Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

W wakacje 2017 (lipiec, sierpień) organizuję wyprawę do Japonii. Jedziemy dwoma toyotami (hzj78 i hzj79) przez Rosję, później prom z Władywostoku do Japonii; w Japonii 2 tygodnie i powrót przez Rosję z przejechaniem trasy BAM.
Zapraszam chętnych do przyłączenia się jako załoganci (mam jeszcze 3 miejsca wolne) lub ekipy ze swoimi samochodami.
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu, podam więcej szczegółów i prześlę dokładny plan.

Bartek - podaj plan tutaj. To forum służy m.in. umawianiu wyjazdów, zlotów itd. Pochwal się co planujesz i czekamy potem na relację!

Plan to kilka stron i przede wszystkim know-how, chociaż i tak nie da się wszystkiego umieścić. Zatem rozumiesz.
Relacja i filmy (montowane przez Hashida) oczywiście opublikuję po powrocie.
Jednak najpierw musi się zebrać grupa.

Bartosz

No ale jak byś napisał z grubsza o zasadach, wymaganiach, planowanych wstępnie terminach itd. to chętni sobie przeczytają i się napalą! Na przykład ja! A nieśmiały jestem to dzwonić nie będę...

Ok, kilka spraw na szybko:

Trasa około 24 000 km, do pokonania w 60 dni (okres wakacyjny lipiec, sierpień).
Pierwsze 18 dni to spokojny dojazd do Władywostoku (około 580 dziennie więc jest do wykonania bez większego pośpiechu).
Następnie jeden dzień na formalności promowe we Władywostoku i następnie 2 dni na promie.
Prom płynąc do Japonii zawija do portu w Korei Południowej, gdzie na 8 godzin można zejść na ląd.
W Japonii jesteśmy 2 tygodnie.
Później droga powrotna z tą różnicą, że jedziemy trasą BAM (na północy J.Bajkał). Droga wymagająca, ale nie wyobrażam sobie to odpuścić. Wracając proponuję 3-4 dniowy postój w Moskwie.

Wizy:
Rosja – najlepiej zorganizować wizę biznesową, trzymiesięczną, dwukrotnego wjazdu (600-800 PLN). W innym przypadku zdani będziemy na zorganizowanie sobie wizy turystycznej w Polsce, a następnie podobnej wizy w Japonii.
Korea Południowa – wjazd bezwizowy
Japonia – wjazd bezwizowy

Prom:
Obecnie jest tylko jedno połączenie promowe z Rosji do Japonii. Prom wypływa z Władywostoku w środę i dopływa w piątek do Sakaiminato. Po drodze zatrzymuje się na 8 godzin w Korei Południowej, gdzie możemy wyjść na ląd. Płyniemy 2 dni więc kajuta jest obowiązkowa, podobnie wygląda powrót.
Koszt takiego połączenia promowego w dwie strony z uwzględnieniem opłat za pojazd to kwota około 3 400 PLN. Drogo, ale jednak płyniemy 2 dni razem z samochodami. Podobny koszt ponosiliśmy podczas wyprawy do Islandii, gdzie czas rejsu był również 2 dniowy. Wszystkie sprawy związane z odprawą celną załatwia się we Władywostoku jeden dzień przed wypłynięciem promu.
Do 2014 istniało połączenie promowe z Sachalinu do Wakkanai, ale na razie nie funkcjonuje. Gdyby zostało przywrócone to cena będzie zdecydowanie niższa niż propozycja z Władywostoku. Cały czas sprawdzam jego dostępność.

Bartosz

Samolotem do Japonii, miesiąc zwiedzania, kupno toyoty, powrót BAM-em, sprzedaż w Moskwie toyoty, przylot do Polski.....

To trochę jak z maścią na szczury - chodzi gość po rynku i woła "Maść na szczury, szara maść na szczury. Łapiesz szczura, smarujesz i po 3 dniach zdycha. Tylko 3,50zł tubka!" Na co odwraca się jakiś gość i mówi: "Panie, jak złapię szczura to mogę go od razu ubić! Po ch... smarować go maścią?!" - Sprzedawca na to: "Można tak, można i tak!"

