A przyczepienie go do kluczyków nie przyszło Ci do głowy?górol pisze: Tak szczególnie wtedy kiedy trzeba go szukać w walizce
Webasto czy Eberspacher
Moderator: luk4s7
Re: Webasto czy Eberspacher
Re: Webasto czy Eberspacher
A spróbuj przyczepić do kluczyków pozostałe wymienione rzeczyktomek pisze:A przyczepienie go do kluczyków nie przyszło Ci do głowy?górol pisze: Tak szczególnie wtedy kiedy trzeba go szukać w walizce
Re: Webasto czy Eberspacher
ja mam przy kluczykach i srednio to wygodne duży pilot. na lato odpina potem przed zimą nerwowo poszukuje go przed zima. ale jestem zakochany w webasto z pilotem i zegaremgórol pisze:A spróbuj przyczepić do kluczyków pozostałe wymienione rzeczyktomek pisze:A przyczepienie go do kluczyków nie przyszło Ci do głowy?górol pisze: Tak szczególnie wtedy kiedy trzeba go szukać w walizce
Re: Webasto czy Eberspacher
W Hilu mam zabudowanego Eberspachera od 2 sezonów. Działa bez zarzutu, wydech wyrzucony pod silnik, końcówka leżała na osłonie Asfir. Samochód nie jeździł po wodzie głębszej niż 30 cm, a mimo to w rurze wydechowej i w tłumiku zebrało się wiele piachu.
Postanowiłem temu zaradzić i przeniosłem wydech nieco wyżej, omijając górą prawą podłużnicę i wypuszczając końcówkę w prawym nadkolu. Koniec zakończony jest mosiężną kształtką, w którą można wkręcić korek przed zabawą w błocie. Na codzień zainstalowany tam będzie króciec do węża, aby gwint nie zachodził syfem. Wydech skierowany jest tak, że nie przygrzewa żadnych elementów zawieszenia, nadkola i koła.
Dolot był oryginalnie zakończony w odwrócone U i zamontowany z lewej strony chłodnicy. Dziwnym trafem, w przewodzie dolotowym też znalazłem ślady rumuńskiego błota (odmiana lewitująca ?)...
Zapodałem tu zawór kulkowy, który (mam nadzieję) dodatkowo zabezpieczy przed przedostaniem się wody (od góry i od dołu, bo układ będzie zatkany także od góry, więc powinien wytworzyć się korek powietrzny).
Całości dopełni dodatkowy wyłącznik i przekaźnik odłączający zasilanie do piecyka, aby przy uszczelnionym układzie przypadkiem nie włączyć ustrojstwa.
Testy w terenie - w najbliższym czasie.
Jj
Postanowiłem temu zaradzić i przeniosłem wydech nieco wyżej, omijając górą prawą podłużnicę i wypuszczając końcówkę w prawym nadkolu. Koniec zakończony jest mosiężną kształtką, w którą można wkręcić korek przed zabawą w błocie. Na codzień zainstalowany tam będzie króciec do węża, aby gwint nie zachodził syfem. Wydech skierowany jest tak, że nie przygrzewa żadnych elementów zawieszenia, nadkola i koła.
Dolot był oryginalnie zakończony w odwrócone U i zamontowany z lewej strony chłodnicy. Dziwnym trafem, w przewodzie dolotowym też znalazłem ślady rumuńskiego błota (odmiana lewitująca ?)...
Zapodałem tu zawór kulkowy, który (mam nadzieję) dodatkowo zabezpieczy przed przedostaniem się wody (od góry i od dołu, bo układ będzie zatkany także od góry, więc powinien wytworzyć się korek powietrzny).
Całości dopełni dodatkowy wyłącznik i przekaźnik odłączający zasilanie do piecyka, aby przy uszczelnionym układzie przypadkiem nie włączyć ustrojstwa.
Testy w terenie - w najbliższym czasie.
Jj
Re: Webasto czy Eberspacher
No i montuje się u mnie Eber z tego względu że w webasto ustawia się tylko godzinę odpalenia grzania i np.dziś przy -5 wystarczy 15 min. ale jutro czy za 2 dni przy -10 d.....pa.W eberze ustawia się godz. wyjazdu i ponoć to taka cwana bestia że wie kiedy ma się odpalić żeby zadana temp. była o godz. wyjazdu bez względu na temp. panującą na zewnątrz.Pilota nie brałem czytaj posty powyżej.Montaż ze względu na gwarancję auta zleciłem ASO (1200 pln) Ebera niby dedykowanego do lc 120 zakupiłem u dilera za 3000pln.W ASO okazało się że brak coś tam,coś tam i oni to mogą zamówić za 6,5 stówki,dzwonię do gościa od którego kupiłem Ebera,i ble,bla,do ASO bla,bla,a ponieważ auto mi potrzebne(A klasse żonki jakoś mi nie leży. a może nie jedzie )jak zwykle 6,5 stówki w plecy, tak że uwaga na ogrzewania dedykowane,bo okazuje się,że każdy ma inne dedykacje :twisted:no ale cuzamen do kupy i tak coś koło 50% taniej niż dedykować sobie wszystko w ASO
Re: Webasto czy Eberspacher
Tak, wiem o co chodzi
Chodzi generalnie o jakiśtam moduł do sterowania klimatronikiem
Bez którego oczywiście da się zamontować wszystko, ale ustala się na stałe prędkość pracy wentylatora
A ten moduł powoduje, że jaką ustawisz prędkość na klimatroniku, to tak się będzie kręcił wentylator
Ja sobie to odpuściłem. I nie powiem, żebym żałował Wentylator mam ustawiony na 1/3 prędkości i jest to optymalne ustawienie.
