światła do jazdy dziennej

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: consigliero »

LEX pisze:... się dobrze zdaje...

Wszystko co masz na ryku w rozsądch cenach świeci średnio. Świecą dobrze te produkty, które kosztują grubą kasę. Masz do wyboru albo wydać grubą kasę albo samemu coś zmajstrować.

Opowiem Ci pokrótce o najjaśniejszych diodach na rynku, na dzień dzisiejszy.

- dioda 900lm 30$
- układ elektroniczny do diody -30$
- jakaś obudowa robocza wesem - ok.40zł

Sporo, ale wtedy w takiej obudowie masz 900 lumenów i pobór rzędu 10W. Typowa żarówka H3 ma około 1300 lumenów, ale za to pobiera 55W. Czyli pod względem wydajności się opłaca, ale kasa spora.

Natomiast jeśli potrzebujesz lampy robocze słabsze, to już się robi bardzo tanio

- dioda 200lm $4
- sterownik do max. 3 diod $3
- obudowa wesem - ok.40zł

Zależnie od obudowy możesz umieścić 2 lub 3 takie diody i mieć już sporą moc.

Przyznam szczerze, że już dawno miałem dokonać zakupu kontrolnego takich zabawek jak powyżej, ale nie mam teraz żadnej kasy. Jeśli ktoś zechce sfinansować moje badania to proszę o kontakt. Wykonam taką lampę i oddam po dokonaniu pomiarów. Istnieje jednak rzyko, że coś spalę albo, że będzie świecić słabo. Takie ryzyko tego eksperymentu, ale chętnych zapraszam :-)
Czy taką lampkę można zrobić na kablu z podłączeniem do gniazdka dodatkowego. Pytam o taką wersję bo dla mnie taka opcja byłaby korzystniejsza. Jeżeli dałoby się to ubrać w zgrabną obudowę to byłoby super.
PozdrawiaM

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: Kames »

generalnie to bardziej tu chodzi o swiatło do oswietlenia samochodu - np na noc siedzimy przy stoliku i pijemy no :!: cherbatke :mrgreen: i interesi nas by to swiatło swieciło np.pół nocy bez zapalonego silnika i co dwa wesemy kazdy po 55w i po paru godzinach :shock: , wiec pomyslałem na ledami , ale jak pisze Lex dostępne tanie lampki swiecą dosc słabo dając na jedynie delikatną poswiate, pozwalającą na nalanie cherbatki :mrgreen: wiez tu pytanie Lex co bys potrzebował do zmotania paru lampek roboczych ,jaka suma kasiory lub jaki towar :!: bo mnogo tu ludzi na forum co zainwestuje w ten typ oswietlenia ale ni jak sie na tym nie zna :wink: ewent . jak ktos znalazł na alledrogo cos sensownego i sprawdził jak swieci niech wk. link

Awatar użytkownika
RobertK.
Klubowicz
Posty: 544
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:04
Auto: 4 runner 2LT
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: RobertK. »

Kupiłem dwa lata temu wprawdzie nie na aledrogo, a w sklepie Lampe roboczą z akumulatorem 60 LED.
Działa, oświetla spokojnie stolik i jego okolice. Sprawdza się też jako lampa robocza warsztatowa i z powodzeniem oświetli spory kawałek łąki powiedzmy jeśli zajdzie taka potrzeba.
Znalazłem podobną tu: http://www.allegro.pl/item914271691_lam ... _230v.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: Kames »

RobertK. pisze:Kupiłem dwa lata temu wprawdzie nie na aledrogo, a w sklepie Lampe roboczą z akumulatorem 60 LED.
Działa, oświetla spokojnie stolik i jego okolice. Sprawdza się też jako lampa robocza warsztatowa i z powodzeniem oświetli spory kawałek łąki powiedzmy jeśli zajdzie taka potrzeba.
Znalazłem podobną tu: http://www.allegro.pl/item914271691_lam ... _230v.html" onclick="window.open(this.href);return false;
tak sie własnie zastanawiam dlaczego tak niska cena na tyle d.led., a wszystako co do mont. w samochodzie ,lub na nim pare razy drozsze moze wynika to z narastającej mody na swiatła dzienne i związane z nimi wymogi certyfikatu

Awatar użytkownika
RobertK.
Klubowicz
Posty: 544
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:04
Auto: 4 runner 2LT
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: RobertK. »

LEX fachowiec to się pewnie wypowie :D
Atesty kosztują i moda się robi na LED-y w samochodach to i cena odpowiednia do popytu za pięć lat będzie standard i normalne ceny :D
U mnie taka warsztatowa działa dwa sezony, a i trzeci się zapowiada i jestem zadowolony jak do tej pory :)

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: milczacy »

W tej lampce Roberta są najtańsze diody. Ale jak widać - działają i w sumie nie ma się co czepiać.

