Namiar na uczynnego lokalesa w Kirgizji

Wyprawy off-roadowe po Polsce, Europie, świecie

Moderator: luk4s7

lecchu
Posty: 329
Rejestracja: 16 lip 2009, 14:42
Auto: HZJ80
Kontakt:

Namiar na uczynnego lokalesa w Kirgizji

Post autor: lecchu »

Cze
Macie jakiegoś sympatycznego Zioma (lokalesa) w Kirgizji, który umi po angielsku, a byłby na tyle miły, że w awaryjnej sytuacji odebrałby teleon, podpiwiedział conieco o subtelnosciach życia w Kirgizji czy przetłumaczył co i jak?

Już tłumaczę - mam kumpla, który chce we wrześniu uderzyć do Kirgizji latać na paralotnii. Leci samolotem, na miejscu ma zamiar przemieszczać się z buta lub lecąc, głównie okolice Issyk-Kul. Trochę to w mojej opinii zanadto kozackie, ale cóż - bywało, że i ja robiłem rzeczy nie śniące sie starym prykom (stąd wniosek, że jużem tera sam pryk stary). Kumpel zgosił się do mnie po parę opowiastek o Kirgizji (albowiem wiedział, że byłem w Azji Centralnej parę razy), ale ja niestety nie znam tam nikogo, do kogo mógłby zadzwonić w jakiejś awaryjnej sytuacji.

Pzdr
L.

ODPOWIEDZ