Strona 3 z 4

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 11 maja 2011, 18:04
autor: klepa
Drogą kupna nabyłem Quechua T4.2 XL AIR dla 4 osobowej rodzinki. Wygląda solidnie, jest dość ciężki, ale szcześliwie spakowany nie zajmuje dużo miejsca. Pierwsze testy na Campie.

Obrazek

Obrazek

http://www.decathlon.com.pl/PL/t4-2-xl-air-33690432/#" onclick="window.open(this.href);return false;

//edit by fobos - poprawiłem obrazki

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 12 maja 2011, 22:35
autor: finger
Ja mam namiot fighter firmy hannah. Jest to troszke starszy model, ale swietny. Byl ze mna w roznych warunkach i zawsze sie sprawdzil. Nawet przy wietrze takim, ze ciezko bylo ustac namiot stal niewzruszony. znajomi mieli wtedy jakiegos chinczka i byl calkowicie polamany po nocy :) troche im wspolczuje spania z tropikiem na twarzy.

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 13 maja 2011, 22:20
autor: Bekon
Powiem tak : od kilku lat podobnie jak Kylon katowalem wiekszosc modeli z Decathlonu. Ale w tym roku bylo inaczej - wrocilem wlasnie z 2 tygodniowego wyjazdu z Korsyke gdzie po raz pierwszy spalem w namiocie dachowym - Autohome, columbus Medium wersja XL. Powiem krotko - pod kazdym wzgledem co by nie mowic o zaletach 2 sec itp.. spanie w Columbusie na dachu to inna rzeczywistosc i jakosc pod wzgledem komfortu, szybkosci skaldania i rozkladania, itp, itd..Sa to w moim przypadku oprocz dodatkowego baku najlepiej zainwestowane pieniadze w osprzet auta.
Wiem ze jest to inna polka cenowa w porownaniu z namiotami, ale naprawde warto.

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 12 cze 2011, 12:08
autor: kpeugeot
a na czym śpicie w namiotach żeby było wygodnie i niezbyt drogo?
materac, karimata czy coś innego?

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 12 cze 2011, 17:14
autor: qberus
Obrazek

Materacyk dmuchany. Szybko, tanio i wygodnie :D.

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 10 lip 2011, 14:17
autor: lucjan
Pomimo intensywnego poszukiwania namiotu dachowego (jeszcze raz podziękowania za sugestie dla @Bekon'a), to ze względu na mało czasu do wyjazdu oraz ograniczony budżet zdecydowałem się na dokupienie kolejnej 2-os/sec. Quechuy oraz bazy tego samego producenta. Sprzęt biwakowy miał służyć przez niecały tydzień w powrocie z Danii przez Szwecję do domu.
OPINIA:
Zaznaczam, że sprzęt posłużył jedynie przez 2 noce, bo potem miałem już dosyć 2,5 godzinnego zwijania obozowiska w deszczu, lejącym się ze mnie obok potu (pomocny konkretnie był starszy 11-latek, no i żona drobiazgi + zajmowanie się 2-latkiem. Finalnie po 20-stej zaczynaliśmy szukać noclegów typu bed&breakfast i było fajnie.
1. Jeżeli chodzi o sam zestaw tj. baza + namioty, to uważam, że działają w 100% (padało przez 2 dni i noce, a funkcjonowaliśmy w sporej drużynie tj. 2+3 i było super pomimo pogody).
2. Jeżeli chodzi natomiast o poświęcony czas (choć powinienem napisać raczej "stracony") na rozkładanie, wypakowywanie bagażu, zwijanie, pakowanie, to totalna porażka przy takiej ilości osób i potrzeb w jednym samochodzie. Dla 2 os. i ewentualnie 2+1 z jednym namiotem z przedsionkiem jeszcze by "uszło". A tu jeszcze wózek, zabawki, kuchenki, stoliki, krzesełka (duże, małe), ubrania, 4 rowery z bagażnika na haku, przyczepka rowerowa z box'a, .... :mrgreen:
WNIOSEK: w przyszłym roku na Norwegię wybieram CAMPERA. 3 dzieciaków wymaga jednak trochę większej przestrzeni bagażowej i do funkcjonowania w dalekiej podróży. Poza tym rozmawiałem z napotkanymi camper'owcami i utwierdziło mnie to w tej decyzji. Z całym "majdanem" i tak nie zapuściłem się poza 1 piknikiem nigdzie, gdzie nie dojechałbym także camper'em.
Ale żeby nie było - biwakowanie też jest SUPER! :D
c51e795f3a43454684fe41afe435a7b4_7.jpeg