Awatar użytkownika
RobertK.
Klubowicz
Posty: 544
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:04
Auto: 4 runner 2LT
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: RobertK. »

Może czasem jedna nie świeci od nowości.....jakiś zimny lut 8) , ale delikatna terapia wstrząsowa zawsze działa :mrgreen:
Ilość światła jest nader wystarczająca, a za tą cenę (zapłaciłem podobną) można tą drobną niedogodność pokochać :mrgreen:

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: LEX »

To teraz zdradzę Wam tajemnicę wysokiej ceny niektórych LEDów. Jak wiadomo im mocniej świeci dioda tym jest droższa i w sumie tym więcej pożera prądu. W nawiasach będę podawał jakie nazwy trzeba googlować w google images, aby wiedzieć jak to wygląda.

Najtańsze są diody 5mm (5mm led). Nie pamiętam dokładnie, ale pobierają one chyba 1/10W albo i mniej. Jak kupuję hurtowo po 500szt to sztuka kosztuje mnie dosłownie parę groszy. Ich zalety to właśnie niska cena oraz wystarczająca ilość światła do większości zastosowań. Oczywiście nie mówię tu o pojedynczej sztuce lecz o wykorzystaniu przynajmniej 5-10 sztuk. Ich moc mierzy się w 'mcd', co chyba oznacza kandele na metr czy jakoś tak. No i jakim cudem tak bardzo lubię diody a nie wiem co to za jednostka pomiarowa? Bo w ogóle mnie to nie interesuje, gdyż większość diod tego typu ma podobną moc, a właściwie luminancję. Poza tym producenci stosują ściemę polegającą na modyfikacji soczewki, czyli tej plastikowej obudowy w którą wtopiona jest dioda. Załóżmy, że mamy pewną diodę wtopioną w soczewkę rozpraszającą i ma ona bardzo szeroki kąt świecenia. Jej luminancja to załóżmy 30,000mcd. Jeśli tę samą diodę wtopimy w soczewkę dającą bardzo wąski strumień światła to automatycznie jej luminancja wzrośnie do np. 80,000mcd ale kosztem kąta świecenia. Wiadomo, że producenci podają kąt świecenia, ale nie zawsze jest on dokładnie taki jakbyśmy chcieli. Kiedyś znajomy był dumny, że kupił sto diod, które były super, super mocne. Oczywiście okazało się, że tę fikcyjną moc uzyskano poprzez tak straszne zawężenie strumienia światła, że z odległości metra taka dioda rzucała na ścianę zupełnie bezużyteczny punkcik. Z kolei dioda o małej ilości 'mcd', którą ja miałem rzucała piękne kółko o średnicy około 50cm. Kolega zrobił wielkie oczy bo przepłacił za coś nieprzydatnego. Ogólnie to takie diody się u mnie walają po podłodze i jak czasami odkurzam to się nie fatyguję, aby się schylać i je sprzątać :-)

Diody SMD (smd led)

Są to diody o wielkości około 2mmx2mm lub jakoś tak. Ze względu na małe wymiary bardzo trudno się je lutuje i właściwie najlepiej jest je kupować już wlutowane na specjalne płytki czy elastyczne paski. W chwili obecnej jest to najprostszy sposób na mocne, bezproblemowe i tanie światło. Diody te nie mają soczewki przed sobą, więc mają szeroki kąt świecenia. Praktycznie pełna moc jest do około 100* a przy szerszych kątach następuje stopniowy zanik. Obecnie metr paska z wlutowanymi 60 diodami kosztuje chyba około 25zł. Ja mam też bardzo jasne diody, ale metr kosztuje 40zł. Łatwo się je przylepia np do podsufitki czy na drzwi, pod maskę i gdzie tylko dusza zapragnie.

Diody 3W (3w led)
Jest to taka nieoficjalna nazwa na diody z wyższej półki o mocy 3W. Mają one średnicę około 8-10mm i nad diodą jest kopułka/soczewka. Tutaj jasność mierzy się w końcu w lumenach, więc już nie grozi nam wpadka jak przy diodach 5mm. To już są diody zaliczane do problematycznych, czyli muszą mieć odpowiednie odprowadzenie ciepła oraz specjalny układ zasilania, aby się nie spaliły. Są one drogie dlatego, że producenci skupili dużą moc na małej powierzchni, więc jest to jedyny rodzaj diody, którą można zastosować razem z jakimś odbłyśnikiem. Jak wiadomo odbłyśnik działa na zasadzie powiększenia punktu, który świeci. Tak jak lampa samochodowa powiększa i odbija punkt jakim jest żarnik żarówki. Dlatego te diody są droższe, gdyż jest to już inna technologia. Tutaj 'chip' diody ma też około 2mmx2mm, ale za to świeci tak mocno jak kilka czy kilkanaście diod SMD lub kilkadziesiąt diod 5mm.

