Ural i Jamał - luty 2016
Moderator: luk4s7
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Janusz, ludzi ucza sie na błędach. Wróci to będziemy wszyscy mądrzejsi.
Jeżeli chce robić trasy nieprzetarte jak Pan z MAN KAT 1 to 20liktrów mało jak po zimnikach to będzi ubity śnieg jak przypuszczam, wiec taki bardziej śliski szuter.
Piłę spalinową wsiąść i przeżyją jak drzew będą wokoło. A z tego co słyszałem to ruscy na zimnie nawet wroga nie zostawiają.
Paweł
Jeżeli chce robić trasy nieprzetarte jak Pan z MAN KAT 1 to 20liktrów mało jak po zimnikach to będzi ubity śnieg jak przypuszczam, wiec taki bardziej śliski szuter.
Piłę spalinową wsiąść i przeżyją jak drzew będą wokoło. A z tego co słyszałem to ruscy na zimnie nawet wroga nie zostawiają.
Paweł
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Ci mądrzejsi też się uczą na błędach - ale lepiej ... cudzych ...
A - i się mi jeszcze przypomniało. Opony.
Odradzam emteki. Przy twardym podłożu robią słabo, na ubitym śniegu sa niemożebnie śliskie, a na głębokim sniegu zagrzebują auto w tempie szybszym niż mrugnięcie powieką. Atek, najlepiej z możliwością zakolcowania (wtedy paczka gwoździ do wstrzeliwania, i po permanentnym zjeździe z czarnego - poświęcić parę wieczorów i osadzić kolce. Nie jest to specjalnie trudne - ino trochę czasochłonne).
Przy okazji - liny kinetyczne. Conajmniej jedna na auto - i DŁUGIE. minimum 15m, a najlepiej 20 - 25m. Wyciągarek nie będzie do czego zapinać, a długi kinetyk w śniegu sprawuje się rewelacyjnie, i jest bezpieczniejszy niż krótki. Jest tez kwestia czasu - wyciągarki pochłaniają go niemiłożebnie dużo, a przy dniu trwającym 5 - 6 godzin ma to znaczenie.
A - i się mi jeszcze przypomniało. Opony.
Odradzam emteki. Przy twardym podłożu robią słabo, na ubitym śniegu sa niemożebnie śliskie, a na głębokim sniegu zagrzebują auto w tempie szybszym niż mrugnięcie powieką. Atek, najlepiej z możliwością zakolcowania (wtedy paczka gwoździ do wstrzeliwania, i po permanentnym zjeździe z czarnego - poświęcić parę wieczorów i osadzić kolce. Nie jest to specjalnie trudne - ino trochę czasochłonne).
Przy okazji - liny kinetyczne. Conajmniej jedna na auto - i DŁUGIE. minimum 15m, a najlepiej 20 - 25m. Wyciągarek nie będzie do czego zapinać, a długi kinetyk w śniegu sprawuje się rewelacyjnie, i jest bezpieczniejszy niż krótki. Jest tez kwestia czasu - wyciągarki pochłaniają go niemiłożebnie dużo, a przy dniu trwającym 5 - 6 godzin ma to znaczenie.
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Mediowo to se możemy dołączać, tylko nie wiadomo po co to Francowiczobi pisze: Klubikersi moze zrobcie jakies zebranie czy sympozjum
przynajmneij mediowo dolaczmy i wspomozmy,jako forum !
Jesteśmy ugadani, jesteśmy dumnym partnerem (czy jak to tam nazwać), pomagamy realnie
Bo pomysł świetny, no i Franc nigdy nam pomocy w gromadzeniu fantów na licytacje nie odmówił.
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Franc, trzymamy kciuki...siedząc w ciepłych kapciach...
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Adamsu chodzi mi o nawet taki gest, bo smuteczek ze zawsze tylko te zlociki tu
wywoluja poruszenie. promujmy cokolwiek jeszcze oprocz naklejek
Psze Pana nawet mozemy kase zbierac na niego , no problem hej!
wywoluja poruszenie. promujmy cokolwiek jeszcze oprocz naklejek
Psze Pana nawet mozemy kase zbierac na niego , no problem hej!
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Ja to mam nadzieję że mu sie ten patrol zesra i nigdzie nie pojadą
Taka zazdrość
A kasy gnida nie potrzebuje bo się ożarł na tym ofrołdzie niemożebnie
Taka zazdrość
A kasy gnida nie potrzebuje bo się ożarł na tym ofrołdzie niemożebnie
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Wiesz - kapcie odpowiednie do jazdy po śniegu - to, bagatelka, jakieś 3 tysie sztuka ....
