Webasto czy Eberspacher

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
roso
Posty: 48
Rejestracja: 22 sty 2010, 17:03
Auto: LC120 3,0 183 KM power box
Kontakt:

Webasto czy Eberspacher

Post autor: roso »

Chcę sobie zamontować ogrzewanie wodne 5kW i mam dylemat .
Webasto to koszt około 7200 zł. , natomiast Eberspacher firma chce mi zamontować za 3500 zł. Przy Webasto powiedziano mi że dochodzi koszt złączek montażowych (w tym przypadku do LC 120) Eber jest uniwersalny i dlatego boje się że może być do d..y .
Jakieś porady , doświadczenia z Eber .

Piotrek
Posty: 55
Rejestracja: 30 lip 2009, 16:40
Auto: LC 120

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: Piotrek »

Z doświadczenia z ciągników FH12, zawsze gdy się psuło Webasto, nie było naprawiane tylko wymieniane na Ebera. Auta jeździły po Ukrainie, Rosji i Kazachstanie, kierowcy nigdy się nie skarżyli. Ja nie jestem ekspertem, ale mój wspólnik ma osobiste doświadczenia i nawet ostatnio jak byliśmy na Ukrainie, opowiadał że Eberspacher jest dużo mniejszy i zużywa o wiele, wiele mniej paliwa niż Webasto.
Jeszcze mi się przypomniało, że kierowcy narzekali, że w trudnych warunkach coś się w webasto niekiedy przypychało (przepływ paliwa), już nie pamiętam. Może wynika to z bardziej skomplikowanej instalacji, albo słabości Renault Magnum.
Wiem, że Eberspacher nie kosztował więcej niż 3 000zł do FH12.
Pozdrawiam

Emu
Posty: 644
Rejestracja: 16 paź 2008, 23:18

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: Emu »

Ja mam Eber, wprawdzie powietrzne, ale jestem bardzo bardzo zadowolony. Kosztowało mnie 1/2 mniej niż Webasto. Pilot działa spokojnie 1000 m. A z tym webasto jest jak z adidasami i butami, czyli że eber to też webasto, no. Marketing robi swoje.

Piotrek
Posty: 55
Rejestracja: 30 lip 2009, 16:40
Auto: LC 120

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: Piotrek »

A tak z innej beczki. Przypominam sobie jak ktoś kiedyś mi mówił, że ma wujka w Webasto i on twierdzi, że montaż Webasto ma sens jedynie w fabryce. Późniejsza instalacja wymaga rozbebeszenia całego auta, wyjęcia deski rozdzielczej i rozebrania całego kokpitu na drobne części. Twierdził, że później nic już nie jest tak samo tzn. Mogą pojawiać się trzaski, skrzypienia, stuki itp.
Zaznaczam iż jest to jedynie zasłyszana opinia. Co Wy na to?
Pozdrawiam

wolf_243
Posty: 57
Rejestracja: 02 gru 2009, 21:33
Auto: LC 120 / D4-D
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: wolf_243 »

Od miesiąca mam zamontowany Eberspeacher Hydronic D5W. Ogólnie jestem zadowolony zawsze to troszkę kabinę podgrzeje, przy tak wysokich temperaturach zewn. komputer ustawia za krótki czas żeby nagrzać właściwie taką budę. Czekam na mrozy żeby konkretnie przetestować.
Oczywiście można ręcznie odpalić z pilota i grzać nawet godzinę, wtedy to w aucie sauna ;)

Pewną niedogodnością jest to że przy LC120 z klimatronikiem i panelem nawigacji trzeba ręcznie pozmieniać ustawienia nawiewów przed włączeniem ogrzewania (można dzień wcześniej ;) ). Jeśli nie przestawi się nawiewu na szyby to podgrzeje nam tylko płyn chłodniczy w małym obiegu :(
Druga sprawa to pobór prądu. W dniu montaż u przez wszystkie próby i testy monterów musiałem go odpalić na kable żeby wyjechać z warsztatu. Rozważam zakup dwóch nowych akumulatorów, żeby nie było sytuacji że przy minus 20 nagrzeje sobie kabinę i poniekąd silniczek ale nie będę w stanie odpalić !

