Strona 6 z 11

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 10:30
autor: MariuszS
husky pisze:Czy to są normalne procedury? Rozumiem, że fizycznie nie mają takiego namiotu i muszą go sprowadzić. Tak to można sklep prowadzić! Nie mieć towaru, wziąść kasę od klienta! Mam mieszane uczucia.
Wciąż jeszcze sporo sklepów tak działa, szczególnie w przypadku rzadkich, niszowych towarów. Rynaek nasz jest mały, więc trudno się trochę im dziwić, bo jakbyś się rozmyślił, to następny klient na taki akurat model może się trafić za parę lat lub nie. :mrgreen:

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 10:41
autor: grzes
mysle ze zaliczka lepiej wyglada...

choc firma ok, to zawsze pozostaje pewien niesmak, a jesli pnamiot trafi do klienta uszkodzony ? np. podczas transportu, wtedy jest niepokoj...

pewnie w tym przypadku bedzie dobrze, bo czesc firm dba o swoj wizerunek i zadowolenie klienta, wiedza ze jak bedzie ok to do nich wroci....

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 14:18
autor: kylon
Ja ich rozumiem. W dzisiejszych czasach ciężko również ufać klientom :cry: - Chłopaki jadą na strasznie małej marży aby go sprzedawać. Nie chcą inwestować swojej kasy bo często klienci nie odbierają towaru. Sam mam dwa samochody gdzie zablokowanych jest prawie 35 tyś a właściciele mówiąc wprost uchylają się od odbioru i wpłaty. Po co mamy sprzedawać coś na małej marży a potem wydzwaniać 3 miesiące o kasę. Takie niestety są realia w naszej branży. Zawsze można pojechać do Włoch. kupić go o 20% drożej i mieć od ręki. Forma jak najbardziej właściwa.

Sam od miesiąca stosuję zasadę jest kasa jest robota :!: - przykre to ale jedynie skuteczne. Zaliczki też już niestety nie dają gwarancji odbioru gratów lub samochodów.

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 14:35
autor: MaxLux
A ja mam to samo co kolega powyzej ale w druga strone - kasa jest a auta nie ma :mrgreen:

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 14:48
autor: milczacy
W mojej branży niestety to samo ... - Klienci chcą, zamawiali i nie odbierali ....
Polskie realia :?

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 15:04
autor: Kwiatec
Panowie nie przesadzajcie bo normalnie ręce mi opadają. jake prawa rynku tak było i tak będzie. osoba prowadząca działaność gospodarczą zawsze może się spotkać z wieloma ryzykami w swojej działalności. tak to już jest. jak wam tak źle to idźcie na eteat wtedy napewno wam się polepszy. sa produkty prawne które was chronią. muszą być podpisane odpowiednio umowy lub zlecenia i nie mam bata no chyba ze firma pada. ale czy dużym jest ryzykiem skoro towar jest czesto na półce i jeszcze jakaś zaliczka. kylon chyba naprawde jeszcze nikt na kasiorę cię pożadnie nie wywalił... jak ci 100000zł nagle zawinie i nie będzie jak odzyskać to jest big problem...
w zyciu bym nie kupił nic w necie od nieznanej lub mniej znanej firmy bo z góry to śmierdzi kłopotami. jezeli ktoś widzi ryzyko w sprowadznieu komuś namiotu na 30% zaliczki bo sam nie ma kasy na obrót w firmie to ryzyko jest znaczne. jak wyegzekwować od niego gwarancję, rękojmię, a co jak towar zostanie uszkodzony w transporcie. ludzie wszystko jest dobrze jak jest dobrze w sytuacjach dziwnych naogół zostajemy z palcem w d....

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 15:25
autor: Husky
Zapłaciłem, wypada mieć nadzieję, że Firma Rayo nie nawali.

Trochę racji ma i Kylon i Kwiatec, prawda jest po środku

Gdyby firma dostała odemnie 30% kosztów za namiot, i gdybym się rozmyślił , kasy mi nie oddają , a namiot sptrzedają za 30% niższą cenę, myślę, że ustawiłaby się kolejka.

Za tydzień jadę do Berlina po lodówkę Engel, jak będę już miał ją w łapkach to powiem Wam jaka cena :shock:

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 17:08
autor: kylon
Ale że co Kwiatek. Jak nawet koledzy wstawiają auto mam umowy podpisywać z paragrafami:?:. Teraz wiem, że niestety tak :wink:. Umowy umowami ale zanim odzyskasz kasę sądownie to może być ona potrzebna i robić niespodziewane kłopoty.