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 06 wrz 2017, 19:40
autor: Seba33
Witam,
Problem noclegu na moich wypadach zarówno po górach jak i nad morzem rozwiązywał śpiwór wraz z karimatą. Trzeba pamiętać ,że w wędrówkach pieszych liczy się każdy kilogram. Z czasem do tego zestawu doszło ponczo - peleryna z której można było zrobić zadaszenie. Nie dawała ona jednak w pełni komfortu cieplnego w przypadku wiatru i problemem był brak drzew na których można ją umocować (np: w górach skalistych -np. Tatrach Wysokich). Kolejnym rozwiązaniem był „bivy bag” inaczej mówiąc worek do spania. Miałem w nim na stałe włożoną karimatę i tak całość zwinięta i przytroczona została do plecaka. Plusem tego rozwiązania była jego masa która nieznacznie wzrosła. Jako bivy bag używałem worka-pokrowca na śpiwór legii cudzoziemskiej sprawdził mi się super!! Zapewnia on ochronę od deszczu, wilgoci i wiatru. Został on wykonany z materiału podobnego do gore-tex (tylko znacznie bardziej odporny na przetarcia i uszkodzenia)odprowadzający parę wodna na zewnątrz.

Obrazek

Gdy do moich wypraw dołączyła moja żona dalej opieraliśmy nasze noclegi na jak najmniejszym i najlżejszym sprzęcie. Były to praktycznie wędrówki piesze.

Gdy do naszych wypraw dołączyła córka zamieniliśmy kijki trekkingowe na rowery – doszliśmy do wniosku ,że czas pomyśleć o namiocie. Ze względu na jakość materiałów i system składania oraz cenę zdecydowaliśmy się na namiot „2seconds easy 2” z Decatlonu. Muszę przyznać szczerze ,że na początku byłem dość sceptycznie nastawiony do tego namiotu (miałem okazję testować kilka innych namiotów). Namiot sprawdzał się rewelacyjnie - dla nas i do naszego biwakowania był idealny.

Obrazek

Pojawienie się drugiej córki spowodowało pojawienie się też samochodu – Toyki :D Nie mieściliśmy się już w starym namiocie więc kupiliśmy „2seconds easy 3” – 3 osobową wersje namiotu. Używaliśmy ją intensywnie w Polsce w połączeniu z materacem dmuchanym - było to świetne rozwiązanie.

Obrazek

Ale prawdziwy test próby przeszedł podczas wyprawy na Bałkany o czym możecie poczytać na mojej stronie http://wyprawaoffroad.pl/2016/11/10/europa/

W czasie tej podróży okazało się ,że czasem jest zbyt duży problem znaleźć dobre miejsce na biwakowanie - zwłaszcza blisko dużych miast. Kolejnym z faktów który dał mi do myślenia jest perspektywa dalszych wypraw - nie zawsze do ciepłych krajów. Tak zrodził się pewien szalony pomysł budowy kabiny sypialnej na samochodzie - którym więcej na mojej stronie:
http://wyprawaoffroad.pl/2017/08/09/problem-noclegu/

Zapraszam do obejrzenia jak wyglądała budowa kabiny sypiualnej na Toyce :)
http://wyprawaoffroad.pl/2017/08/09/bud ... sypialnej/

