mycie komory silnika
Moderator: luk4s7
Re: mycie komory silnika
ja swój motor myje kercherem po każdym błocie , raz w tygodniu, sorry ale nie robię czarów przy aucie
1. otwieram maskę
2. pryskam jakimś zmiękczaczem
3. kercher
4. zamykam maskę
5. odpalam i dalej w błoto
1. otwieram maskę
2. pryskam jakimś zmiękczaczem
3. kercher
4. zamykam maskę
5. odpalam i dalej w błoto
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: mycie komory silnika
a ja nie myje wogóle - bo i po co
na zakurzonym silniku lepiej widać źródła ewentualnych wycieków...
co innego mycie tzw. diagnostyczne - w przypadku konieczności namierzenia wycieku, który pojawił się "nie wiadomo skąd" - wtedy płyn do mycia silników, karcher (bez zbędnej filozofii - byle nie całkiem z bliska na wrażliwe podzespoły) i obserwacja
na zakurzonym silniku lepiej widać źródła ewentualnych wycieków...
co innego mycie tzw. diagnostyczne - w przypadku konieczności namierzenia wycieku, który pojawił się "nie wiadomo skąd" - wtedy płyn do mycia silników, karcher (bez zbędnej filozofii - byle nie całkiem z bliska na wrażliwe podzespoły) i obserwacja
Re: mycie komory silnika
Na zasyfionym silniku lepiej widać wycieki?!? Moje doświadczenie życiowe mówi zupełnie coś innego, na czyściutkim silniku wszystko widać doskonale.
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: mycie komory silnika
jasne, ze lepiej
tzn. sa one szybciej dostrzegalne - przecież czarne na popielatym lepiej widać, zwłaszcza jak tło identyczne
tzn. sa one szybciej dostrzegalne - przecież czarne na popielatym lepiej widać, zwłaszcza jak tło identyczne
Re: mycie komory silnika
no chyba, że masz skorupę gliniastego błotka i wyciek objawia się w innym miejscu, niż powstajeseburaj pisze:jasne, ze lepiej
tzn. sa one szybciej dostrzegalne - przecież czarne na popielatym lepiej widać, zwłaszcza jak tło identyczne
poza tym nadmiar błota nie służy ruchomym częściom i tym, które wymagają sprawnej wentylacji...
ja nie myłem wcześniej nigdy i pasek wieloklinowy wysypał mi się po 70kkm od wyjechania z salonu - teraz myję po każdym błocie
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: mycie komory silnika
bardziej miałem na myśli zapylenie, zakurzenie, zabłocenie (niepotrzebne skreślić)
bardziej powstające w wyniku wycieczek lub "wypraw"
bardziej powstające w wyniku wycieczek lub "wypraw"
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: mycie komory silnika
a to akurat nie składałbym na karb błota, skoro wysypał sie po w nowym aucie (od wyjechania z salonu, chyba, ze salon to tzw. duży pokój :- ))Kwieczor pisze: ja nie myłem wcześniej nigdy i pasek wieloklinowy wysypał mi się po 70kkm od wyjechania z salonu
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: mycie komory silnika
eeech, ten brak możliwości edycji postówKwieczor pisze:
poza tym nadmiar błota nie służy ruchomym częściom i tym, które wymagają sprawnej wentylacji...
rozbierzmy logicznie - i technicznie - Twoja wypowiedź:
ruchome części - pasek klinowy (wielorowkowy) ??
sprawna wentylacja - chłodnica - chłodnice ? alternator ?
o ile chłodnicy błoto szkodzi mocno, chłodnicy oleju i skrzyni biegów też - alternatorowi może odrobine też - to reszta podzespołow (zwłaszcza w dieslu) ma w tzw. dupie błoto
paskowi w krótkim okresie nie szkodzi bardziej niż klockom hamulcowym
bardziej szkodzi brodzenie w głębokiej, czystej wodzie... głębokiej... ale ona PRZECIEŻ... nie brudzi
Re: mycie komory silnika
a co ma błoto do skrzyni biegów?
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: mycie komory silnika
napisałem przecież "chłodnicy oleju i skrzyni biegów też" - rozwijam: skrzynia biegów, zwłaszcza automatyczna, lubi mieć chłodnice... a chłodnica skrzyni biegów nie lubi błota, podobnie jak chłodnica oleju silnika i chłodnica płynu chłodzącego
Re: mycie komory silnika
poniał
Re: mycie komory silnika
SeburaJ:
"ruchome części - pasek klinowy (wielorowkowy) ??
sprawna wentylacja - chłodnica - chłodnice ? alternator ?
o ile chłodnicy błoto szkodzi mocno, chłodnicy oleju i skrzyni biegów też - alternatorowi może odrobine też - to reszta podzespołow (zwłaszcza w dieslu) ma w tzw. dupie błoto"
- czy to nie wystarczające argumenty za myciem po błoceniu?
mnie pasek załatwiło głównie błoto, po którym jeździłem przez 5 dni w tygodniu i musiał mielić ten syf
"ruchome części - pasek klinowy (wielorowkowy) ??
sprawna wentylacja - chłodnica - chłodnice ? alternator ?
o ile chłodnicy błoto szkodzi mocno, chłodnicy oleju i skrzyni biegów też - alternatorowi może odrobine też - to reszta podzespołow (zwłaszcza w dieslu) ma w tzw. dupie błoto"
- czy to nie wystarczające argumenty za myciem po błoceniu?
mnie pasek załatwiło głównie błoto, po którym jeździłem przez 5 dni w tygodniu i musiał mielić ten syf
Re: mycie komory silnika
komora wypucowana, była większa jazda po błocie i pasek od kompresora szlak trafił... mycie nie służy autu
Re: mycie komory silnika
to kiedy poległ pasek? po off roadzie czy po myciu?
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: mycie komory silnika
a jakie to ma znaczenie na osi czasu w aspekcie przyczyny mechanicznej ??