Aha, mój monter twierdził że nie było tłumika w zestawie i że zasadniczo taki tłumik nic nie daje, więc jeździłem 3 tyg. bez. Dźwięk pracującego ogrzewania bez tłumika :twisted: - bezcenne. Jednak względy dobrosąsiedzkie przeważyły i zamontowałem tłumik - jest znacznie ciszej !

Gałka
Sąd Koleżeński
Posty: 4425
Rejestracja: 05 kwie 2007, 21:04
Auto: HZJ73 3w1
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: Gałka »

czytam tutaj o "webasto" i mam kilka pytań. Z jednej strony obawiam się kupować używane ( czy będą wszystkie elementy, czy jest sprawne co by mi samochodu nie spaliło :( ). Natomiast używane bije ceną nowe. ( od 1000 do 1500 zł )
Po czym poznać, że urządzenie jest w dobrym stanie technicznym?
Rozumiem, że nie musi to być firma Webasto a może być ( a nawet lepiej inna np Eberspacher).
Jakiej mocy powinno być ogrzewanie powietrzne dla HZJ73 z nadstawką namiotową z wejściem ze środka ?
Gdzie montować ?
a/ Pod maską - ciszej i bezpieczniej ale trudniejszy montaż.( dłuższe przewody grzewcze )
b/ W kabinie ?
czy odprowadzenie spalin pod podłogę szkodzi urządzeniu przy wjeździe w głębszą wodę ?

Awatar użytkownika
roso
Posty: 48
Rejestracja: 22 sty 2010, 17:03
Auto: LC120 3,0 183 KM power box
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: roso »

Podobno jak się trzymasz zasady , że czas grzania to czas jazdy , to z akumulatorami spoko. Bardziej boje się rozbebeszenia autka.

drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: drako »

Gałka pisze: Po czym poznać, że urządzenie jest w dobrym stanie technicznym?
wszystko zalezy od dogadania ze sprzedawca, ale jak jest uczciwy to pozwoli sprawdzic.
najlepiej pojechac z websto do lokalnego serwisu ( w kazdym wiekszym miescie jest )
za diagnostyke brali chyba 60 czy 100zl.
ja tak zrobilem , mimo iz mialem z "super zrodla, pewne z dokumentacja " ale nikt nie byl w stanie pwoiedziec czy pracowalo 20,200 czy 2000 godzin

Gałka
Sąd Koleżeński
Posty: 4425
Rejestracja: 05 kwie 2007, 21:04
Auto: HZJ73 3w1
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: Gałka »

dzięki Drako. Czy ta diagnostyka polega na uruchomieniu czy tylko obejrzeniu ?

drako
Posty: 664
Rejestracja: 07 kwie 2008, 20:32
Auto: hdj80,wili,Lapl
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: drako »

ja przy tym bylem 3 razy . zajmuje to hmm 20 -30min ? najpierw ogladaja pozniej podlaczaja.
dwa razy dotarla do mnie paczka z allegro z webasto wodnym ( bylem dogadany ze sprzedawca)
raz byl to totalny zlom , zadrugim razem bylo bardzo ok, wrecz idealnie. Wygladalo duzo duzo gorzej jak to pierwsze.
za trzecim razem kupilem suche " prawie nowke" i tez mi je testowali potwierdzajac zakup.

trzeba tez uwazac zeby "diagnoza " nie prowadzila do kupna u nich nowki :) ja sie umawialem na zasadzie " mam , chce sprawdzic, ile to kosztuje u panstwa"

dawno sie nauczylem ze pewne używane rzeczy nie mozna kupowac na oko.
jak ostatnio plaskacza kupowalismy zonie to sprawdzilimy pare aut. Wszystkie jak dla mnie wygladaly identycznie , ladne , zadbane....a w salonie odkrywali przeszlosc wypadkowa, bajzel w dokumentach itd.

maras
Posty: 234
Rejestracja: 23 cze 2010, 11:28
Auto: kiedyś KDJ 95 vel Krowa :)
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: maras »

Ja mam w placku wodne Webasto - modelu nie pamiętam. Sterowanie pilotem. Pilot nie ma jakiegoś super zasięgu, mimo, że antena zamontowana jest za lusterkiem wstecznym.
Auto mam już drugi czy trzeci rok i z webasto, poza zmianą baterii w pilocie nic nie robiłem. Wada - jeśli zakładać, że ma służyć jako dogrzanie kabiny podczas spania - ono miało swój własny zbiorniczek, który wystarcza na ca. 30 min pracy = żeby chodziło dłużej, trzeba odpalić silnik żeby sobie "zatankował".