A można też samolotem do Japonii. Na miejscu wynająć brykę i objechać co się chce. A można nawet z biurem podróży na wycieczkę. Taniej, szybciej, bezpieczniej Zależy co kto lubi...

mielismy z Kylonesem taka wycieczke odbywac lata temu, ale .. pewien biegacz nas ubiegl.


chwalebna trasa zazdraszczam czasu. piekna sprawa dojechac swoja toyka do dzapanu.

Czas, tu tkwi problem
Wszystko już poukładałem, jest nas około połowa chętnych. Za dużo na jedno auto, za mało na dwa auta.
W tym wyjeździe nie koszt, a czas jest istotny.
Rosja ciągnie niesamowicie (byłem już 4 razy i wracam zawsze z ochotą). Japonia to coś nowego, ale jakże godnego obejrzenia.
Na razie czekam, może się uda się zebrać chętnych, lub inną ekipę z własnym 4x4.

Bartosz

Prom z Sachalinu pływa ale nie znajdziesz tego w internecie.
Dwa Czy jechałeś przez BAM ? Jeśli nie to przemyśl pomysł. Droga jest wymagająca a przez Olekmę musisz mieć pozwolenie. Oficjalnie nic nie załatwisz.

To ciekawe co piszesz. Jeśli nie można tego znaleźć w internecie to skąd masz informacje?
Ja mam z Władywostoku od przewoźnika i również z różnych źródeł internetowych. Wszędzie się potwierdza, że promu na razie nie ma.

Sprawa druga też mnie zaskakuje, bo nie ma ani słowa nigdzie. Ludzie tam jeżdżą i coś by się pojawiło. Jeśli twierdzisz, że oficjalnie się nie załatwi to się nie obawiam, bo nieoficjalnie w Rosji można wszystko, a to bardzo lubię .

Jeśli możesz to podziel się ze mną informacjami.

Wiem, bo byłem i na Sachalinie i na BAM -ie i we Władku i w paru innych miejscach Rosji. Zresztą samochodem Prom pływa od 1 czerwca. Mostu na Olekmie nie przejedziesz bez zezwolenia naczelnika. Ponadto dwa wymagające brody powyżej 1,5 metra z czego jeden po kamolach a drugi w mule. Trzeba czekać na odpowiedni stan wody, znać bród lub mieć "nieco" doświadczenia w terenie aby to przejechać. Z tymi ludźmi na BAM-ie to bym tak nie przesadzał - jak spotkasz latem 2-3 auta dziennie to i tak będzie dobrze.
PS. Do Władka w dwa tygodnie to wcale nie jest na luzie

Co do BAM-u dzięki za uwagi. Jak jestem kilka tysięcy km od domu to nie w głowie mi uszkodzenie samochodu, którym mam dojechać do kraju. Jak już gdzieś jestem to mocno rozważam każdą trasę i ewentualne uszkodzenia samochodu.

Co do Japonii. Oczywiście na Sachalin się dostanę z Wanino. Dopłynę do Cholmska, dojadę do Korsakowa, ale tutaj utknę.
Promy były, teraz ich nie ma. Jeśli piszesz o tym co wklejam poniżej to ten promik nie zabiera samochodów.
http://www.city.wakkanai.hokkaido.jp.e. ... eikikouro/

Mi chodzi o dotarcie do Japonii samochodami, a nie zostawienie ich w Rosji i przejazd do Japonii.

Niestety linki się nie wklejają. Kombinuje inaczej, ale nie wiem czy się uda??

http://www.city.wakkanai.hokkaido.jp.e. ... eikikouro/

[MOD]: Poprawiłem link zgodnie z (własnymi) sugestiami Jak widać, robi.

BartoszL pisze:Niestety linki się nie wklejają. Kombinuje inaczej, ale nie wiem czy się uda??

Wstaw znaczniki URL do linków. Czyli wklejasz link, zaznaczasz go i klikasz URL. Powinno być OK.