Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Jastrząb
Posty: 426
Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987
Kontakt:

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: Jastrząb »

Jastrząb pisze:Teraz mamy GV na warsztacie. Fakt, tempo nie jest wygurowane, ale na prawde sie schodzi. (My juz działamy 3 tydzień) Najpierw zdjąć wszystkie zderzaki, plastiki, nadkola, a potem diax i do dzieła. Jak już pozbędziemy sie rudej to dopiero można brac sie za zabezpieczanie, pod warunkiem ze nie wyskocza po drodze jakieś dziury, ktore bedzie trzeba spawac a to kolejne godziny :) Takze schodzi sie z tym dłużej niż mogłoby sie wydawać, tym bardziej ze prawie zawsze wskakuje jakaś niespodzianka po drodze ;)
Edit
My wzięliśmy jeszcze GV na generalne mycie podwozia i ramy, by wypłukac cale bloto. Z tym sie schodzi caly dzień, bo lejesz az przestanie lecieć błoto :mrgreen:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: kylon »

Chyba trzeba zejść na ziemię z teoretyzowaniem. I tak zawsze kończy się na kilku miesiącach jeśli chce się to zrobić porządnie. Skręcamy na stare śruby, stare i sparciałe tuleje, składamy zardzewiałe przewody paliwowe i hamulcowe? Nie robimy prac blacharskich, zakładamy zardzewiały wydech który nie dansię normalnie rozkręcić. Składamy na stare uszczelki? A wszystkie te drobiazgi generują czas i koszty. No chyba, że stawiamy przy aucie 6 mechaników a klient płaci za ekspres i utrzymanie całej firmy. Dojdzie blacharka bo zawsze dochodzi i robi się postój na warsztacie - za darmo? Dlatego zawsze wolę klietowi wybić z głowy pakowanie ogromnych kosztów w samochód za 15-25 tysi. Chyba, że jest to klasyk albo auto ma wartość sentymentalną. A takich co przychodzą z J9 i oczekują że w 4 tysiącach się zmieszczą niestety jest sporo. Panowie. To są stare samochody i niestety wymagają dużych środków jeśli się chce rozbierania, piaskowania itp.

Awatar użytkownika
krystusg
Posty: 246
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:11

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: krystusg »

Tak już jest człowiek skonstruowany: chce zarabiać dużo a wydawać mało.
jak to mówią klasycy: trzeba się spotkać po środku to wszyscy będą szczęśliwi.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: kylon »

Mam kolegę który się spotkał po środku i robił setkę. Do dziś słyszę, że niepotrzebnie to robił i w efekcie po 4 miesiącach pracy zupełnie się to ekonomicznie nie opłacało.

dohap
Posty: 317
Rejestracja: 09 kwie 2013, 18:38

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: dohap »

Bo to druga strona medalu. Zwykle beneficjentem dbania i zabezpieczania jest kolejny wlasciciel. Trzeba policzyc koszt zabezpieczenia vs np koszt wymiany ramy.

Awatar użytkownika
krystusg
Posty: 246
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:11

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: krystusg »

kylon pisze:Mam kolegę który się spotkał po środku i robił setkę. Do dziś słyszę, że niepotrzebnie to robił i w efekcie po 4 miesiącach pracy zupełnie się to ekonomicznie nie opłacało.
Dlaczego? Nie rozumiem. Albo słabo zrobione było albo rzeczywiście słabe materiały.?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: kylon »

Kolega jest właścicielem warsztatu i żałuje jako wykonawca, że to robił a zgodził się na niską cenę ale dużo wyższą niż Twoja sugestia.

Awatar użytkownika
krystusg
Posty: 246
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:11

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: krystusg »

To rzeczywiście pewne rzeczy są nie opłacalne w starym samochodzie często wartość jest niższa niż prace jakie się wykonuje.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: luk4s7 »

krystusg pisze:pewne rzeczy są nie opłacalne w starym samochodzie
To jest bardzo dyskusyjne stwierdzenie. Pewnie większość by jeździła nowymi autami gdyby tylko kasa nie robiła różnicy.
Są jednak tacy którzy chcą mieć takie a nie inne auto, lubią idealny stan i stać ich na wpakowanie kwot grubo przekraczających wartość zakupu (i tzw. zdrowego rozsądku).
Inni jeszcze nie mają kasy na nowy/prawie nowy oraz mają za mało na robienie auta po taniości. Robią więc na wypasie żeby przynajmniej do tego elementu nie wracać przez lata.
Ot każdy ma swoją filozofię.

Awatar użytkownika
krystusg
Posty: 246
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:11

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: krystusg »

Więc powinna gwarancja producenta powinna być dożywotnia. Wszyscy by byli szczęśliwi. Oprócz producenta :lol:

Zbowid
Klubowicz
Posty: 403
Rejestracja: 14 paź 2007, 16:24
Auto: HDJ80 24V/V2 HD
Kontakt:

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: Zbowid »

Gwarancja dożywotnia jest możliwa i stosowana. Musisz TYLKO uwzględnić ją w kosztach. :mrgreen:

Awatar użytkownika
krystusg
Posty: 246
Rejestracja: 04 cze 2017, 21:11

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: krystusg »

W cenie samochodu powinna być.

Zbowid
Klubowicz
Posty: 403
Rejestracja: 14 paź 2007, 16:24
Auto: HDJ80 24V/V2 HD
Kontakt:

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: Zbowid »

Długa się zastanawiałem czy pisać cokolwiek czy dać sobie spokój...Przez kilkanaście lat promowałem określone rozwiązanie bazując na parametrach technicznych. Świat poszedł do przodu i pojawili się nowi gracze i mają lepsze parametry - lepsze, w porównaniu z I256/356.
Interplus ma doskonałe parametry w testach na zrywanie/oderwanie od podłoża - produkt sam się obronił i odsyłam do doświadczeń użytkowników...ale jest nowy gracz. I256 miał 14Mpa na zrywanie, a ten ma 22MPa !!! Przetestowałem w warunkach labu i praktycznie. Jestem pod wrażeniem :shock: . Produkt nazywa się C-Pox ST180 AL. Jak temat schwyci to napiszę coś więcej. W tym wypadku Lepsze jest na prawdę wrogiem dobrego. :mrgreen:

Awatar użytkownika
slawekw321
Posty: 89
Rejestracja: 24 lip 2011, 19:50
Auto: KZJ90 by?, potem przerwa na Samurai'a, a teraz pora na LJ 70 :)
Kontakt:

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: slawekw321 »

Tu nie farba ma znaczenie, wszystkie mastyki epoksydowe pigmentowane antykorozyjnie AL, fosforanem i MIO są dobre i spokojnie zabezpieczają na ponad 15 lat.
Niestety o wytrzymałości tych rozwiązań w 99% decyduje przygotowanie podłoża, jego czystość i wykonanie.

Zbowid
Klubowicz
Posty: 403
Rejestracja: 14 paź 2007, 16:24
Auto: HDJ80 24V/V2 HD
Kontakt:

Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego

Post autor: Zbowid »

Nie do końca masz rację. Odsyłam do karty produktu.

ODPOWIEDZ