Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Zaparka, chodziło zapewne o naturalne otwory w istocie ludzkiej lub/i uszkodzenia skóry

czakolo, lepiej zapobiegać / profilaktyka / niż leczyć - tym bardziej, że choroby tropikalne nie zawsze ujawniają się po tygodniu od przyjazdu.

od stycznia będzie dostępna szczepionka na denga choroba zwana tez małą malaria
miałem nieprzyjemność ja złapać i naprawdę było nie fajnie dlatego na półwysep arabski bym polecał
ja złapałem w Erytrei gdzie podobno nie występuje

A propo Malarii.
Zdecydowanie polecam Malaron i koniecznie należy pamiętać o rozpoczęciu dawkowania 48 godzin przed wjazdem w strefę malaryczną i kontynuowania jeszcze przez 7 dni po wyjechaniu ze strefy.

Co do szczepień.. to jest drogo i nie zostawiać tego na tydzień przed wyjazdem !!!
Czasem brakuje szczepionek ! i nie należy lekceważyć tężca oraz nie dać się zwieść, że dur brzuszny to tylko dla lekarzy. Koniecznie się zaszczepić.
tyle

A ja NIE POLECAM Malarone

- Nie chroni w 100%
- Mega chemia - nie mozna stosowac wiecej jak miesiac ...
- Niektórzy maja mega {słabe} samopoczucie i/lub srake ...

Njlepiej stosowac loklane psikadla, spac pod moskitiera i odpowiednio sie ubierac

pamietaje ze jest jeszcze mase innych chorob przenoszonych przez komary jak Denga, goraczki krwotoczne i inne cuda na ktore nie ma szczepionek ani lekarstw ...

niestety lekarze zachowuja sie jak przedstawiciele koncernow farmaceutycznych bo kochaja siano bardziej niz zdrowie pacjentow

p.s. oczywiscie we wszystkim nalezy zachowac zdrowy rozsadek i jak we wszystkim innym w zyciu poczytac i uswiadomic sobie zagrozenia ...

Oczywiscie polecam wziac Malarone ze soba z dobrego zrodla i uzywac juz w przypypadku pojawienia sie objawow a nie oslonowo

Aha - nie jestem lekarzem wiec prosze sie nie sugerowac moimi wlasnymi przemysleniami

eee qrcze trudno tak deefiniowac chlopaki. szkol jest kilka kazdy musi sobie zdecydowac
z jednej strony jak sie jedzie na krotko jak my , turystycznie na pewno warto brac cos dla spokoju ducha
stoimy przed wyborem - laraiam ryje beret ale tani, malaron drogi ale bez skutkow ubocznych
jeszcze inna droga dla oswojonych z podrozami i o mocnych nerwach to brac tylko doraznie doxocykline
w przypadku pewnego ukaszenia lub objawow. podstawa bankowo to zakaldanie ciuchow po zmroku.
a jeszcze inna prawda w prawdzie jest taka ze siedzacy calymi latami "gdzies tam"
w ogole nei biora nic i tez zyja.


ja tam pije alko profilaktycznie, wytepia zarazki zwlaszca w zaoaldku,
nei wiem jak to dziala na robale ale ja zapominam sie bac i tego sie trzymaam

MaxLux pisze:- Mega chemia - nie mozna stosowac wiecej jak miesiac ...
- Niektórzy maja mega {słabe} samopoczucie i/lub srake ...

btw nie pomylilo ci sie z lariamem wlasnie, bo po malaronie nei slyszalem nigdy o slabej formie
ze chemia to wszystko byc musi.

Malarone - niestety Lariam juz nie dziala na niektore komarzyska i jest niezalecany w wielu rejonach

Zebyscie widzieli jak lekarzy, ktorzy byli z nami w Kenii sie z nas smiali jak siedzielismy z nimi przy piwku

Aha - jak sie ktos wybiera to odstapie partie dla 2 osob na tydzien (nietkneta z rachunkiem kupiona w aptece na Luckiej w marcu)

hmmm sklerozis qrdeee . kouchani temat szczepienia
cos ktos ostatnio mi mowil, kolacze sie po glowie, ze pojawilo sie miejsce lepsze- czyli taniej i szybciej, od odwiecznego sanipidu. ze jakos prywatnie, ze sie zamawia gdzies i szczepinie pani pielegniarka?
czy cos w tym stylu?? ktos kojarzy temat?

Ja robię w Luxmed u lekarza medycyny tropikalnej. Czy taniej nie wiem.

Gdzie zakupię szczepionki na malarię?

Takie coś nie występuje w przyrodzie.