Franc nie planuje takowych - ale jak by się sponsor znalazł - to kto wie Jeszcze byśmy może i kibicowali wyprawie ... na biegun ...
Acz wróć - przy kapciach 38/15,5" patrol faktycznie by się zesrał ... Nie że by się zepsuł - zesrał by sie z jazdą, przy swojej porażającej mocy napędu ...
Franc nie planuje takowych - ale jak by się sponsor znalazł - to kto wie Jeszcze byśmy może i kibicowali wyprawie ... na biegun ...
Acz wróć - przy kapciach 38/15,5" patrol faktycznie by się zesrał ... Nie że by się zepsuł - zesrał by sie z jazdą, przy swojej porażającej mocy napędu ...
- BOCIAN
- Posty: 355
- Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
- Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40 - Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
@Rokforu
A może oni tam patrolowski 4,2 w benzie mają z wersji Safari?
Nie dość, że mocy więcyj, to i w Rosji zimą na mrozie (a przeżyłem tam 4 równe latka) - wolałbym mieć benzę ...
O takiego np ... http://otomoto.pl/oferta/nissan-patrol- ... pb9YK.html" onclick="window.open(this.href);return false; choć długi byłby lepsiejszy ....
A może oni tam patrolowski 4,2 w benzie mają z wersji Safari?
Nie dość, że mocy więcyj, to i w Rosji zimą na mrozie (a przeżyłem tam 4 równe latka) - wolałbym mieć benzę ...
O takiego np ... http://otomoto.pl/oferta/nissan-patrol- ... pb9YK.html" onclick="window.open(this.href);return false; choć długi byłby lepsiejszy ....
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Franc ma akurat klekota wolnossącego
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Rosjanie wszyscy na MT-kach - mam wrażenie, że wiedzą co robią Jestem po rozmowach z realnymi ludźmi, którzy byli w okolicach przy bardzo ujemnych temperaturach. Podstawa to ogrzanie wnętrza (webasto + być może ogrzewanie gazowe ), izolacja szyb, izolacja przewodów paliwowych, podgrzewacz paliwa, mocne zaizolowane baterie. Patenty - żarówka h4 w zbiornik jako dodatek, znicz na przednim moście pozwalający na nie zamarznięcie okolic miski olejowej stosowany na noc. Myślę, że Parchy dadzą radę - to nie są Toyoty
- BOCIAN
- Posty: 355
- Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
- Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40 - Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Franc - co masz na myśli pisząc "żarówka h4 w zbiornik jako dodatek"?
Izolacja szyb? Dodatkowa szyba z plexi, pod wymiar?, a przednia na noc - wycięta pod wymiar pianka z karimaty? Karimaty piankowe, to bardzo dobry i tani materiał izolujący, szczerze mówiąc - można by całą podłogę dodatkowo zaizolować po taniości takimi karimatami i na nie położyć wykładziny. To samo zrobić z podsufitką - montując je na samoprzylepne rzepy, na czas wyprawy.
Weźcie też kawał rury od starego odkurzacza, by móc ją na noc wsadzić w wydech i wypuścić dalej za samochodem ujście spalin. (tak dla przypomnienia i ku czci chłopaków, którzy zmarli w aucie podczas Ładoga Trophy, dogrzewając się silnikiem w nocy)
Kolce kupcie i klucz do kolców (na Alle są) - zakolcujecie się spokojnie po przekroczeniu granicy na postoju.
Trapy kewlarowe kratkowe bym wziął - nie ślizgają się na śniegu, tak jak plastikowe (różowe) sand plates.
Śpiwory polecam wojenne; szwedzkie, norweskie lub holenderskie. Czapki śmieszne futrzane "uszanki", najlepsze - w Rosji dostaniesz z muflonka lub pieśca dość tanio - nie ma lepszych. Skarpety wełniane od gaździny. Pełna bielizna termiczna!
Taka wyprawa, to spore wyzwanie i koszty ...
Trzymam kciuki!
Izolacja szyb? Dodatkowa szyba z plexi, pod wymiar?, a przednia na noc - wycięta pod wymiar pianka z karimaty? Karimaty piankowe, to bardzo dobry i tani materiał izolujący, szczerze mówiąc - można by całą podłogę dodatkowo zaizolować po taniości takimi karimatami i na nie położyć wykładziny. To samo zrobić z podsufitką - montując je na samoprzylepne rzepy, na czas wyprawy.