Nie zawsze można coś sprzedać nawet o 30% taniej jak jest nietypowe. Namiot jest złym przykładem ale na przykład sprzedaż lodówki kompresorowej 110 litrów albo felgi na amerykańskiego dziwaka już nie jest takim hop siup.

Za etat dziękuję 8) -swoje odpracowałem.

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 17:29
autor: Addams
Kwiatec zdaje się że też przy ogólnie pojętej budowlance pracujesz więc z pewnoscią znasz wiele przykładów że wspomniane "produkty prawne" mozna sobie za przeproszeniem w dupę wsadzić. Ja takich przykładów znam kilka. 35 tysięcy na które w plecy jest Kylon też wydaje mi się kasą sporą. Tym bardziej że w tych pieniądzach jest pewnie z 25 tysięcy kosztów. No ale ja może centuś jestem a kwota po prawdzie jest nikczemna 8)

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 19:25
autor: Dżabar
Jedna z "definicji" prowadzenia działalności gospodarczej mówi - "stopa zwrotu odpowiednia do podejmowanego ryzyka".
Można jechać na minimum, ale wtedy chyba etat lepszy. A z kolei na ryzyko musi być cię stać- materialnie i psychicznie. Zgadzam sie z Kwiatkiem

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 19:38
autor: consigliero
Ja założyłem sprawę o niezapłacone faktury , uzyskałem wyrok w trybie nakazowym, komornik zajął rzeczy , gość się odwołał tylko po to aby przeciągnąć sprawę . Jak wygram w listopadzie to zostanę z kupką śmieci firma zniknie , ja będę mógł tylko działać z oskarżenia władz spółki z których jeden cwaniak nie posiada nic a drugi myśli że mu nic nie grozi . Też mnie wkurza zabieranie pieniędzy przed dostarczeniem towaru , ale co mam zrobić , jechać za namiotem do włoch ?
Z namiotu i obsługi jestem zadowolony i mam nadzieję że obsługa gwarancyjna (oby nic nie klękło) będzie taka jak w BMW lub w firmie Seargant producent siedzeń akcesoryjnych. Gdy pod koniec pierwszego sezonu przestało grzać to zeszło mi dwa następne tylko na poinformowaniu o problemie producenta. Gdy w tym roku wróciłem z Italii to chciałem aby grzało, wysłałem do GB i pan trochę zaskoczony że historia zamówienia zaczyna się w 2008 , ale po 2 tygodniach otrzymałem nowe siedzenie, które było nawet lepsze niż poprzednie, brak było loga M3. W BMW każda reklamowana rzecz jest wymieniana na nową.
PozdrawiaM

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 20:05
autor: kylon
Rozumiem, że tu same rekiny biznesu ale jak np pisać umowę na naprawę samochodu gdy dopiero po rozebraniu danego podzespołu okazuje się jakie części są do wymiany. Takich telefonów czasem wykonujemy kilka do klienta dziennie. Pisanie aneksów, podpisy, strata czasu itd. Jest umowa ustna i akceptacja kosztów ale co z tego :?: Tak realnie Panowie. Kopanie dziur pod duże inwestycje to faktycznie umowy itd ale w warsztatach trochę inaczej to funkcjonuje :wink: .

Albo biorąc pod uwagę np Paździerza to byśmy z Adamsem codziennie musieli aneksy pisać.

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 20:21
autor: Dżabar
"Rozumiem, że tu same rekiny biznesu" - dobre :)
po prostu chodzi o to aby rozróznić zdolność do podejmowania ryzyka (na podstawie faktów i nutki intuicji bardzo wskazana), od ryzykanctwa (no może jeszcze tm razem sie uda). Jest to niezmiernie trudne, ale gdzieś statystycznie sprawe ujmując przecież mozliwe.

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 26 sie 2011, 20:24
autor: consigliero
Mój namiot ma taką drabinkę że długość sama się dostosowuje do aktualnych potrzeb.
PozdrawiaM

Re: Porównanie namiotów dachowych

: 03 wrz 2011, 19:45
autor: Husky
husky pisze: Za tydzień jadę do Berlina po lodówkę Engel, jak będę już miał ją w łapkach to powiem Wam jaka cena :shock:
Jest mój Anioł :D