Wyciagarka inaczej - bush winch

Wszystko o sprzęcie na wyprawy off-roadowe

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2134
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Wyciagarka inaczej - bush winch

Post autor: plum76 »

hej
znalazłem coś takiego i strasznie mnie to intryguje:
http://www.bushwinch.com.au/products.html" onclick="window.open(this.href);return false;
tutaj film jak to działa:


cena jest spora jak na tak prostą konstrukcje uważam. Mobilizuje siły i być może zrobię coś takiego sobie sam (2 felgi od Melexa już mam) :lol: .
Jak ktoś miał doświadczenia z czymś takim to prosze o info.
Jak dla kogoś kto raz w roku spędza czas na wyprawie (Rumunia) i na codzień używa auta prywatnie, może to być ciekawe rozwiązanie przy założeniu że omija się problemy a ta wyciągarką jest ostatnią deską ratunku.
zalety:
- brak konieczności montażu 50kg z przodu auta
- nic sie nie przerabia
- koszty minimalne (jak zrobi się samemu)

Paweł

PS: kotwica tez niezły patent
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2012, 21:47 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem link do YT.

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2143
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: Wyciagarka inaczej - bush winch

Post autor: sebastian44 »

Było juz o tym, kirfor tanszy, bardziej wszechstronny, łatwiejszy w użyciu itp, itd. Moim zdaniem ten pomysł to niewypał, jedyna zaletą jest to, że wyciągamy sie przy użyciu energii silnika a nie własnych rąk (pomijając upierdliwy lub często niemożliwy montaż). Kup kirfora, a jak się zmęczysz to normalną wyciągarkę :D

ODPOWIEDZ