Poza tym, to super sprawa. Optymalnym rozwiązaniem są 2 - suche i mokre. Wodne dla silnika, a powietrzne do spania :wink:

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: LEX »

Ja jestem cienias jeśli chodzi o tego typu akcesoria, więc poproszę o wyjasnienia...

Ogrzewanie wodne to jakiś mały silniczek spalinowy, który ogrzewa wodę w układzie chłodzenia samochodu. Dopiero jak się ogrzeje silnik to ogrzewanie kabiny zaczyna mieć sens. Pewnie trzeba sporo rzeczy poprzerabiać, bo nawiewy muszą się włączać, aby pchać powietrze z nagrzewnicy do kabiny. Trzeba też się wpiąć w instalację chłodzenia w jakiś sposób.

Ogrzewanie powietrzne to silniczek spalinowy, którego elementem grzewczym jest rura dmuchająca gorącym powietrzem. Instalacja jest prostsza, bo wystarczy jakoś doprowadzić rurę do kabiny i od razu po włączeniu zaczyna robić się ciepło, czyli nie ma strat na ogrzewanie silnika, 12 litrów chłodziwa, chłodnicy itd. Wadą jest to, że nie ogrzewa silnika (co akurat przy benzynie nie ma znaczenia).

Czy dobrze rozumuję?

Jeśli tak, to możecie polecić jakiś model powietrzny do samochodu benzynowego? Zbliża się zima i wolę na 20 minut przed wyjściem sobie pstryknąć pilotem z okna i mieć ciepło w kabinie...

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: MariuszS »

LEX pisze:Wadą jest to, że nie ogrzewa silnika (co akurat przy benzynie nie ma znaczenia).
Czy dobrze rozumuję?

Myślę, że ma znaczenie, tyle, że trochę mniejsze niż przy dieslu, a w każdym razie mniej dolegliwe ;-)
Ottomotor ma mniejszy stopień sprężania, rozruch ma lżejszy, bo benzyna jest łatwiej zapalna, ale na dużym mrozie i tak wszystko też cierpi w pierwszych chwilach pracy.
LEX pisze:Zbliża się zima i wolę na 20 minut przed wyjściem sobie pstryknąć pilotem z okna i mieć ciepło w kabinie...
Jest jeszcze rozwiązanie niskobudżetowe i mniej inwazyjne - jeśli masz pod domem możliwość podłączenia się do prądu. Grzałki wkręcane w blok silnika ( koszt rzędu 200 zł, a zrobi Ci dobrze, jeśli tylko masz swój słupek ;-))

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: Kwiatec »

mam thermo top webasto. czwarty rok. działa bez kompletnego zarzutu. pilot działa z ok 500m. mam też zegar na którym można ustawić czasy i inne duperele. podgrzewa silnik jak rozgrzeje go i wode w nim do jakiejś tam temperatury włącza nawiewy do środka. jak ktoś ma klimatronic można sobie rozbudować o pilota z regulacją temperatury z domu. jak ktoś jest mega zbokiem można sobie rozbudować o modół włączający sms. wtedy sięgnie nawet z maroka.
zalety wodnego: rozgrzewa silnik, rozgrzewa środek i to w takim stopniu że jak jest śnieg to temperatura z środka roztapia śnieg na całym samochodzie nie trzeba odgraniać.
wady realny czas grzania pojazdu w nocy podczas spania to chyba 45min. potem się wyłącza.

jestem zwolennikiem wodnego. jakby co mam mega speca w wawce od webasto. prawie nowego palnika od jakiejś osobówki z całym oprzyżądowaniem kole 2000. ale jest miszcz.

Zyzol
Posty: 347
Rejestracja: 20 gru 2007, 19:36
Auto: KDJ 95
J15
Kontakt:

Re: Webasto czy Eberspacher

Post autor: Zyzol »

u mnie też wodne robotajet, już nie wyobrażam sobie diesla w zimę bez niego, poprostu czas grzania silnika znacznie się redukuje..a i można jak pisał Kwiatek zimę bez skrobaczki przelatać,
co do grzania w nocy kabiny to lepsze jest powietrzne bo mniej prądu pobiera..
a i mój pilot ma słaby zasięg..

ODPOWIEDZ