Kawa na wyprawie

Wszystko o sprzęcie na wyprawy off-roadowe

Moderator: luk4s7

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Ciepla woda na zadanie - Coleman

Post autor: consigliero »

A dlaczego nie zabierać ekspresu na wycieczkę? W Maroku francuzi częstowali nas espresso, osobiście myślałem o tym na motocykl , może kiedyś

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Ciepla woda na zadanie - Coleman

Post autor: qberus »

Do kawy to tylko takie coś. W domu i na wyjazdy :mrgreen:


consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Ciepla woda na zadanie - Coleman

Post autor: consigliero »

Osobiście nie lubię zapachu z tego typu ekspresów . Jak dla mnie to tylko ciśnienie, temperatura i świeżo zmielona kawa . Wszystko inne to substytuty, z tego powodu na wycieczkach wolę zapłacić za kawę niż odurzać się jakąś nescą , trzy w jednym , czy capuccino z proszku. Wiem co mówię , baristą może nie byłem , nie te czasy , ale w knajpie ekspres ciśnieniowy to była podstawa + sztuka parzenia kawy.
PozdrawiaM
P.S. Mam nadzieję że jakiś admin czuwa i uporządkuje ten temat

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Ciepla woda na zadanie - Coleman

Post autor: realBiker »

zdania są podzielone. wiadomo jedno - najgorsza jest rozpuszczalna lura. Zazwyczaj pijam z ekspresu ciśnieniowego, szybko i elegancko. Ale taka robiona na włoską modłę (ten czajniczek ciśnieniowy, stawiany na kuchence) moim zdaniem jest równie dobra, choć nie ma pianki.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Ciepla woda na zadanie - Coleman

Post autor: consigliero »

Nie mówię że jest zła , sam mam identyczny i na wsi wolę z takiego niż z przelewowego, mnie nie odpowiada zapach podczas przyrządzania . Jak dobrze upchasz to i minimalna pianka wyjdzie. Często na wyjazdach wolimy zrobić kawę gotowaną co też jest swego rodzju sztuką . Mamy do tego celu gruzińskie dżazwe kupione od rumuńskich cyganów. O handpresso myślę od 2 lat ale dopiero teraz jest maszynka na mieloną kawę
PozdrawiaM

Awatar użytkownika
Dragunov
Posty: 337
Rejestracja: 23 cze 2008, 00:30
Auto: 4runner '88
Kontakt:

Re: Ciepla woda na zadanie - Coleman

Post autor: Dragunov »

ja już od 5 lat jestem wierny małej, zwykłej kafeterce grzanej na palniku.. Kawę mielę przed wjazdem (często świerzo palona) - kto się ze mną smykał ten wie ;).. do tego cygarko.. cholera trzeba do roboty wracać :|

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Ciepla woda na zadanie - Coleman

Post autor: qberus »

consigliero pisze:... mnie nie odpowiada zapach podczas przyrządzania
Masz na myśli zapach palonej uszczelki po tym jak za długo zostawisz ekspres na gazie ?

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Ciepla woda na zadanie - Coleman

Post autor: consigliero »

Bynajmniej nie, chodzi o bardzo specyficzny zapach który nie jest podobny do zapachu kawy 8) , da się z tym żyć .

Awatar użytkownika
lucjan
Posty: 605
Rejestracja: 28 cze 2009, 23:48
Auto: HDJ100
Kontakt:

Re: Kawa na wyprawie

Post autor: lucjan »

Jeżeli ktoś jest fascynatem dobrej kawy i nie obędzie się bez niej w plenerze, to polecam takie coś jak DELONGHI EN165 EKSPRES CIŚNIENIOWY NESPRESSO. Ja w domu testuję jego większego brata już 4 rok chyba i daje radę na 6 z plusem. Się właśnie teraz przed wakacjami z 5 stów na to cudo rachunek bankowy odchudzi. Ale warto! 3 tygodnie bez domowej kawy nie wiem czy dam radę. W firmie mamy taki duży kombajn Saeco, co mieli i parzy i wolę domową (wiem, że to kwestia kawy, ale zapewniam, że nie centusiujemy w tym temacie)
product.jpeg

Awatar użytkownika
klepa
Klubowicz
Posty: 283
Rejestracja: 12 lut 2011, 19:45
Auto: Sprinter4x4 (16r.), V8 (08r.), Patrol Y61 GU4 (08r.)
Kontakt:

Re: Kawa na wyprawie

Post autor: klepa »

Nie ukrywam, że i za mną Handpresso od jakiegoś czasu chodzi, zwłaszcza, że ostatnio trochę ceny spadły.

Natomiast widzę, że pojawiła się wersja samochodowa od razu z podgrzewaniem wody. Ciekaw jestem jak taka kawa smakuje.

http://pickmeup.pl/handpresso

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Kawa na wyprawie

Post autor: czobi »

tu jeszcze lepiej, 400% plastiku powinno panow zachwycic
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2012, 21:23 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem link do YT.

czaya
Klubowicz
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2008, 08:11
Auto: www.ready2go.pl
Kontakt:

Re: Kawa na wyprawie

Post autor: czaya »

piłem kiedyś takie coś :mrgreen:
a dokładnie tego producenta: http://www.growerscup.com/eng/" onclick="window.open(this.href);return false;
było to sponsorem jakiejś imprezy i dostałem kilka paczek - przetrwałem tygodniowy wakacyjny wyjazd pijąc to i dałem radę, ale nie jestem smakoszem kawy. poza tym kawy były jakieś jakby smakowe - z dodatkiem cynamonu albo czegoś tam itp.
gdybym pił jakoś specjalnie kawę dla sportu poszedłbym w najprostsze rozwiązanie do samochodu, bo kawa z tego mi jakoś smakuje, ale j.w. nie jestem smakoszem tylko co najwyżej spijaczem :)

Obrazek

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Kawa na wyprawie

Post autor: czobi »

mam wrazenie ze expresy czy reczne, elektryczne, gazowe, wiatrowe czy atomowe pozostana wydumkami dla euroturystow
powyzsza zwykla- kawiarka - wydaje sie byc jedynym i naprawde niezawodnym sprzetem na wyjazdy.
a dobra kawa bedzie w kawiarni.

Husky
Posty: 909
Rejestracja: 31 sty 2010, 22:19
Auto: plastic fantastic

Re: Kawa na wyprawie

Post autor: Husky »

ot i dobrze Czobi prawi...

ODPOWIEDZ