Obrazek

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 06 wrz 2017, 21:53
autor: jezus
W moim przypadku zmiana miejsca rozłożenia legowiska podyktowana została lenistwem z dodatkiem komfortu. Od spania w namiocie typu: tona rurek i zwoje szmat , namiociki typu sam się rozłoży i za cholerę nie chce się złożyć, spanie w samochodzie po ...... no właśnie . Od pewnego czasu zmieniłem kierunek mej turystyki extremalnie przeprawowej na przeprawową z domieszką turystyki dla leniwych. Najlepsze noclegi zwłaszcza w cholernie upalne dni są moim skromnym zdanie w klimatyzowanych pokojach hotelowych :mrgreen: . Aczkolwiek chcąc czasami po konsumpcji czegoś bardziej wyskokowego od oranżady rano obudzić się w miejscu bliższym natury na dach stefanki zawędrował boxik, box , big box . Namiot taki, mega wielki i zarazem wygodny. Szybko otwieralny i zarazem szybko składany. Ma wady ale i zalety, ważne że kamieni pod plecami nie czuję.. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 06 wrz 2017, 22:28
autor: hetman
Fajne te dachowce, ale kurka ta masa na dachu zabija. Spędzilismy we dwójkę tydzień po Polsce w deszczowym lipcu i dwa tygodnie w Cro w quechui 3 os 2sec. Mimo składania namiotu mokrego jak się naumi to trwa to minutę. Mega fajne :). Minus to wysokość w środku (podobnie jak spanie w mojej toyi), z dzieckiem miejsca bylo by mało ale we dwie osoby na szerokość spokojnie mieszczą się jeszcze torby. Mamy tą wersję fresch&black, fajnie jak słońce nie budzi z samego rana, a i coś ta warstwa odbijające promienie też daje że namiot się mniej grzeje.

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 06 wrz 2017, 22:39
autor: rolkos
Dla mnie głowny minus spania w namiocie na ziemi to jeśli grunt kiepski trzeba podrównać. Tak to rozkłada się w porównywalnym czasie co dachowiec (przynajmniej typu "clam shell"), miejsca znacznie więcej 2,4x2,4m wysokość 1,6m tego na dachu nie ma, a w 4 osoby się przydaje. Drugi minus to że trzeba namiot gdzieś schować, czyli albo box na dach albo namiot do środka gdzie zabiera miejsce.
Polecam Istant Tent 4 od Colemana. Nie ma wkurzających rurek do przetykania i składa się łatwiej niż Quechua 2s.

Dachowiec ma jeden duży plus, śpiwory, materac i piżama jest w środku gotowe do użycia, nic nie trzeba wyciągać i zwijać.
Obrazek

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 06 wrz 2017, 22:56
autor: hetman
Paweł jak z wentylacją i deszczem w tym Colemanie? Też nad tym myślałem ale quechua wydała mi się bardziej poręczna na 2 osoby stricte do spania. Po przetrenowaniu byłem w szoku że można to tak szybko złożyć.

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 06 wrz 2017, 23:12
autor: rolkos
Wentylacja super, jedna ściana w 1/3 się odsuwa i masz tam wielką moskitierę (też można ją odsunąć). Do tego są małe wywietrzniki na górze (zamykane). Z deszczem nie było problemu (pierwsze 3 dni padało nam co noc dość mocno). Jedyne co to w czasie mocnego deszczu jak się oprzesz plecami o ścianę to jednak czuć wilgoć, ale masz 2,4 m na przetaczanie się po namiocie. Idealne do tego są materace z Decathlona 2x 120cm wypełniają całą szerokość przez co właściwie nie masz przerwy po środku. Jeśli jesteś zainteresowany możesz wpaść do mnie rozłożymy.

PS. kupiłem to na amazon.co.uk bo było sporo taniej niż w Polsce.

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 07 wrz 2017, 08:09
autor: kpeugeot
hetman pisze:Paweł jak z wentylacją i deszczem w tym Colemanie? Też nad tym myślałem ale quechua wydała mi się bardziej poręczna na 2 osoby stricte do spania. Po przetrenowaniu byłem w szoku że można to tak szybko złożyć.
a czemu nie śpisz w aucie - przecież gabarytowo jest wygodnie?

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 07 wrz 2017, 09:40
autor: rolkos
Hetman - dla 2 osób mam drugi mniejszy namiot z podobnym systemem Trespass QuickTent (kupisz w dobrej cenie w Factory). składa i rozkłada się tak: https://www.youtube.com/watch?v=TkVGHNATVMI
Chociaż tak jak napisał kpeugeot, jeśli jadę sam lub w 2 osoby to teraz śpię w samochodzie. Natomiast jeśli miałbym zostać kilka dni w tym samym miejscu to namiot jest wygodniejszy. Więcej miejsca np. można w nim usiąść i się ubrać normalnie. W namiocie wg mnie zbiera się mniej wilgoci przez co rano mam odczucie że jest cieplej (w samochodzie albo musze uchylić szyby, albo rano mam parówkę).

Re: NAMIOTY KTO W CZYM SPI

: 07 wrz 2017, 12:33
autor: PIKE
Niezłe :) W dobrej cenie to ile?