Przymiarka do 200 V8 ...

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: kylon »

Obu właścicieli znam i potwierdzam słowa Tadeo. W tym pierwszym jest zamontowana nowióteńka przekładnia kierownicza - oryginał Toyota. Wiem bo my to robiliśmy. Tough Dog to nie jest jakiś wypas bo gumy amorków szybko siadają i w tym aucie też już są do wymiany. Ale reszta super a to pierdoła.

dohap
Posty: 317
Rejestracja: 09 kwie 2013, 18:38

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: dohap »

Benzyne sciagna ale jesli w atr cenie i golasa to 4.0 w manualu...

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1424
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: tadeo »

dohap pisze:Benzyne sciagna ale jesli w atr cenie i golasa to 4.0 w manualu...
No chyba o to chodzi ?

dohap
Posty: 317
Rejestracja: 09 kwie 2013, 18:38

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: dohap »

No nie wiem. Jezdziles dwuseta w manualu z 4.0? Tragedia. A teraz wyobraz sobie zapakowaną na wyprawe. Ale jak sobie stryjenka winszuje... To auto jest fajne bo v8 daje zapas pod nogą. Z 4.0 to muł.

Awatar użytkownika
tadeo
Klubowicz
Posty: 1424
Rejestracja: 18 kwie 2008, 22:48
Auto: VDJ 76 i 150
Kontakt:

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: tadeo »

dohap pisze:No nie wiem. Jezdziles dwuseta w manualu z 4.0? Tragedia. A teraz wyobraz sobie zapakowaną na wyprawe. Ale jak sobie stryjenka winszuje... To auto jest fajne bo v8 daje zapas pod nogą. Z 4.0 to muł.
Jeździłem w sumie miesiąc po Omanie, uważam, że żaden muł, bardzo dzielnie sobie radzi w każdych warunkach.
I nawet z takiej d..y, wyjechał "sam":
Obrazek

Oczywiście, nic nie mam do V8, na pewno ma lepszy moment itp.
Ale... 4.0 proste jak drut i na pewno mniej awaryjne od V8, zakładam tak sobie.
Swoją drogą, założyłem wątek, który silnik lepszy w LC 76, bo pojawiała się na polskim rynku V8 w 76.
Jakoś dyskusja umarła.

dohap
Posty: 317
Rejestracja: 09 kwie 2013, 18:38

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: dohap »

V6 mniej awaryjne od v8... a niby dlaczego? Tylko jesli porownujesz z dieslem. Benzyna stopien skomplikowania bedzie miala podobny. Na lajtowe wyprawy to zreszta bez znaczenia, woz mial byc nowy wiec nic mu nie bedzie. To nie lr. Na lajt nie balbym sie nawet diesla, a gdybym mial wybierac wzialbym ta rajdową v8 a nie golasa z 4.0.
Oman to inna bajka- lekki bo nienaszpikowany wyprawowo woz z wypozyczalni, malo wyprzedzania pod gore i przecietnie latwy teren. Tam wystarcza, chociaz na trasie i tak czuc ze muł. Tam nawet j7 ze stara benzyna wystarcza;-) pod warunkiem ze z ekwipunku masz tylko materac.
Dodanie do auta 700kg w postaci kotylionow, bagazu, jedzenia, kuchni i rodziny to inna jakosc. Kolega podrozuje w 5 os z calym dobytkiem jak pisze. Chcesz zeby do Budapesztu jechal tydzien?
Dyskusja o silnikach umarla, bo malo kto testowal na sobie rozne opcje.

Baloniarz_
Posty: 2
Rejestracja: 09 paź 2017, 21:23
Auto: J12

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: Baloniarz_ »

Cześć. Jestem użytkownikiem 120-ki jednak głowę zajmuje V8. Chcę coś z małym przebiegiem i w miarę świeżego ale budżet wytrzyma do 190k. Europejskie 2013-14 low mileage chodzą po 240-270k w rachubę wchodzi zatem import. Mam coś na oku z silnikiem 5,7. https://www.iaai.com/Vehicle?itemID=202 ... ecent=True
Czy bać się tego sinika i czy nie wstyd takiego sprzętu gazować? Czy ma ktoś rzetelne informacje na temat spalania tego auta. Ponoć przy spokojnej jeździe działa na pół gwizdka i część tłoków odpoczywa. Doradźcie proszę

biesu_pl
Posty: 10
Rejestracja: 11 paź 2013, 13:28

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: biesu_pl »

