Nadchodzi era "Microcampera"

Wszystko o sprzęcie na wyprawy off-roadowe

Moderator: luk4s7


Awatar użytkownika
irko
Posty: 1818
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: irko »

Naciąłeś sobie poduszek, naciałeś ... :)

Awatar użytkownika
Cooder
Klubowicz
Posty: 1572
Rejestracja: 08 gru 2008, 09:38
Auto: piechot?
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: Cooder »

Fobos, pamiętaj tylko o zakręcaniu butli gazowej na noc... Szczególnie, jeśli kwestia wentylacji nie jest do końca ogarnięta. W fabrycznych kamperach butla gazowa umieszczona jest w komorze niepołączonej z wnętrzem auta, dostępnej od zewnątrz. Tu z wiadomych przyczyn nie do zrealizowania. Ale mimo to nie bagatelizowałbym tego całkiem...

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: fobos »

Tak jak pisałem wcześniej, zainstaluję czujnik gazu i alarm.

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: Pyrka »

Dla bezpieczeństwa możecie z Elą zastosować do snu takie gustowne wdzianka :wink:
Obrazek

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: fobos »

:mrgreen:


drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: drako »

fobos pisze:Tak jak pisałem wcześniej, zainstaluję czujnik gazu i alarm.
sa takie kratki wentylacyjne dedykowane do camperow za grosze np z niewiadowki.

Jak remontowalem swoja niewiadowke ( wersja off-road podniesiona 16 cm :) ) to bylem w szoku ile takie dedykowane elementy kosztuja - pare zl

chociaz mimo wszystko ja bym na twoim miejscu olal ta kuchenke i zrobil tam... barek :)
a w miejscu wyjezdzajacej kuchenki... klawiature aby dobre relacje w wyjazdow pisac :)

ja z niewiadowki wywalilem cala kuchnie i jestem z tego zadwolony - zaocszczedzona powierzchnie moglem wykorzystac na dodatkowe lozka.

Kolejnym argumentem ( a tak naprawde najwazaniejszym)
gotowanie na tak malej powierzchni nie sluzy konfortowi spania.
Usmazenie jajecznicy zostawi w aucie ( bez wentylacji kuchennej ) zapach/smrod na 2 dni .

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: fobos »

Napiszę jeszcze raz. W aucie nie chcemy gotować, tylko w ostateczności herbata lub kawa. Gotujemy na zewnątrz. Kuchenkę i tak musiałem gdzieś upchnąć, to zrobiłem szufladę i stałe miejsce na butlę. Wąż ma 2 metry, to sobie będziemy gotować poza samochodem, tym bardziej że dziś wymyśliłem fajny patent na stolik.

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: consigliero »

Grzesiek , ja z tego całego badziewia chcę tylko montaż elektrowni :!: 8)

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: fobos »

Jeśli chodzi o to badziewie, to założyłem nowe opony zimowe i dociąłem gąbki. :wink:
Elektrownia zamówiona, czekam na wykonanie rozdzielni przez Intelle.

Zbyszek
Posty: 557
Rejestracja: 29 maja 2007, 12:45
Auto: Hil,Grizzly, Rubicon, texas 490,GLA4 matic
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: Zbyszek »

No i jak się sprzęt sprawdza? Czy spełnił pokładane w nim nadzieje?

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: plum76 »

hej
Fobos a nie bedzie ci przeszkadzać że jak coś sie gotuje na kuchence to nie dostaniesz się do szuflady i stoliczka?
Może pomyślec nad zdejmowaniem pokrywy kuchenki aby nie ograniczała dostępu do szuflady.

Druga myśl to brak szyb w czesci sypialni, wiem że tak miało być ale może po pierwszych testach zainteresujesz się szybkami z czarna folią.
paweł

Zbyszek
Posty: 557
Rejestracja: 29 maja 2007, 12:45
Auto: Hil,Grizzly, Rubicon, texas 490,GLA4 matic
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: Zbyszek »

Kuchenka to nie problem, zostanie wyrzucona po pierwszej wycieczce a może już to się stało. Bardziej mnie interesuje jak się korzysta z tych materacowych puzzli i czy sprzęt nie rozczarowuje, ponieważ coś podobnego chodzi mi po głowie. Ale chyba pytam za wcześnie bo jak Grzesiek nie odpowiada to jest gdzieś w internetowej głuszy i testuje sprzęt. Jak wróci to nie pożałuje szczerej opinii ( mam nadzieję )

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: Nadchodzi era "Microcampera"

Post autor: fobos »

Przez ostatnie pół roku trochę mnie sponiewierało i wszystkie tematy musiałem odłożyć.
Ostatnio jednak wrócił zapał ( może to zasługa Camp'a ;) ) i prace powoli zbliżają się do końca.
A więc:

Pojawił się przedsionek z tyłu samochodu i materace,

Obrazek

tu materace w układzie na noc z nową testerką ;)

Obrazek

a tu ze stałą testerką ;)

Obrazek

jest oczywiście "elektrownia",

Obrazek

a ponieważ zainstalowałem przetwornicę o mocy 1kW, to kawkę możemy robić w czajniku elektrycznym :) .

Obrazek

Obrazek

Jeszcze nie skończone, a już pojawił się dziki lokator ;) .

Obrazek

Pojadły, popiły, to dobranoc ;)

Obrazek

Ostatnie duże wyzwanie to wentylacja. Niestety Nissan nie dość, że ma lekko wypukły dach, to nie jest on płaski, tylko ma trapezowe przetłoczenia. Do tego belki wzmacniające są w odstępach ok. 30 cm, a typowy rozmiar okien dachowych do camperów to 40/40. Dziś już prawie kupiłem fajny świetlik, ale nie pasuje na wytłoczenia w dachu. Muszę jeszcze czegoś poszukać. Decyzja jest o tyle istotna, że po wycięciu dziury w dachu nie będzie odwrotu. Do tej pory udało mi się zrobić wszystkie mocowania zabudowy na oryginalnych otworach i nie wywierciłem nawet jednej dziurki. W ciągu kilkunastu minut jetem w stanie wszystko zdemontować i przywrócić samochód do stanu fabrycznego.

Jak ogarnę świetlik pozostanie już tylko izolacja dachu, podsufitka i oświetlenie górne, ale to już drobiazgi.

W zasadzie to by było na tyle teoretycznych rozważań i próby przewidzenia co się kiedy i jak przyda. Teraz czas na weryfikację pomysłów i założeń. Próba generalna w najbliższym czasie.

ODPOWIEDZ