Webasto czy Eberspacher
Moderator: luk4s7
Webasto czy Eberspacher
Chcę sobie zamontować ogrzewanie wodne 5kW i mam dylemat .
Webasto to koszt około 7200 zł. , natomiast Eberspacher firma chce mi zamontować za 3500 zł. Przy Webasto powiedziano mi że dochodzi koszt złączek montażowych (w tym przypadku do LC 120) Eber jest uniwersalny i dlatego boje się że może być do d..y .
Jakieś porady , doświadczenia z Eber .
Webasto to koszt około 7200 zł. , natomiast Eberspacher firma chce mi zamontować za 3500 zł. Przy Webasto powiedziano mi że dochodzi koszt złączek montażowych (w tym przypadku do LC 120) Eber jest uniwersalny i dlatego boje się że może być do d..y .
Jakieś porady , doświadczenia z Eber .
Re: Webasto czy Eberspacher
Z doświadczenia z ciągników FH12, zawsze gdy się psuło Webasto, nie było naprawiane tylko wymieniane na Ebera. Auta jeździły po Ukrainie, Rosji i Kazachstanie, kierowcy nigdy się nie skarżyli. Ja nie jestem ekspertem, ale mój wspólnik ma osobiste doświadczenia i nawet ostatnio jak byliśmy na Ukrainie, opowiadał że Eberspacher jest dużo mniejszy i zużywa o wiele, wiele mniej paliwa niż Webasto.
Jeszcze mi się przypomniało, że kierowcy narzekali, że w trudnych warunkach coś się w webasto niekiedy przypychało (przepływ paliwa), już nie pamiętam. Może wynika to z bardziej skomplikowanej instalacji, albo słabości Renault Magnum.
Wiem, że Eberspacher nie kosztował więcej niż 3 000zł do FH12.
Pozdrawiam
Jeszcze mi się przypomniało, że kierowcy narzekali, że w trudnych warunkach coś się w webasto niekiedy przypychało (przepływ paliwa), już nie pamiętam. Może wynika to z bardziej skomplikowanej instalacji, albo słabości Renault Magnum.
Wiem, że Eberspacher nie kosztował więcej niż 3 000zł do FH12.
Pozdrawiam
Re: Webasto czy Eberspacher
Ja mam Eber, wprawdzie powietrzne, ale jestem bardzo bardzo zadowolony. Kosztowało mnie 1/2 mniej niż Webasto. Pilot działa spokojnie 1000 m. A z tym webasto jest jak z adidasami i butami, czyli że eber to też webasto, no. Marketing robi swoje.
Re: Webasto czy Eberspacher
A tak z innej beczki. Przypominam sobie jak ktoś kiedyś mi mówił, że ma wujka w Webasto i on twierdzi, że montaż Webasto ma sens jedynie w fabryce. Późniejsza instalacja wymaga rozbebeszenia całego auta, wyjęcia deski rozdzielczej i rozebrania całego kokpitu na drobne części. Twierdził, że później nic już nie jest tak samo tzn. Mogą pojawiać się trzaski, skrzypienia, stuki itp.
Zaznaczam iż jest to jedynie zasłyszana opinia. Co Wy na to?
Pozdrawiam
Zaznaczam iż jest to jedynie zasłyszana opinia. Co Wy na to?
Pozdrawiam
Re: Webasto czy Eberspacher
Od miesiąca mam zamontowany Eberspeacher Hydronic D5W. Ogólnie jestem zadowolony zawsze to troszkę kabinę podgrzeje, przy tak wysokich temperaturach zewn. komputer ustawia za krótki czas żeby nagrzać właściwie taką budę. Czekam na mrozy żeby konkretnie przetestować.
Oczywiście można ręcznie odpalić z pilota i grzać nawet godzinę, wtedy to w aucie sauna
Pewną niedogodnością jest to że przy LC120 z klimatronikiem i panelem nawigacji trzeba ręcznie pozmieniać ustawienia nawiewów przed włączeniem ogrzewania (można dzień wcześniej ). Jeśli nie przestawi się nawiewu na szyby to podgrzeje nam tylko płyn chłodniczy w małym obiegu
Druga sprawa to pobór prądu. W dniu montaż u przez wszystkie próby i testy monterów musiałem go odpalić na kable żeby wyjechać z warsztatu. Rozważam zakup dwóch nowych akumulatorów, żeby nie było sytuacji że przy minus 20 nagrzeje sobie kabinę i poniekąd silniczek ale nie będę w stanie odpalić !