Witam,
nie chcę zakładać nowego wątku, więc się podpinam.
od pewnego czasu chodzę za j200 w V8 jako bazy pod wyprawy i na co dzień, macałem nawet jedną taką w wersji STD, fajnie zmotana, ale jest jakiś problem z rejestracją tego w Polsce, niby w ogłoszeniu stoi że opłacona i gotowa, ale jak na razie pozostaje to tylko w sferze życzeń sprzedającego.
Mam pytanie do znawców, czy poza tymi oczywistościami jak wygląd, przebieg, serwisowanie są jakieś inne istotne elementy na które trzeba zwrócić uwagę przy zakupie?,
jako że muszę iść na pewien kompromis to czy według was lepiej wejść w starszy rocznik z mniejszym przebiegiem, czy raczej w nowszy ale niestety z większym?,
i jeszcze jedno, czy auta z początków produkcji modelu mają jakieś wady które później zostały usunięte czy ten model był od nich wolny

z góry wielkie dzięki za podpowiedzi w temacie

dohap
Posty: 317
Rejestracja: 09 kwie 2013, 18:38

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: dohap »

Najwiecej informacji znajdziesz na australijskich forach i grupach na fb. Diesle v8 ogladam od 2009 u sąsiada. Zmienia starszy na nowszy i nie widzialem nigdy zadnego problemu z jego autami, a specjalnie sie nie cacka. Porobilem tez zdjecia jego spodu po 5 sezonach i 200tys km i problemu nie ma wbrew katastroficznym teoriom wszedzie sie pojawiajacym. Mimo wszystko polecalbym benzyne, to zupelnie co innego. Stoja dwie- Krakow i Rzeszów.

biesu_pl
Posty: 10
Rejestracja: 11 paź 2013, 13:28

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: biesu_pl »

Trochę mnie ostudziłeś, czemu benzyna?, wiem że mniej skomplikowana, że lepiej pracuje w niskich temperaturach, ale auto ma być mocno dociążone szpejem, ekwipunkiem, namiotem itp., z tego co słyszałem i czytałem powyżej diesel lepiej znosi takie eksperymenty :D

dohap
Posty: 317
Rejestracja: 09 kwie 2013, 18:38

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: dohap »

Niezaleznie co wybierzesz bedziesz zadowolony. Diesel ma wiekszy moment, to oczywiste, jesli ciagasz łódke, przyczepe itp to oczywiscie ma to sens. Zwykle wybor zależy od tego co jest na rynku i od dlugosci pokonywanych tras. Ale Europa to nie Australia, poza tym jest tu lpg (akurat ja nie preferuje) i roznica w kosztach paliwa jest pomijalna przy kosztach zakupu i serwisowania. 4l /100 czyli 20 pln/100, czyli 200pln/1000km. Ja mam dosc diesli (mimo ze ten jest niezly), sprawnie sie wszystkich pozbywam, mam dosc zastanawiania sie czy dobre paliwo leje, sprawdzania prognozy i tego czy mają juz zimowe, czyszczenia dolotów, nie chce martwic sie turbiną, wtryskami, dpfem, dodatkowymi filtrami, naklejkami ekologicznymi, sluchac terkotu i wdychac smrodu. Dlatego z pełną swiadomoscią wyczekałem i przepłaciłem za benzyne. W USA jezdza na benie i nikt nie narzeka. Jesli potrzebujesz wyjatkowo duzo mocy kup 5.7. Ale niezaleznie od wszystkiego i tak z dwusetki bedziesz zadowolony.

biesu_pl
Posty: 10
Rejestracja: 11 paź 2013, 13:28

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: biesu_pl »

Dzięki za podpowiedzi, co do gazu to mam podobne zdanie, według mnie bardzo dobrze sprawdza się w kuchence gazowej i na tym poprzestanę :)
Chyba raczej jednak diesel, czasami jednak coś ciągam, np. kupla z gnoju, poza tym przyzwyczaiłem się do klekotów, jeżdżę nimi całe życie,
mam jeszcze jedno pytanko, czy na polski rynek były wersje bez hydrauliki?

dohap
Posty: 317
Rejestracja: 09 kwie 2013, 18:38

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: dohap »

Były, ale nie wiem czy diesle. W kazdym razie z rosyjskiego rynku mozna cos zawsze łyknąć. Bez hydrauliki jest ten zarejestrowany na Wegrzech, ze zderzakiem i bez intercoolera.

biesu_pl
Posty: 10
Rejestracja: 11 paź 2013, 13:28

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: biesu_pl »

tak wiem, to wersja STD bez wielu rzeczy, dla mnie super, ale z tą akcyzą i rejestracją zwlekają...

dohap
Posty: 317
Rejestracja: 09 kwie 2013, 18:38

Re: Przymiarka do 200 V8 ...

Post autor: dohap »

Dziwne ze papiery niepoogarniane. Pomijajac rejestracje sprzedajacy jest wlascicielem w papierach?

ODPOWIEDZ