Diody MC-E lub SSC P7 (mc-e led lub p7 led)
Wyglądają podobnie jak diody 3W, ale w środku mają upchane aż 4 'chipy' 3W bardzo blisko siebie. Dają one nawet do 900 lumenów podczas gdy żarówki samochodowe mają około 1300lm. Oczywiście wymagają specjalnego sterownika i dobrego radiatora. Jednak ich mały pobór, mały rozmiar i stabilna praca czynią z nich rozwiązanie lepsze nawet od reflektorów samochodowych. Odbłyśniki diodowe i same diody mają małe straty światła, większość światła idzie do przodu podczas gdy żarówka świeci we wszystkich kierunkach. Teoretycznie więc jedna dioda MC-E lub P7 może świecić tak mocno jak jakaś H1 czy H1 i pobierać około 14W (12W na diodę plus ok.2W na straty na sterowniku).

No i dlatego są drogie i atesty nie mają tu nic do rzeczy. Po prostu płaci się za fakt posiadania dużej mocy, którą można dowolnie skupiać dzięki odbłyśnikowi. Diody 5mm i SMD się do tego nie nadają i pełnią tylko funkcję oświetlenia roboczego, nie mają jednak zastosowań w oświetleniu drogowym.

Ceny będą się zmniejszały, ale obecnie jedna 3W firmowa kosztuje $6, niefirmowa (ale nie jest zła) kosztuje mnie $3 jak zamawiam 250szt. Też się walają mi po podłodze, ale te już zbieram :-) Sterownik za $2 (pod max 2 diody).

Jedna MC-E czy P7 to już koszt $30 i sterownik do takiej diody to $40 (ale pod jeden sterownik można podpiąć nawet 4 takie diody).

Oczywiście to tylko kropla w morzu informacji, ale wystarczy Wam tyle tytułem wprowadzenia.

A dlaczego się tym nie zajmuję? Pomimo propozycji sfinansowania przez niektórych klubowiczów moich eksperymentów musiałem odmówić, gdyż potrzebowałbym na to więcej czasu niż mam... Wiecie dlaczego lubię niewolnictwo? Bo jak niewolnicy zasuwali to sobie taki Sokrates mógł zapindalać po gaju oliwnym i pchać świat wiedzy do przodu. Teraz nie mam niewolników, więc muszę zarabiać kasę durną robotą a wszystko to co lubię jest w moich myślach i nie mogę zrealizować całej masy sensownych pomysłów.

Jak będziecie moimi mecenasami, to ja mogę nic nie robić tylko cały dzień zgłębiać tematy techniczne i elektroniczne. Teraz jest o to w sumie tak łatwo, że po tygodniu poszukiwać już by do nasz jechał TIR z super towarem. A więc szukam sponsora, który włoży mi i rodzinie do gara a ja będę siedział i lutował, LOL :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: Kames »

http://sklepy.allegro.pl/item945650724_ ... odowy.html
Panowie tak macam rynek macam na zasadzie kup i sprawdz jak działa, mam juz kupe tanich bubli ,ale ta lampka do kt .jest link naprawde jako oswietlenie robocze fajnie swieci :!: bez por. do innych i cena dobra tylko kolor obudowy zonkg

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: milczacy »

Masz 2 obudowy do wyboru - czarna i chrom.
Niestety brak jakichkolwiek informacji o zastosowanych diodach. Lecz na światło robocze wydaje się być OK.

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: Kames »

dzis zamontowane swieci dosc fajnie , oczywista jako robocze :!: ,a znalazłem jeszcze taki sam halogen ale z 64 diodami 64 zeta to nie majątek

powerarmor
Posty: 3
Rejestracja: 30 mar 2009, 10:55
Auto: J12

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: powerarmor »

Widziałem ostatnio Land Cruisera 120 z wmontowanymi okrągłymi światłami do jazdy dziennej we wnęki przy halogenach. Ktoś się orientuje jaka firma może takie coś produkować?

Awatar użytkownika
maju
Posty: 51
Rejestracja: 17 sty 2010, 21:59
Auto: HZJ78
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: maju »

powerarmor pisze:... okrągłymi światłami do jazdy dziennej .... Ktoś się orientuje jaka firma może takie coś produkować?
http://www.superfura24.pl/catalog,pl,ho ... l,103.html

Awatar użytkownika
Pieter
Posty: 16
Rejestracja: 13 sie 2010, 11:22
Auto: LJ 70 VX
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: Pieter »

Pytanie czysto teoretyczne; czy montował ktoś żarówki 100W w LJ (lampy prostokątne) i czy odbłyśniki to znoszą? Noszę sięz zamiarem wymiany na mocniejsze, ale chciałbym wiedzieć, czy to przejdzie. :lol:

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 828
Rejestracja: 10 wrz 2009, 10:18
Auto: KZJ70,NIssan Navara, BMW 520
Kontakt:

Re: światła do jazdy dziennej

Post autor: Cobra »

Mogę Ci powiedzieć z doświadczenia z 100 w nie święcą tak dużo lepiej... Ja w swoim KZJ-mam zamontowane żarówki Philipsa Blue Vision 100 zł za komplet i jest znacząca poprawa... Światło nie jest żółte tylko białe... BARDZO POLECAM

Hashid widział jak święcą...

ODPOWIEDZ