Strona 1 z 2

Prysznic turystyczny

: 16 cze 2016, 11:52
autor: Beduin
Czołem,

zabieram się za montaż kabiny prysznicowej w mojej furze. W tym miejscu chciałbym przedstawić koncepcję i poprosić o ewentualne uwagi/sugestie.
Plan jest prosty i budżetowy.
Potrzebne elementy: zbiornik na wodę, prysznic, kabina.

Kabina:
Bez udziwnień, znana chyba wszystkim i wywodząca się od Indian Keczua.
http://www.decathlon.pl/kabina-seconds-id_8300695.html

Obrazek

Zbiornik na wodę:
Widziałem na samochodach zbiorniki tego typu:
Obrazek

Pewnie nie ma co kombinować i to będzie słuszne rozwiązanie. Pytanie moje jest takie: jak taki zbiornik zamontować do bagażnika dachowego, żeby był stabilny i w miarę szybko demontowany?
I jedyna moja obawa, to to, czy pompka od prysznica zmieści się w otwór przez który nalewa się wodę? Zakładam, że ten otwór to miejsce, w którym zamontowany jest zbiorniczek z płynem do mycia rąk. Jeżeli jest inaczej, proszę mnie oświecić.


Prysznic:
Nie wiem czy ktoś ma taki, korzystał i się wypowie. W sumie to miło by było. Jak będę pierwszy to podzielę się wrażeniami.

http://www.jula.pl/catalog/wypoczynek/w ... wy-650394/

Dane produktu
Masa: 650 g
Przepływ: 2,5 l/min

Informacje o produkcie:
Przenośny akumulatorowy prysznic campingowy, który możesz wszędzie ze sobą zabrać! Umieść pompę np. w wiadrze i rozkoszuj się kąpielą w domku letniskowym lub podczas przerwy w podróży. W zestawie pompa, słuchawka prysznicowa, wąż prysznicowy o długości 1,8 m, kabel USB do ładowania (adapter/ ładowarka sprzedawane osobno) oraz haczyk i przyssawka do mocowania słuchawki. Czas pracy: do 1,5 h.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

No i co Wy na to?

Re: Prysznic turystyczny

: 16 cze 2016, 12:10
autor: luk4s7
Oooo, ciekawy pomysł! :D
A jak chcesz nagrzać wodę? Domyślam się, że ten czarny zbiornik na dachu ma się nagrzewać od słońca.

Nie wiem jaką ma pojemność (a co za tym idzie masę całkowitą) ale tankowanie go może być upierdliwe, a i środek ciężkości auta się mocno zmienia. Poza tym jak będzie wysoko to może niepotrzebna wcale pompka…

Re: Prysznic turystyczny

: 16 cze 2016, 12:22
autor: plum76

Re: Prysznic turystyczny

: 16 cze 2016, 12:56
autor: Beduin
luk4s7, temat jak pisałem ma być prosty i budżetowy. Więc woda ma się nagrzewać w czarnym zbiorniku.
W wątku, który podesłał plum76 są fajne patenty, ale w moim odczuciu dla mnie zbędne. Nie muszę podgrzewać wody. Jedziemy teraz na Bałkany, będziemy spać na dziskusa i zakładam, że woda osiągnię temperaturę zdatną do wzięcia prysznica. Jak będziemy się wybierali w podróż "dalszą", to pewnie innym samochodem niż J95 i wtedy obiecuję, że będzie opcja podgrzewania wody ;)

W pierwszym odruchu, chciałem kupić ten prysznic:http://www.decathlon.pl/prysznic-przeno ... 33161.html ale policzyłem, pokminiłem i wyszło mi, że moja konstrukcja będzie bardziej wszechstronna za te same pieniądze. No i nie trzeba będzie ręcznie pompować ;)

Zbiornik ma pojemność 30l. Widziałem, że ludzi używają takich w swoich samochodach, że mają je zamontowane na bagażnikach dachowych, więc patent "jakoś"działa. Pytanie tylko jak? Może wypowie się ktoś, kto korzysta z takiego rozwiązania.

Kwestia napełniania zbiornika. Opcje widzę dwie:
1. Łatwy montaż/demontaż.
2. Mam drugi zbiornik na wodę "bieżąca", więc wskakuję z nim na dach i przelewam wodę. 2 min roboty

Wspominasz, że pompka może być niepotrzebna...no może, choć zapewni ona lepsze ciśnienie niż grawitacja - takie przynajmniej mam wrażenie.