Aha, mój monter twierdził że nie było tłumika w zestawie i że zasadniczo taki tłumik nic nie daje, więc jeździłem 3 tyg. bez. Dźwięk pracującego ogrzewania bez tłumika - bezcenne. Jednak względy dobrosąsiedzkie przeważyły i zamontowałem tłumik - jest znacznie ciszej !
Oczywiście można ręcznie odpalić z pilota i grzać nawet godzinę, wtedy to w aucie sauna
Pewną niedogodnością jest to że przy LC120 z klimatronikiem i panelem nawigacji trzeba ręcznie pozmieniać ustawienia nawiewów przed włączeniem ogrzewania (można dzień wcześniej ). Jeśli nie przestawi się nawiewu na szyby to podgrzeje nam tylko płyn chłodniczy w małym obiegu
Druga sprawa to pobór prądu. W dniu montaż u przez wszystkie próby i testy monterów musiałem go odpalić na kable żeby wyjechać z warsztatu. Rozważam zakup dwóch nowych akumulatorów, żeby nie było sytuacji że przy minus 20 nagrzeje sobie kabinę i poniekąd silniczek ale nie będę w stanie odpalić !
Aha, mój monter twierdził że nie było tłumika w zestawie i że zasadniczo taki tłumik nic nie daje, więc jeździłem 3 tyg. bez. Dźwięk pracującego ogrzewania bez tłumika - bezcenne. Jednak względy dobrosąsiedzkie przeważyły i zamontowałem tłumik - jest znacznie ciszej !
Re: Webasto czy Eberspacher
czytam tutaj o "webasto" i mam kilka pytań. Z jednej strony obawiam się kupować używane ( czy będą wszystkie elementy, czy jest sprawne co by mi samochodu nie spaliło ). Natomiast używane bije ceną nowe. ( od 1000 do 1500 zł )
Po czym poznać, że urządzenie jest w dobrym stanie technicznym?
Rozumiem, że nie musi to być firma Webasto a może być ( a nawet lepiej inna np Eberspacher).
Jakiej mocy powinno być ogrzewanie powietrzne dla HZJ73 z nadstawką namiotową z wejściem ze środka ?
Gdzie montować ?
a/ Pod maską - ciszej i bezpieczniej ale trudniejszy montaż.( dłuższe przewody grzewcze )
b/ W kabinie ?
czy odprowadzenie spalin pod podłogę szkodzi urządzeniu przy wjeździe w głębszą wodę ?
Po czym poznać, że urządzenie jest w dobrym stanie technicznym?
Rozumiem, że nie musi to być firma Webasto a może być ( a nawet lepiej inna np Eberspacher).
Jakiej mocy powinno być ogrzewanie powietrzne dla HZJ73 z nadstawką namiotową z wejściem ze środka ?
Gdzie montować ?
a/ Pod maską - ciszej i bezpieczniej ale trudniejszy montaż.( dłuższe przewody grzewcze )
b/ W kabinie ?
czy odprowadzenie spalin pod podłogę szkodzi urządzeniu przy wjeździe w głębszą wodę ?
Re: Webasto czy Eberspacher
Podobno jak się trzymasz zasady , że czas grzania to czas jazdy , to z akumulatorami spoko. Bardziej boje się rozbebeszenia autka.
Re: Webasto czy Eberspacher
wszystko zalezy od dogadania ze sprzedawca, ale jak jest uczciwy to pozwoli sprawdzic.Gałka pisze: Po czym poznać, że urządzenie jest w dobrym stanie technicznym?
najlepiej pojechac z websto do lokalnego serwisu ( w kazdym wiekszym miescie jest )
za diagnostyke brali chyba 60 czy 100zl.
ja tak zrobilem , mimo iz mialem z "super zrodla, pewne z dokumentacja " ale nikt nie byl w stanie pwoiedziec czy pracowalo 20,200 czy 2000 godzin
Re: Webasto czy Eberspacher
dzięki Drako. Czy ta diagnostyka polega na uruchomieniu czy tylko obejrzeniu ?
