Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam,
przy mroźnej pogodzie po włączeniu dogrzewania silnika PWR HEAT dźwięk jaki płynie z komory silnika jest taki jakby ten miał się za chwilę rozpaść. Trwa to może kilka minut - potem jest cichszy ale dalej b.głośny. Po otwarciu maski ma się wrażenie że za chwilę urwą się wszystkie paski albo że wszystkie rolki stanęły...
czy w waszych V8 jest podobnie? czy ktoś zgłębiał temat?
rok prod 2008, przebieg org. 245000 km

Moim zdaniem rozpada się rolka albo sama pompa. Nic tam nie powinno hałasować. Jedynie słychać pyknięcie sprzęgła załączającego i podnosi obroty silnika.

kylon pisze:Moim zdaniem rozpada się rolka albo sama pompa. Nic tam nie powinno hałasować. Jedynie słychać pyknięcie sprzęgła załączającego i podnosi obroty silnika.

Potwierdzam. Auto pracuje trochę głośniej, ale jedynie z racji na większe obroty silnika. Poza tym nic innego się nie dzieje.

Albo lozysko w 120 tak mialem. Lozyska od klimy pasują.

Albo lozysko w 120 tak mialem. Lozyska od klimy pasują.