Re: Prysznic turystyczny

: 18 cze 2016, 09:42
autor: czobi
Gdybym kombinowal takie cos to jak najprosciej.
Pomki chinskie zawsze szlag trafi. Grawitacja i buklak . Taniosc i prostota
http://milworld.pl/product-pol-7473-Mil ... cwod2KgJlw

Ewolucja twojej opcji jest zmiana pojemnika na prosty z szerokim wejsciem
Beczka kajakowa. My z nich mamy zawsze pralke. Nagrzewa sie
Od wschodu do momentu prysznica na pewno zdazy.
Nic wiecej nie potrzebujesz. I chwala ci ze nie lecisz od razu kupic
Mamesku Australijskiego prysznica :wink:

Re: Prysznic turystyczny

: 18 cze 2016, 10:01
autor: czobi
Btw generalnie, co wynioslem z wyjazdow, maxymalnie odciazaj dach i auto
Bo to pracuje potwornie i rozwala konstrukcje po calosci. Wiadomes.
Piszesz o zbiorniku na wode biezaca, nie wiem jak duze to maszx
Ale 20l kanister wystraczy na 4os na caly dzien total! /
A do dachu lap to szwampasami po prostu. Na przekladke stara karimata.
Ale rozwaz paten z workiem i wezem za 40dychy, najprosciej i z glowy.

Re: Prysznic turystyczny

: 18 cze 2016, 11:53
autor: luk4s7
Przychylam się do wersji Czobiego. Wożenie wody na dachu do mnie nie przemawia. Prysznic na baterie też niespecjalnie. Już prędzej ten podłączany do gniazda zapalniczki. Wszak i tak masz na pokładzie 2 baterie + trzecią ładowaną z solara.

Jedyne w czym widzę przewagę wody wożonej na dachu to nagrzewanie jej w trakcie jazdy cały dzień. Jeśli gdzieś stacjonarnie osiądziecie to i tak się nagrzeje od słońca.

Co do lepszego ciśnienia - w zeszłym roku testowałem mycie z 1,5l butelki. Idealna sprawa! Ciśnienie zapewniała grawitacja. Koszty - 0zł :) 3 osoby wzięły prysznic w 4,5l wody razem z myciem zębów. Jedyny warunek to taki że jest ciepło. Jak człowiek zmarznięty to wiadomo że nie ma jak gorący prysznic! Wtedy też potrzeba więcej wody.

Kabinka fajna sprawa - też kupię kiedyś :)

Re: Prysznic turystyczny

: 18 cze 2016, 14:34
autor: Zibi
Wyważanie otwartych drzwi. na dachu mam zbiornik - czarny worek 45 litrów w pojemniku ( żeby nie gonił jak nie jest pełny). Zbiornik ma przewód z końcówką prysznicową i działa całkowicie grawitacyjnie ( nie trzeba podpinać) Do tego kabina taka http://escape4x4.pl/produkt/kabina-prys ... 120x220-cm Dlaczego taka? bo ma 1. podłogę więc nie stoisz w błocie, 2 - ma otwierane okienko z drugiej strony więc wykłądasz przez niego ciuchy, szampony itd na maskę samochodu a nie pieprzysz się przez drzwi. Do kompletu mam jeszcze płytowy ogrzewacz wody plus prysznic ten mocniejszy z szybkozłączką http://escape4x4.pl/produkt/prysznic-wy ... bkozlaczka Dlaczego? bo w razie czego napompuję zbiornik przez ogrzewacz ciepłą wodą. Na bałkanach owszem ciepło i ciepło z dachu starczy. Ale już np. w północnej chorwacji czy na wegrzech z tym bywa róznie. Po kilku zimnych dniach zamontowałem ogrzewacz i teraz wiem, że w każdej temperaturze mogę wziąć przyjemny, powytarzam przyjemny prysznic. Bo zimny to mozna wziać zawsze. :)

Aha - co do ciężarów na dachu - jest i namiot 65 kg i woda 45 kg i krzesełka 4 sztuki. Moja setka tego nie odczuwa.

Re: Prysznic turystyczny

: 19 cze 2016, 12:30
autor: czobi
W temacie namiotu/ kabiny tez moze warto pomyslec nad opcja ktora ma Gałezka w hzj
Czyli namiot dostawka ( chyba do busa) taki 3scienny maly i zgrabny. Jest wielofunkycyjny
Mozna sie przebierac, odpoczac i pokimac, moze byc kibelkiem kuchnia etc.
Co jest spora przewaga . Sam podrozoje tak zeby kapac sie w rzekach, jeziorach nie taszczyc takich didaskalow, ale gdybym musial chyba bym poszedl w takie rozwiazanie.

