Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

cześć, jakiś czas temu kolega plum76 zaproponował spotkanie tylko dla użytkowników FJ. podejmując temat chciałbym zorientować się jak jesteśmy do tego nastawieni? termin? miejsce? etc. za kilka tygodni wybieram się w Bieszczady aby popatrzeć na miejsce gdzie można porobić to i owo. coś dla błota, ciała i duszy. jest takie miejsce:

http://naturapark.eu/atrakcje/offroad/" onclick="window.open(this.href);return false;

właściciel ma sporo terenu i można robić co dusza zapragnie. może znacie?

co myślicie w temacie?

czołem

hej

potwierdzam swoją obecność.
miejsce nie ma znaczenia, to co proponujesz jest jak najbardziej OK.
zakładam że mowa o całym weekendzie.
jakby sie dało to koniec października (22-23 lub 29-30) wydaje mi sie fajny. Duzo nas nie będzie wiec łatwiej będzie zgrać wszystko.

Paweł

cześć,
hmmm dla mnie termin podany odpada
... może bez pośopiechu. pojadę oblukam, termin może być nawet wiosenny. nie napierałbym już na ten rok.
ale oczywiście niech inni się może wypowiedzą.

halo! ktoś jeszcze zainteresowany???

jak chcesz jechać za rok to po co piszesz teraz?

2 dniowego zloty dla max 5 samochodów (chyba tylu jest aktywnych użytkowników JF na tym forum) to mozna zorganizować w ciagu 1 max 2 miesięcy.

ja jestem otwarty ale pojeździłbym z innymi FJ wczesniej niż na wiosnę.
paweł

... nie nalegam wolałbym jednak listopad ale po świętach. ale hola, na razie to tylko nas dwoje się zgadało...
koledzy, to jak- zainteresowani?

taran pisze:cześć, jakiś czas temu kolega plum76 zaproponował spotkanie tylko dla użytkowników FJ. podejmując temat chciałbym zorientować się jak jesteśmy do tego nastawieni? termin? miejsce? etc. za kilka tygodni wybieram się w Bieszczady aby popatrzeć na miejsce gdzie można porobić to i owo. coś dla błota, ciała i duszy. jest takie miejsce:

http://naturapark.eu/atrakcje/offroad/" onclick="window.open(this.href);return false;

właściciel ma sporo terenu i można robić co dusza zapragnie. może znacie?

co myślicie w temacie?

czołem

Miejsce bardzo fajne, jest gdzie pojeździć quadem - samochodem może być troche nudno chyba że będzie non stop lało

Byłem w Bieszczadach kilka razy i tak naprawde jest tam gdzie pojezdzic tylko w wyznaczonych miejscach, poza nimi lokalni sa bardzo wyczuleni i brac off roadowa jest srednio mile widziana. A moze by tak umowic sie gdzies blizej, w miejscu z łatwiejszym dojazdem ? Z Wawy to ponad 6 godzin jazdy. A moze Podlasie, lubelszczyzna szeroko pojeta lub cos podobnego ? Tak azeby dojazd nie trwal dłużej niż 2 h. Co o tym myslicie ?

Bardzo chetnie ale ja z Kaszubowa w Bieszczady to juz wyprawa.
Moze by gdzies po srodku albo blisko moze mazurki.
Bekon zna fajna traske.
Bede osiagalny po 10 listopada.

Pozdro dla FJ Team

Po srodku wypada pojezierze Brodnickie

mam jeszcze fajne miejsce we Władysławowie. kolega dzierżawi tam wielkie wyrobisko a i tereny wokół są dla nas.
ja jestem otwarty na każdą miejscówkę.

robimy to w listopadzie?

Yo,yo,yo.
Super by bylo. Jestem gotowy w kazdy weekend po 9 listopada.
Moze od razu 12-13.11
Bysmy posmigali we wladku i pojechali na rybe na Hel.
Co do noclegu to Wladek ma duzo ciekawych stancji a mozna by np: to tylko moja propozycja w Cetniewie pospac i w basenie sie pomoczyc po kurzu itd.
Jestem bardzo otwarty. wrescie bysmy sie poznali i zintegrowali.

To jak Bracia?

ja do 3M zawsze mogę wziąć na siebie "logistykę" spotkania. pomysł jest good. jak reszta bractwa ma ochotę nad morze, to jedziemy.

ja to mam tylko auto jeszcze nie w błocko. mogę co najwyżej w kółko pojeździć.

JT

Na pewno nie chodzi o katowanie po klamki.
Mam tu na mysli uczestnictwo naszych milusinskich.
Zreszta moj maly przyjaciel jest wielkim fanem efjota jak tata.

No coz czekamy na odzew.

jestem za.
Władysławowo jest ok, listopad jest ok.

paweł

Potwierdzam gotowość do wyjazdu pozdrowienia