Zderzak stalowy a rej. poj. po 20.10.2007

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

KubaG
Posty: 138
Rejestracja: 06 lut 2010, 13:30
Auto: Hilux D4d 2006 :)
Kontakt:

Zderzak stalowy a rej. poj. po 20.10.2007

Post autor: KubaG »

Panowie - ale jak to jest właśnie. Jeśli masz auto zarejestrowane w PL, dopuszczone do ruchu (np. z nie homologowanym zderzakiem bo pierwsze rejestracja była przed październikiem 2007), to możesz nim tam jeździć prawda? Nie mogą zabronić Ci poruszania się takim autem, bo na tej samej zasadzie wszystkie auta z Wysp od ręki byłyby zatrzymywane/karane itp ...
No chyba, że źle rozumuję....

edit/wolf/: temat wydzielony z Hila. Zasluguje na wlasny watek :wink:

Awatar użytkownika
ktomek
Posty: 366
Rejestracja: 16 wrz 2009, 11:55
Auto: XK, Wrangler, Hilux
Kontakt:

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: ktomek »

KubaG pisze:No chyba, że źle rozumuję....
Rozumujesz dobrze, tylko że polskie prawo o ruchu drogowym też nie dopuszcza takich rzeczy, a to że tak jeździmy to tylko wynika z pobłażliwości diagnostów i "misiaków"
Ale jak "krokodylki" dostaną uprawnienia do kontrolowania wszystkich a nie tylko "dużych" to obawiam się, że nie omieszkają podreperować budżetu kasą od kierowców zmotanych terenówek

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: qberus »

ktomek pisze:...jak "krokodylki" dostaną uprawnienia do kontrolowania wszystkich
Z tego co wiem to już dostali.

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: milczacy »

qberus pisze:
ktomek pisze:...jak "krokodylki" dostaną uprawnienia do kontrolowania wszystkich
Z tego co wiem to już dostali.
ale, teoretycznie, w przypadkach "rażącego naruszania przepisów"
czas pokaże co będzie w praktyce

KubaG
Posty: 138
Rejestracja: 06 lut 2010, 13:30
Auto: Hilux D4d 2006 :)
Kontakt:

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: KubaG »

ktomek - ale przecież jeśli pierwsza rejestracja auta jest przed październikiem 2007 to mogę założyć zderzak bez homologacji prawda? to czego się mają czepić?
Żeby nie było - jak tylko teoretyzuje i chce się dowiedzieć co i jak ....

Awatar użytkownika
RobertK.
Klubowicz
Posty: 544
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:04
Auto: 4 runner 2LT
Kontakt:

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: RobertK. »

Panowie....prawo nie działa wstecz 8)
Jeśli ktoś ma auto rejestrowane przed wejściem przepisu....nic się wydarzyć nie może :)
Inaczej żadna syrena ani trabant nie mógł by jeździć po polskich drogach :mrgreen:

Awatar użytkownika
ktomek
Posty: 366
Rejestracja: 16 wrz 2009, 11:55
Auto: XK, Wrangler, Hilux
Kontakt:

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: ktomek »

RobertK. pisze:Panowie....prawo nie działa wstecz 8)
No tu akurat różnie bywa w naszym pięknym kraju :wink:
RobertK. pisze:Jeśli ktoś ma auto rejestrowane przed wejściem przepisu....nic się wydarzyć nie może :)
Inaczej żadna syrena ani trabant nie mógł by jeździć po polskich drogach :mrgreen:
Dokładnie tak jest, ewentualnie pozostaje kwestia wytłumaczenia niemieckiemu policjantowi, że u nas przed 2007 wolno było tak robić
Ale to co pisałem parę postów wcześniej, dotyczyło się samochodów nowszych które teoretycznie mają drogę zamkniętą

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: qberus »

KubaG pisze:ktomek - ale przecież jeśli pierwsza rejestracja auta jest przed październikiem 2007 to mogę założyć zderzak bez homologacji prawda? to czego się mają czepić?
Żeby nie było - jak tylko teoretyzuje i chce się dowiedzieć co i jak ....

Tak na prawdę nie chodzi o to czy się ktoś czepi tylko o to co będzie jak w kogoś przywalisz a ten ktoś będzie miał znajomego prawnika :wink:. O gorszych konsekwencjach niż tylko prawne nawet nie wspominam.

KubaG
Posty: 138
Rejestracja: 06 lut 2010, 13:30
Auto: Hilux D4d 2006 :)
Kontakt:

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: KubaG »

qberus - ok, wiem o co Ci chodzi, ale dalej problem jest tego rodzaju, że jeśli to nie było zakazane to czemu stosując coś takiego (np. zderzak), mam później za to beknąć jeśli ustawodawca mi na coś takiego pozwolił ;-)

Awatar użytkownika
globo
Posty: 173
Rejestracja: 10 lut 2009, 00:26
Auto: Hilux 2,5 D4D 2011 & Yamaha XT660Z Tenere 2009

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: globo »

odpowiem cytatem poety...

"Bo to Polska wlaśnie..."

