Przeskalowanie licznika

Post autor: **rico69** » 12 lut 2008, 09:58

Czy po zmianie kół na większe można jakoś przeskalować fabryczny licznik co by pokazywał prawdę czy tylko założenie metromierza lub GPS wchodzi w grę?
Może jest jakiś prosty myk na przeskalowanie?
Bo nie mam pojęcia ile jadę na 265/75/16 w porównaniu z 265/70/16 - może jakiś przelicznik ktoś zna?

Post autor: **hashid** » 12 lut 2008, 12:09

to zależy czy Twórca roadbooka korzysta z metromierza tradycyjnego, gpsa czy seryjnego licznika wpisując dane do karty. trudno mi sobie wyobrazić ciągłe liczenienie wg. jakiegoś algorytmu proporcji odległości przy tak minimalnej zmianie profilu opon. przeliczałem np. mile w tacomie na kilometry, czytając roadbook i szukając PKpów - niezła łamigłówka.
nie znam odpowiedzi na ten konkretny przykład ale dla analogii w toyce wskazanie prędkości jest obniżone o ok.10%. Po założeniu 33x12,5x15 wskazanie prędkości wg. gpsa jest takie samo jak na zegarze w aucie.
wygodniej mieć metromierz niż sięgać ciągle pod kierownicę.

Post autor: **Gałka** » 12 lut 2008, 13:18

na swojej stronie ( kilometr ) M. reweda podaje przeliczniki opon i tam coś było o obwodzie kół w zależności od średnicy. Zrób sobie tabelkę i przyklej do kierownicy.

Post autor: **rico69** » 12 lut 2008, 13:27

Widziałem ten przelicznik, dla mnie jest mega skomplikowany.
Nie wiem na jego podstawie o ile skorygowała mi się prędkość

Post autor: **Black** » 12 lut 2008, 14:40

Rico nie martw się, na tych oponkach standardowe przekłamanie licznika zanika i jest na blacie prawie idealnie to co na GPSie.
Prawie idealnie znaczy: przy 100 licznik =99GPS, 120=118GPS, więcej nie sprawdzałem

, poniżej 100km/h błąd pomijalny znaczy ja tak dokładnie wskazówce się nie przyglądam

Post autor: **czobi** » 12 lut 2008, 14:43

najbardziej precyzyjny jest transgalktyczny megakomutator hiperpredkosciowy

1 roznice masz stosunkowo niewielka w twoim rozmiarze
2 wiekszosc przyjmuje i usrednia do ok 10% i jest git

Post autor: **rico69** » 12 lut 2008, 15:48

Pytam dlatego, bo zawsze jak było kilka aut w kolumnie to mnie pierwszego z radbookem puszczali (miałem seryjne gumy). Reszta miała pomotane auta. Myślałem że różnice będą większe, ale jak tak to odpuszczam temat.

Post autor: **czobi** » 12 lut 2008, 16:14

w praktryce z roadbookiem tez nie targedia.10m roznicy przy 100m jest absolutnie do opanowania.gorzej jest na dlugich przelotach bo wtedy na 1000m masz nawet 100m pomylki.to juz jest zdziebko
jak wezmiesz pod uwage zmniennosc przyrody, przyduze opony i choojowo czesto napisane booki, chama na traktorze co zaoral wczoraj sciezke to generalnie wychodzi ze trzeba ZAWSZE uruchomic pamiec,kreatywnosc i ....wyobraznie!!!
a maszynkami jedynie sie wspomagac.