Chodzi generalnie o jakiśtam moduł do sterowania klimatronikiem
Bez którego oczywiście da się zamontować wszystko, ale ustala się na stałe prędkość pracy wentylatora
A ten moduł powoduje, że jaką ustawisz prędkość na klimatroniku, to tak się będzie kręcił wentylator
Ja sobie to odpuściłem. I nie powiem, żebym żałował Wentylator mam ustawiony na 1/3 prędkości i jest to optymalne ustawienie.
Re: Webasto czy Eberspacher
A ja nie wyobrażam sobie ogrzewania postojowego bez pilota.
Czy na nartach , czy wychodząc rano z domu , czy z pracy , czy z zakupów itp. itd. wchodzę do ciepłego i odśnieżonego auta.
Czy na nartach , czy wychodząc rano z domu , czy z pracy , czy z zakupów itp. itd. wchodzę do ciepłego i odśnieżonego auta.
Re: Webasto czy Eberspacher
pilot to wygodna sprawa..przetestowałem dwie opcje jak mi bateria umarła
Re: Webasto czy Eberspacher
Witam, troszkę odświeżę temacik ale mam jedno pytanko które mnie nurtuje.
Otóż jak pisałem kilka stron wcześniej mam zamontowane ogrzewanie Webera, wszystko pięknie działa i grzeje.Autko odpala na pyk i jest cieplutko.
Zauważyłem jednak, iż w temp. tak poniżej -15stopni silnik po nagrzaniu nie załącza świec (zapalają się na sek.) i ma wtedy wyraźny problem z rozpoczęciem pracy, trzęsie nim i klekoce. Jakby nie palił przez chwile na wszystkie cylindry.
Bez podgrzewania- nawet przy -20 grzeje kilka sekund, odpala momentalnie i pracuje równiutko.
Na chwilę obecną żeby go nie męczyć przy tak niskich temp. najpierw go odpalam i dopiero załączam ogrzewanie - takie extra PWR HEAT
Też tak macie ?? Czy może cuś mam skasztanione ?
Otóż jak pisałem kilka stron wcześniej mam zamontowane ogrzewanie Webera, wszystko pięknie działa i grzeje.Autko odpala na pyk i jest cieplutko.
Zauważyłem jednak, iż w temp. tak poniżej -15stopni silnik po nagrzaniu nie załącza świec (zapalają się na sek.) i ma wtedy wyraźny problem z rozpoczęciem pracy, trzęsie nim i klekoce. Jakby nie palił przez chwile na wszystkie cylindry.
Bez podgrzewania- nawet przy -20 grzeje kilka sekund, odpala momentalnie i pracuje równiutko.
Na chwilę obecną żeby go nie męczyć przy tak niskich temp. najpierw go odpalam i dopiero załączam ogrzewanie - takie extra PWR HEAT
Też tak macie ?? Czy może cuś mam skasztanione ?
Re: Webasto czy Eberspacher
To że świece grzeją krócej jak silnik cieplejszy to normalne przynajmniej u mnie tak jest co do klekotania po odpaleniu to raczej przyczyną nie jest krótszy czas ich grzania ,ale głowy nie dam
Re: Webasto czy Eberspacher
domniemywam sobie, że jest taka zależność: ciepły silnik = krótko grzeją świece, ale paliwo jest nadal gęste i zimne - dlatego nie chce zaskakiwać od razugórol pisze:To że świece grzeją krócej jak silnik cieplejszy to normalne przynajmniej u mnie tak jest co do klekotania po odpaleniu to raczej przyczyną nie jest krótszy czas ich grzania ,ale głowy nie dam
Re: Webasto czy Eberspacher
Eeeeeeeeetam bez pilota
Re: Webasto czy Eberspacher
Pilot to super sprawa. Ostatnio będąc na spacerze z dzieciakami na starówce odpaliłem Webasto z rynku. Auto stało przy pubie G5 przy Mariensztacie. Warszawiaki wiedzą jaka to odległość. W szoku byłem. Zanim dotuptaliśmy do auta było cieplutkie.
Re: Webasto czy Eberspacher
te piloty mają do 900m zasięgu podobnokylon pisze:Pilot to super sprawa. Ostatnio będąc na spacerze z dzieciakami na starówce odpaliłem Webasto z rynku. Auto stało przy pubie G5 przy Mariensztacie. Warszawiaki wiedzą jaka to odległość. W szoku byłem. Zanim dotuptaliśmy do auta było cieplutkie.