Co do ciezaru na dachu zmiennych jest wiele. Auto, kierunek, rodzaj terenu etc
Zawsze dobrze odchudzac!

Re: Prysznic turystyczny

: 19 cze 2016, 15:14
autor: Zibi
No z 4 czy 5 osobami na pokładzie z tym odchudzaniem bywa problem. A przebiralnię dla pań zastepuje przedsionek namiotu.

Re: Prysznic turystyczny

: 20 cze 2016, 12:15
autor: czobi
ten namiocik dostawka to cos prostego w tym stylu, wydwalo sie optymalne.
proste szybkie w skaldaniu a kupil chyba w uzywce czyli wzgeldnie tanio
http://sklep.kampi.pl/pl/p/Dostawka-nam ... -200cm/195
moze Galeczka kiedys tu zagladnei to wkleji

Re: Prysznic turystyczny

: 20 cze 2016, 12:59
autor: Beduin
Cześć,
dobrze, że tu jesteście, bo rzeczywiście w mojej głowie się rozjaśnia. Jedziemy na trzy tygodnie i tych trzech tygodni nie będziemy spędzać pod prysznicem "na dziko". Ma to być opcja, więc inwestowanie w to rozwiązanie jest dla mnie bez sensu.

Primo: plum76 - bardzo Ci dziękuję za objaśnienia i gotowość pomocy.
czobi - biorę sobie do serca Twoje sugestie i kupuję worek z wężem. Nie 40l a 20l - powinno nam wystarczyć ;)
http://allegro.pl/prysznic-turystyczny- ... 54222.html
Obrazek

Zibi - Twoje sugestie też wykorzystam. Kabinę prysznicową i tak chcę kupić. Cena Decathlon vs Escape jest taka sama, więc wolę sprawdzone rozwiązanie. Jak sam napisałeś, nie ma co wyważać otwartych drzwi.
Dodatkowo kupię też prysznic podesłany przez Ciebie. Kasa niewielka, a będzie można go wykorzystać do kanistra na wodę, który już mamy. Mimo, że jest biały, to woda i tak się w nim nagrzewa ;) A kanister kupiony u Pana Kylona, bo ktoś pytał co to mamy. http://www.wyprawa4x4.pl/kanister-na-wode-20-l-dk.html

Re: Prysznic turystyczny

: 20 cze 2016, 13:02
autor: Zibi
Linki wstawiam tylko aby zobrazować, decatlon nie ma podłogi i okienka i jest mniejszy. Co do worka z prysznicem - rozwaz jednak 40 litrowy także z uwagi na kształt - jak bedziesz grzał wodę w tym 20 litrowym? gdzie go powiesisz?

Re: Prysznic turystyczny

: 20 cze 2016, 13:27
autor: Beduin
Zakładam, że wodę grzeję na postoju promieniami Słońca. Jeżeli sytuacja nie pozwoli zagrzać w ten sposób wody - zbyt późny dojazd na miejsce biwaku - to zawsze awaryjnie będę mógł podgrzać trochę wody na kuchence. Jak się raz nie wykąpię, to też umrzeć nie powinienem. Z resztą jak mówi staropolskie przysłowie "Częste mycie, skraca życie" ;) W związku z powyższym worek z wodą będzie wisiał na aucie, na drzewie, gdzie bądź.
Jak miałbym grzać wodę w tym 40l i gdzie bym go powiesił? Rozumiem, że byłby zamocowany na dachu auta, ale nie wyobrażam sobie jazdy z takim worem pełnym wody na dachu. :)

Re: Prysznic turystyczny

: 20 cze 2016, 13:38
autor: MariuszS
Zibi pisze:- jak bedziesz grzał wodę w tym 20 litrowym? gdzie go powiesisz?
przez parę lat sprawdzał mi się patent wieszania takiego 20 l worka wewnątrz auta, przy lewej tylnej bocznej szybie (zawieszony do strachołapki nad drzwiami, a od wewnątrz kabiny podparty jakimś miękkim workiem / torbą z odzieżą lub karimatkami, by się za bardzo nie kolebał). Nagrzewało się toto w ciągu dnia lepiej niż na zewnątrz, a po południu i pod wieczór wiatr nie wychładzał. Na szybko można było tylko uchylić szybę i wyciągnąć na zewnątrz wężyk z kranikiem/słuchawką. A w razie potrzeby wyjąć i zawiesić na bagażniku dachowym lub na drzewie.