Uniden Pro 520 XL umarł we śnie?

Wszystko o sprzęcie na wyprawy off-roadowe

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
wizja
Posty: 139
Rejestracja: 02 gru 2007, 17:00
Auto: KDJ95
Kontakt:

Uniden Pro 520 XL umarł we śnie?

Post autor: wizja »

Hej,

Sprawa dotyczy Unidena Pro 520 xl (bat Sirio ml-145).

Po zeszłym lecie, zdemontowałem moje nowe jeszcze wtedy radyjko i owinąwszy je kablami udałem się na dwumiesięczny urlop. Później tak przezimowało w bagażniku auta i dziś postanowiłem je odpalić. Niestety.. ani tchnie - zepsuty? Sprawdziłem bezpiecznik zarówno we wtyczce "zapalniczkowej" jak i ten zamontowany na kablu zasilania - są dobre. Pomacałem kabel i nie wydaje się być nigdzie złamany. Nie mam pojęcia co jeszcze mogę sprawdzić.

Macie jakiś pomysł co się mogło stać, bo przecież nic nie dzieje się "samo"?

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

Do zapalniczki dochodzi prąd?

Awatar użytkownika
wizja
Posty: 139
Rejestracja: 02 gru 2007, 17:00
Auto: KDJ95
Kontakt:

Post autor: wizja »

jak najbardziej - potwierdzone świeceniem ledy we wtyczce.

gdzieś czytałem o padniętych zintegrowanych potencjometrach głosu + on/off - ale żeby tak "sam z siebie"...

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

Tak jak do radia dochodzi prąd a radio nie wstaje to jest to najprawdopodobniej potencjometr on/off, chodź mógł paść "zasilacz" od wilgoci. Raczej musisz oddać do serwisu. W warszawie pełna profeska ul. Młodnicka.

Awatar użytkownika
wizja
Posty: 139
Rejestracja: 02 gru 2007, 17:00
Auto: KDJ95
Kontakt:

Post autor: wizja »

wyjaśniło się - urwany kabel we wtyczce... :-) i to akurat tak, że leda się świeciła (dlatego nawet nie pomyślałem, żeby zajrzeć) :-) uf.

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

A widzisz zawsze w takim wypadku trzeba sprawdzić dokładnie zasilanie.
Super wyjszło.

ODPOWIEDZ