Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam,

Chcę kupić łańcuchy śniegowe. Znalazłem sprzęt firmy taurus w dość przystępnej cenie. Ktoś używał? Czy to jest dobry sprzęt czy nie warto tego kupować?

(niby łańcuchy to tylko łańcuchy, ale nie chcę kupować takich, które mogą się rozlecieć w czasie jazdy...)

Pozdrawiam,
Michał

Mam dokładnie te InterPack ECO
Jakość zaskakująco dobra jak na swoją cenę. Użyłem ich co prawda tylko raz, ale sprawdziły się bardzo dobrze. Według mnie jeśli nie będziesz zap...ał po asfalcie to dadzą radę. Po powrocie umyłem je dokładnie z błota i soli, wysuszyłem i cały czas wyglądają idealnie.

luk4s7 pisze:Mam dokładnie te InterPack ECO
Jakość zaskakująco dobra jak na swoją cenę.

To jest cena za komplet na oś czy za łańcuch na 1 koło? W opisie jest "Łańcuch śniegowy" liczba pojedyncza a na obrazku są dwa.

luk4s7 pisze: Użyłem ich co prawda tylko raz, ale sprawdziły się bardzo dobrze. Według mnie jeśli nie będziesz zap...ał po asfalcie to dadzą radę.

Nie planuję zapi... bo po górskich, krętych drogach w zimie się nie da

To cena za komplet na jedną oś czyli 2szt.

Dzięki za polecenie dobrego sprzętu Jeszcze nie przetestowałem, ale wyglądają solidnie. No i mają certyfikaty - słyszałem, że jest to sprawdzane w razie wypadku. Zastanawia mnie to - czy gorzej jest jechać w Austrii na łańcuchach bez certyfikatu czy bez łańcuchów...

Widze, że te łańcuchy są dalej dostepne. Cena jesr rewelacyjna ale ... czy je się łatwo zakłada? Nie znalazłem żadnego filmiku.

Łatwo się zakłada choć nie banalnie. Jeśli jednak zrobi się to choć 1 raz to staje się oczywiste.
W zestawie jest instrukcja obrazkowa więc nawet umiejętności czytania nie trzeba używać

Tak to idzie mniej więcej https://youtu.be/qry8GZRbMyc

Czy ja dobrze kojarzę że w LC 120 Toyota zaleca używanie łańcuchów na tylnej osi? Jak rozumiem nie ma przeciwskazań do uzywania na obu osiach? Jak będzie wtedy ze skrętnością kół, nie bedą o nic obcierać?

Jak zwykle jest dylemat:

InterPack ECO - 199 zł:





PEWAG BRENTA-C (4X4) 81 - 849 zł:




no i ten potwór, Pewag Forstmeister - 2.280 zł.









Gdybym mieszkał w górach i co chwila taplał się gdzieś w błocie to na pewno kupiłbym te ostatnie.

Na pierwszy rzut oka pierwsze i drugie to podobny łańcuch tylko inne mocowania i te ECO 4 razy tańsze. Pytanie jak jest z ich jakością.



Te też robią wrażenie: https://westenthanner.eu/shop/

Planujesz latać na tych łańcuchach setki km przez kilka lat? Wtedy to można się doktoryzować z wytrzymałości itd. Rozumiem jak ktoś jedzie na Ukraine upalać po górach i będzie używał pedału gazu do podłogi, kopał do jądra ziemii itd. to musi mieć wytrzymałość ruskiego czołgu. Na ogół jednak łańcuchy się zakłada jak się robi grubo na drodze, przejeżdża się delikatnie kilka km i je zdejmuje. Te Eco są do tego wystarczająco dobre.
A na przód możesz sobie dokupić takie miękkie "skarpety" i masz lepszą przyczepność niż opony oraz pewność że nic nie uszkodzisz przy skręcie. Albo opaski coś w stylu try-trytek. Lepsze nić goła opona a tania, lekka i mało zajmuje miejsca.

Dzieki za rady. Kupię te ECO albo ciut droższe TAURUS bo mi sie ich system naciagu bardziej podoba, jest dokładnie taki jak na Twoim filmie.
Ale te PRO robią wrażenie. Jakbym się gdzieś na wyprawę na bezdroża ktoś wybiera to chyba takie warto mieć.


Tak się zastanawiam czemu łańcuchy zakłada się u nas na tylną oś? Przecież przednia ma lepsze hamulce i do tego skręca. Ktoś wytłumaczy?

Jeśli masz tylko jedną parę, to do podjazdu na tył, a do zjazdu na przód.

W górach na asfalcie to bedzie paranoja co kilkaset metrów czy kilka kilometrów tak przekładać.
A co sie stanie jak założe odwrotnie czyli np przy zjezdzie na tył?

Miałem na myśli cięższe warunki - "konkretne" podjazdy i zjazdy, przy dość głębokim śniegu.
W takich warunkach bywa, że przy zjeżdżaniu w dół przednie koła pomimo skręcenia kierownicą wolą jechać dalej na wprost, pchane przez tylną oś z większą trakcją
Natomiast w warunkach drogowych "asfaltowych" to raczej oba warianty "oblecą" jako tako.