Re: Webasto czy Eberspacher
ja przy tym bylem 3 razy . zajmuje to hmm 20 -30min ? najpierw ogladaja pozniej podlaczaja.
dwa razy dotarla do mnie paczka z allegro z webasto wodnym ( bylem dogadany ze sprzedawca)
raz byl to totalny zlom , zadrugim razem bylo bardzo ok, wrecz idealnie. Wygladalo duzo duzo gorzej jak to pierwsze.
za trzecim razem kupilem suche " prawie nowke" i tez mi je testowali potwierdzajac zakup.
trzeba tez uwazac zeby "diagnoza " nie prowadzila do kupna u nich nowki ja sie umawialem na zasadzie " mam , chce sprawdzic, ile to kosztuje u panstwa"
dawno sie nauczylem ze pewne używane rzeczy nie mozna kupowac na oko.
jak ostatnio plaskacza kupowalismy zonie to sprawdzilimy pare aut. Wszystkie jak dla mnie wygladaly identycznie , ladne , zadbane....a w salonie odkrywali przeszlosc wypadkowa, bajzel w dokumentach itd.
dwa razy dotarla do mnie paczka z allegro z webasto wodnym ( bylem dogadany ze sprzedawca)
raz byl to totalny zlom , zadrugim razem bylo bardzo ok, wrecz idealnie. Wygladalo duzo duzo gorzej jak to pierwsze.
za trzecim razem kupilem suche " prawie nowke" i tez mi je testowali potwierdzajac zakup.
trzeba tez uwazac zeby "diagnoza " nie prowadzila do kupna u nich nowki ja sie umawialem na zasadzie " mam , chce sprawdzic, ile to kosztuje u panstwa"
dawno sie nauczylem ze pewne używane rzeczy nie mozna kupowac na oko.
jak ostatnio plaskacza kupowalismy zonie to sprawdzilimy pare aut. Wszystkie jak dla mnie wygladaly identycznie , ladne , zadbane....a w salonie odkrywali przeszlosc wypadkowa, bajzel w dokumentach itd.
Re: Webasto czy Eberspacher
Ja mam w placku wodne Webasto - modelu nie pamiętam. Sterowanie pilotem. Pilot nie ma jakiegoś super zasięgu, mimo, że antena zamontowana jest za lusterkiem wstecznym.
Auto mam już drugi czy trzeci rok i z webasto, poza zmianą baterii w pilocie nic nie robiłem. Wada - jeśli zakładać, że ma służyć jako dogrzanie kabiny podczas spania - ono miało swój własny zbiorniczek, który wystarcza na ca. 30 min pracy = żeby chodziło dłużej, trzeba odpalić silnik żeby sobie "zatankował".
Poza tym, to super sprawa. Optymalnym rozwiązaniem są 2 - suche i mokre. Wodne dla silnika, a powietrzne do spania
Auto mam już drugi czy trzeci rok i z webasto, poza zmianą baterii w pilocie nic nie robiłem. Wada - jeśli zakładać, że ma służyć jako dogrzanie kabiny podczas spania - ono miało swój własny zbiorniczek, który wystarcza na ca. 30 min pracy = żeby chodziło dłużej, trzeba odpalić silnik żeby sobie "zatankował".
Poza tym, to super sprawa. Optymalnym rozwiązaniem są 2 - suche i mokre. Wodne dla silnika, a powietrzne do spania
Re: Webasto czy Eberspacher
Ja jestem cienias jeśli chodzi o tego typu akcesoria, więc poproszę o wyjasnienia...
Ogrzewanie wodne to jakiś mały silniczek spalinowy, który ogrzewa wodę w układzie chłodzenia samochodu. Dopiero jak się ogrzeje silnik to ogrzewanie kabiny zaczyna mieć sens. Pewnie trzeba sporo rzeczy poprzerabiać, bo nawiewy muszą się włączać, aby pchać powietrze z nagrzewnicy do kabiny. Trzeba też się wpiąć w instalację chłodzenia w jakiś sposób.
Ogrzewanie powietrzne to silniczek spalinowy, którego elementem grzewczym jest rura dmuchająca gorącym powietrzem. Instalacja jest prostsza, bo wystarczy jakoś doprowadzić rurę do kabiny i od razu po włączeniu zaczyna robić się ciepło, czyli nie ma strat na ogrzewanie silnika, 12 litrów chłodziwa, chłodnicy itd. Wadą jest to, że nie ogrzewa silnika (co akurat przy benzynie nie ma znaczenia).
Czy dobrze rozumuję?
Jeśli tak, to możecie polecić jakiś model powietrzny do samochodu benzynowego? Zbliża się zima i wolę na 20 minut przed wyjściem sobie pstryknąć pilotem z okna i mieć ciepło w kabinie...
