Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Miałem przykrą przygodę - kupiłem w markecie nowy, plastikowy kanister na paliwo, po czym zakupiłem Pb95 na potrzeby garażowe (agregat, piła, itp.).
Niestety, złodziejski naród podpieprzył uszczelkę spod zakrętki, na co jakoś nie wpadłem
Kilka litrów benzyny starannie wsiąkło w tapicerkę bagażnika. Dwie doby wietrzenia z otwartymi oknami nie pomogło.
Czy ktoś zna jakieś antidotum?

W rewanżu mogę podsunąć rozwiązanie podobnego problemu z rozlanym mlekiem.
Kilkakrotne nasączenie denaturatem neutralizuje skutecznie smród z mleka.
Kilka lat temu przetestowałem osobiście.

podejmi tapicerke, podsun cos, podluz jaki ventylator czy ogzewacz i pszewentyluj dobze, puki wyparujie... a potem zwyklym proszkiem czy innym autoplynem wymyj i tak samo wysusz... u mnie olej i DOT byl wyliany pod nogami, puki tak niezrobilem, smrud byl....

To z forum Saab-a, brzmi jak żart, ale może coś w tym jest:

"...benzyna zaczęła wlewać się do bagażnika (w 96-ce bak jest w bagażniku a nie pod podwoziem) i stamtąd otworkiem w pododze na zewnątrz. Na szczęście nie było niej wiele i po przepłukaniu bagażnika na pobliskiej myjni mogłem ruszyć w drogę. mierdziało potem jak .... bardzo długo. Nie pomagało płukanie, itp. Pomogły dopiero ...jabłka. Ktoś mi doradził wrzucić do bagażnika kilkanaście kilogramów jabłek, które ponoć mają właściwości neutralizujące zapach benzyny. Początkowo wyśmiałem pomysł, ale gdy nic nie pomagało postanowiłem spróbować. I zadziałało!"

Ja jak kupiłem swoją LJ-tkę to śmierdziało w niej rybami bo pracowała jako holownik łodzi i często lądowały w niej liny z tych łodzi . Smród benzyny z tym co miałem w aucie to perfumy , pozbyłem się szybko wyjmij tapicerkę, wypierz vaniszem do dywanów i będzie ok. Możesz też wcześniej odtłuścić miejsce zalania środkiem do mycia silników tylko dobrze spłukaj wodą*

*sprawdź wcześniej w miejscu niewidocznym czy środek nie odbarwi tapicerki

Pyrka pisze:wrzucić do bagażnika kilkanaście kilogramów jabłek, które ponoć mają właściwości neutralizujące zapach benzyny. Początkowo wyśmiałem pomysł, ale gdy nic nie pomagało postanowiłem spróbować. I zadziałało!"

dzięki!
Nie ma się co śmiać, trzeba spróbować!
A ten denaturat do mleka doradził mi kiedyś znajomy dr chemii.
Na forum Saaba też przecież mogą być chemicy

Jeśli masz możliwość wyjęcia tapicerki i jej wyprania, to tak będzie najlepiej. Wszelkie środki rozpuszczające tłuszcze (płyny do naczyń, proszki do prania) zneutralizują też benzynę.

Wylałem ok. 1/2 l beznyny lakowej do bagażnika ( niechcący ). Po około 2 miesiącach wietrzenia ( szyby otwarte przez cały dzień ) przestało "pachnieć". Bez wyjmowania tapicerki.

Moje auto waliło mokrym kundlem, a dywan na pace był wilgotny od spodu. Wietrzenie nic nie dało. Trzeba wyjąć wykładzinę, wpakować do wanny z gorącą wodą, dużo proszku do prania, szczota i jechane. Teraz na pace jedzie mi lawendą i da się żyć.