Mocowanie akumulatora

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

Mocowanie akumulatora

Post autor: JanekBravo »

Poniewaz stare mocowanie odpadlo trzeba pomyslec nad nowym.
Mam pytanie jak wygladaja wasze rozwiazania ii doswiadczenia w tej delikatnej materii ?

Moze macie jakies swoje patenty ktore sie sprawdzaja ;)

:twisted:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18024
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

A co Ci odpadło. Oryginalnie ten pręt jest wyjmowany z owalnego otworu. Jeśli go zgubiłeś możesz kupić w Castoramie nagwintowany pręt i na jednym z końców wygiąć haczyk. Mozna tez nagwintować zwykły pręt. Oryginalne mocowanie jest dobre ponieważ mało waży i jest zamocowane w kilku punktach 3D. Przykręcanie akumulatora na słabo podpartych wydumkach kończy się zazwyczaj pękanień blach pod jego ciężarem. Oryginalne mocowanie składa się z plastikowej podstawy i dwóch wyciętych i wyprofilowanych blach.

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

Post autor: JanekBravo »

w tym problem ze nie wiem jak wyugladalo orginalne - akumulator lezy na nadkolu przymocowany jakimis pasami i zyje wlasnym zyciem.

ODPOWIEDZ