Weźcie też kawał rury od starego odkurzacza, by móc ją na noc wsadzić w wydech i wypuścić dalej za samochodem ujście spalin. (tak dla przypomnienia i ku czci chłopaków, którzy zmarli w aucie podczas Ładoga Trophy, dogrzewając się silnikiem w nocy)
Kolce kupcie i klucz do kolców (na Alle są) - zakolcujecie się spokojnie po przekroczeniu granicy na postoju.
Trapy kewlarowe kratkowe bym wziął - nie ślizgają się na śniegu, tak jak plastikowe (różowe) sand plates.
Śpiwory polecam wojenne; szwedzkie, norweskie lub holenderskie. Czapki śmieszne futrzane "uszanki", najlepsze - w Rosji dostaniesz z muflonka lub pieśca dość tanio - nie ma lepszych. Skarpety wełniane od gaździny. Pełna bielizna termiczna!
Taka wyprawa, to spore wyzwanie i koszty ...
Trzymam kciuki!
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Kolców nie zamierzamy nabijać - mamy napęd 4x4 a w rajdach jesteśmy słabi
Śpiwory jeśli pozwolisz to raczej firmy Yeti - takie tam skromne 20 lat w górach mi to podpowiada
Rury raczej zostaną w domu bo żona mnie zabije - a poza tym nie chcemy popełniać samobójstwa
Karimata lub folia bąblowa tylko na szyby - przestrzeni nam w aucie potrzeba
H4 to taki stary patent na paliwo - byłeś w Rosji to powinieneś znać
Trapy w domku raczej również zostaną - mosty podobno na drogach jeszcze w Rosji są
W kosztach planujemy się zmieścić rozsądnych ( około 5 kzł na osobę )
Myślę, że jak nie zabierzemy połowy domu a Wawrzek wyje....e ze swojego Parcha zyliard niepotrzebnych gadżetów typu zderzaki, progi, szuflady, bagażniki dachowe, wielkie koła, zapasy żarcia na oblężenie Leningradu itp. itd. - to może dokądś dojedziemy
Śpiwory jeśli pozwolisz to raczej firmy Yeti - takie tam skromne 20 lat w górach mi to podpowiada
Rury raczej zostaną w domu bo żona mnie zabije - a poza tym nie chcemy popełniać samobójstwa
Karimata lub folia bąblowa tylko na szyby - przestrzeni nam w aucie potrzeba
H4 to taki stary patent na paliwo - byłeś w Rosji to powinieneś znać
Trapy w domku raczej również zostaną - mosty podobno na drogach jeszcze w Rosji są
W kosztach planujemy się zmieścić rozsądnych ( około 5 kzł na osobę )
Myślę, że jak nie zabierzemy połowy domu a Wawrzek wyje....e ze swojego Parcha zyliard niepotrzebnych gadżetów typu zderzaki, progi, szuflady, bagażniki dachowe, wielkie koła, zapasy żarcia na oblężenie Leningradu itp. itd. - to może dokądś dojedziemy
- BOCIAN
- Posty: 355
- Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
- Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40 - Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Kolce, czyli po rosyjsku "szipy", to wyposażenie 85% aut zimą w Rosji. Nie chodzi tu bynajmniej (wyłącznie) o trakcję, do przodu. Uwierz mi, że nie masz żadnych szans na trasie zatrzymać 3 tonowego Patrola szybciej, niż zatrzyma się stare żiguli bez ABS, ale na szipach (oznaczenie na szybie trójkąt z ruska literką "SZ"), które akurat jechało przed Tobą ...francek pisze:Kolców nie zamierzamy nabijać - mamy napęd 4x4 a w rajdach jesteśmy słabi
- francek
- Klubowicz
- Posty: 1240
- Rejestracja: 10 mar 2009, 13:51
- Auto: Hilary - SpecHilux 2.4td, Gienryk - Nissan Patrol Y60 TD42, Pingwin- Nissan Patrol Y61 ZD30, Teściu- Nissan Terrano 2.7td
- Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
2250 kg - tyle na dzisiaj waży mój Patrol Na wyprawie nie planuję więcej niż 2600
- BOCIAN
- Posty: 355
- Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
- Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40 - Kontakt:
Re: Ural i Jamał - luty 2016
Nie, no jak 2500, to pewnie ziguli na szipach Ci nie grozne :O =-O