Ogrzewanie wodne to jakiś mały silniczek spalinowy, który ogrzewa wodę w układzie chłodzenia samochodu. Dopiero jak się ogrzeje silnik to ogrzewanie kabiny zaczyna mieć sens. Pewnie trzeba sporo rzeczy poprzerabiać, bo nawiewy muszą się włączać, aby pchać powietrze z nagrzewnicy do kabiny. Trzeba też się wpiąć w instalację chłodzenia w jakiś sposób.
Ogrzewanie powietrzne to silniczek spalinowy, którego elementem grzewczym jest rura dmuchająca gorącym powietrzem. Instalacja jest prostsza, bo wystarczy jakoś doprowadzić rurę do kabiny i od razu po włączeniu zaczyna robić się ciepło, czyli nie ma strat na ogrzewanie silnika, 12 litrów chłodziwa, chłodnicy itd. Wadą jest to, że nie ogrzewa silnika (co akurat przy benzynie nie ma znaczenia).
Czy dobrze rozumuję?
Jeśli tak, to możecie polecić jakiś model powietrzny do samochodu benzynowego? Zbliża się zima i wolę na 20 minut przed wyjściem sobie pstryknąć pilotem z okna i mieć ciepło w kabinie...
Re: Webasto czy Eberspacher
LEX pisze:Wadą jest to, że nie ogrzewa silnika (co akurat przy benzynie nie ma znaczenia).
Czy dobrze rozumuję?
Myślę, że ma znaczenie, tyle, że trochę mniejsze niż przy dieslu, a w każdym razie mniej dolegliwe
Ottomotor ma mniejszy stopień sprężania, rozruch ma lżejszy, bo benzyna jest łatwiej zapalna, ale na dużym mrozie i tak wszystko też cierpi w pierwszych chwilach pracy.
Jest jeszcze rozwiązanie niskobudżetowe i mniej inwazyjne - jeśli masz pod domem możliwość podłączenia się do prądu. Grzałki wkręcane w blok silnika ( koszt rzędu 200 zł, a zrobi Ci dobrze, jeśli tylko masz swój słupek )LEX pisze:Zbliża się zima i wolę na 20 minut przed wyjściem sobie pstryknąć pilotem z okna i mieć ciepło w kabinie...
Re: Webasto czy Eberspacher
mam thermo top webasto. czwarty rok. działa bez kompletnego zarzutu. pilot działa z ok 500m. mam też zegar na którym można ustawić czasy i inne duperele. podgrzewa silnik jak rozgrzeje go i wode w nim do jakiejś tam temperatury włącza nawiewy do środka. jak ktoś ma klimatronic można sobie rozbudować o pilota z regulacją temperatury z domu. jak ktoś jest mega zbokiem można sobie rozbudować o modół włączający sms. wtedy sięgnie nawet z maroka.
zalety wodnego: rozgrzewa silnik, rozgrzewa środek i to w takim stopniu że jak jest śnieg to temperatura z środka roztapia śnieg na całym samochodzie nie trzeba odgraniać.
wady realny czas grzania pojazdu w nocy podczas spania to chyba 45min. potem się wyłącza.
jestem zwolennikiem wodnego. jakby co mam mega speca w wawce od webasto. prawie nowego palnika od jakiejś osobówki z całym oprzyżądowaniem kole 2000. ale jest miszcz.
zalety wodnego: rozgrzewa silnik, rozgrzewa środek i to w takim stopniu że jak jest śnieg to temperatura z środka roztapia śnieg na całym samochodzie nie trzeba odgraniać.
wady realny czas grzania pojazdu w nocy podczas spania to chyba 45min. potem się wyłącza.
jestem zwolennikiem wodnego. jakby co mam mega speca w wawce od webasto. prawie nowego palnika od jakiejś osobówki z całym oprzyżądowaniem kole 2000. ale jest miszcz.
Re: Webasto czy Eberspacher
u mnie też wodne robotajet, już nie wyobrażam sobie diesla w zimę bez niego, poprostu czas grzania silnika znacznie się redukuje..a i można jak pisał Kwiatek zimę bez skrobaczki przelatać,
co do grzania w nocy kabiny to lepsze jest powietrzne bo mniej prądu pobiera..
a i mój pilot ma słaby zasięg..
co do grzania w nocy kabiny to lepsze jest powietrzne bo mniej prądu pobiera..
a i mój pilot ma słaby zasięg..