Awatar użytkownika
globo
Posty: 173
Rejestracja: 10 lut 2009, 00:26
Auto: Hilux 2,5 D4D 2011 & Yamaha XT660Z Tenere 2009

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: globo »

Kurde...
Tak nakręcacie atmosferę, że chyba jutro odkręcę bumpera...
A spóźniłem sie o miesiąc...
pierwsza rejestracja...listopad 2007 :evil:

Awatar użytkownika
ktomek
Posty: 366
Rejestracja: 16 wrz 2009, 11:55
Auto: XK, Wrangler, Hilux
Kontakt:

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: ktomek »

KubaG pisze: później za to beknąć jeśli ustawodawca mi na coś takiego pozwolił
Tak nie będzie, cudów nie ma, ale jeżeli dotyczy to nowszych samochodów - tak
Ja walnąłem kiedyś gościa w mercu w tył zderzakiem skrzynkowym z ARBa. Była policja, ubezpieczenia - zero problemów, samochód mój jest '99. Policjant zdjęcia uszkodzeń u mnie chciał zrobić do dokumentacji - nie znalazł ich, a w mesiu bagażnik skrócił się o połowę :lol:
Jakichś niepotrzebnych Teorii nie ma sensu dorabiać, bo nawet w Polsce takie rzeczy się nie zdarzają.
W razie sprawy sądowej temat upada, bo jak wolno to wolno i tyle.
Do 2007 wolno było, później już nie, ale tym bym się akurat nie przejmował. Chyba, że jakieś straszne konstrukcje miały by wisieć z przodu - to warto przemyśleć, ale nie jakiś sensowny ale mocny zderzak.
I nawet podczas wyjazdu zagranicznego nie ma się prawa nikt czepiać, bo samochód musi odpowiadać warunkom technicznym kraju, w którym został zarejestrowany, a skoro w Polsce taki jeździ to znaczy że widocznie może.
To wyjaśnienie wzięło się z tego, że niemcy czepiali się za brak czegośtam w apteczkach - rozwiązano to ogólnym przepisem i teraz jest jasne.

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: qberus »

KubaG pisze:qberus - ok, wiem o co Ci chodzi, ale dalej problem jest tego rodzaju, że jeśli to nie było zakazane to czemu stosując coś takiego (np. zderzak), mam później za to beknąć jeśli ustawodawca mi na coś takiego pozwolił ;-)
Zapytaj o to Kylona. Robił kiedyś zderzaki i ponoć przestał właśnie z powodu różnych problemów z tym związanych.

Mi jednak nie chodzi o same podstawy prawne i kwestie legalne/nielegalne ale o bardziej ludzki wymiar całego zamieszania i to z punktu widzenia kogoś kto raczej takiego zderzaka nie potrzebuje, a samochód wykorzystuje w 90% do jazdy w mieście. Sytuacja jaką miał Ktomek to dosyć komfortowa sprawa gdzie ucierpiał jedynie przedmiot. Wyobraź sobie jednak, że trafiasz takim zderzakiem pieszego, niezależnie czy z Twojej czy jego winy i sprawa nabiera zupełnie innego wyrazu. Niezależnie od konsekwencji prawnych do końca życia masz przesrane :roll:.

Zawsze jednak możesz kupić zderzak ARB za 7k, bez orurowania, który jako jedyny ma homologację TUV i można go zakładać niezależnie od rocznika auta. Prawnie jesteś czysty a drugi aspekt to już Twoja decyzja.
globo pisze:Kurde...
Tak nakręcacie atmosferę, że chyba jutro odkręcę bumpera...
A spóźniłem sie o miesiąc...
pierwsza rejestracja...listopad 2007 :evil:
Podobno go ściągasz jak nie jest potrzebny :wink:

Awatar użytkownika
ktomek
Posty: 366
Rejestracja: 16 wrz 2009, 11:55
Auto: XK, Wrangler, Hilux
Kontakt:

Re: Przedni zderzak do nowego Hila, stalowy, kto chętny?

Post autor: ktomek »

qberus pisze:Zawsze jednak możesz kupić zderzak ARB za 7k, bez orurowania, który jako jedyny ma homologację TUV i można go zakładać niezależnie od rocznika auta. Prawnie jesteś czysty a drugi aspekt to już Twoja decyzja.
Teoretycznie, udzielenie homologacji na taki zderzak oznacza, że jest on bezpieczny w świetle dzisiejszych przepisów dla innych uczestników ruchu - w tym pieszych
I tu jest pewna paranoja, bo w czym jest bardziej bezpieczny stalowy sztywny zderzak z homologacją od takiego samego zderzaka bez homologacji ?
PS
Ja za swojego ARBa nie dałem nawet połowy tej kwoty, ale faktycznie oficjalne ceny zwalają z nóg :|

Awatar użytkownika
wolf
Klubowicz
Posty: 828
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:47
Auto: Hilux, 69AM
Kontakt:

Re: Zderzak stalowy a rej. poj. po 10.2007

Post autor: wolf »

Jako posiadacz stalowego zderzaka w samochodzie zarejestrowanym po wejsciu nowych przepisow czuje sie zaniepokojony.
Oczywiscie mam na mysli rozszerzenie uprawnien krokodyli. O ile wiedze miskow (w przedmiocie naszej dyskusji) mozna uznac za niewystarczajaca, to Ci drudzy (moim zdaniem) wiedza duzo wiecej :wink:
Postanowilem zatem poszukac prawnie usankcjonowanego wytlumaczenia zawisu zelastwa na posiadanym pojezdzie.
Na dzien dzisiejszy moja wiedza jest niewystarczajaca, ale rozkminiam temat zmiany kwalifikacji pojazdu (zapis w dow. rej.) na "specjalny" np mobilny warsztat/serwis itp

ODPOWIEDZ