Jak i z jakim momentem dokrecac?
Moderator: luk4s7
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: UZJ 40 by Rokfor
60 - 80 Nm.
Ja się z tym tematem (dokręcania niższym momentem niż zakłada serwisówka) styknąłem w Isla. I nie jakieś opowieści (acz te też), tylko toyota zapodawała naklejki na słupek, w sprzedawanych tam autach. Nie wiem czy jeszcze nadal tak robią, bo to było ponad 15 lat wstecz. W każdym razie, stosując takie wartości (w moich wozach) sie jeszcze mi nie zdarzyło, żeby się coś odkręciło.
Instrukcja zapodaje moment dla felg oryginalnych. Przy aftermarkecie, trzeba do tego podejść po prostu z głową. Gruba piasta (na feldze) wymaga zmniejszenia momentu, bo duża ilość alu po prostu rozciąga się odpowiednio więcej, niż przy (zwykle) dosyć filigranowych felach fabrycznych. Ale równie ważne jest dobranie odpowiednich śrub/nakrętek - wiele razy już spotkałem przypadki, gdzie felga siedzi na trzech, czterech zwojach gwintu.
Poza tym - większość kierowców temat kół ogarnia w warsztatach oponiarskich. A tam, użycie klucza dynamometrycznego to czynność spotykana równie często, jak jednorożce.
Ja się z tym tematem (dokręcania niższym momentem niż zakłada serwisówka) styknąłem w Isla. I nie jakieś opowieści (acz te też), tylko toyota zapodawała naklejki na słupek, w sprzedawanych tam autach. Nie wiem czy jeszcze nadal tak robią, bo to było ponad 15 lat wstecz. W każdym razie, stosując takie wartości (w moich wozach) sie jeszcze mi nie zdarzyło, żeby się coś odkręciło.
Instrukcja zapodaje moment dla felg oryginalnych. Przy aftermarkecie, trzeba do tego podejść po prostu z głową. Gruba piasta (na feldze) wymaga zmniejszenia momentu, bo duża ilość alu po prostu rozciąga się odpowiednio więcej, niż przy (zwykle) dosyć filigranowych felach fabrycznych. Ale równie ważne jest dobranie odpowiednich śrub/nakrętek - wiele razy już spotkałem przypadki, gdzie felga siedzi na trzech, czterech zwojach gwintu.
Poza tym - większość kierowców temat kół ogarnia w warsztatach oponiarskich. A tam, użycie klucza dynamometrycznego to czynność spotykana równie często, jak jednorożce.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: UZJ 40 by Rokfor
W tematach, gdzie trzeba przyłożyć 250 - 300 Nm używam tego typu klucza ale z metrową przedłużką. Bez przedłużki jestem w stanie zapodać około 120, max 150Nm (bo sprawdzałem). No chyba że mowa o śrubach kół - i skakaniu po kluczu ...
Natomiast kluczami ze standardowych zestawów jest ciężko przekroczyć 100Nm.
Re: UZJ 40 by Rokfor
Klucz dynamometryczny który mam jest podobnych wymiarów i ze spokojem osiągam 250 niuta.
Ja jednak będę się upierał ,że najlepiej się dowiedzieć o moment dokręcania zalecane przez producenta danego elementu! W obecnych czasach jest to banalnie proste więc po co sobie komplikować życie!
Ja jednak będę się upierał ,że najlepiej się dowiedzieć o moment dokręcania zalecane przez producenta danego elementu! W obecnych czasach jest to banalnie proste więc po co sobie komplikować życie!
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: UZJ 40 by Rokfor
Generalnie i co do zasady jak najbardziej. Niemniej, bywają odstępstwa od tej reguły, kilka przykładów opisałem wyżej.
- Jake
- Moderator
- Posty: 2354
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: UZJ 40 by Rokfor
Jaki jest oficjalny patent Toyoty na trzymanie walu/kola zamachowego w jednej pozycji zeby moc dokrecic kolo pasowe odpowiednim porzadanym momentem? Czy jeden SST pasuje tylko do jednego typu silnika czy jest taki sam do wielu? Moze mozna sobie taki zaprojektowac i zrobic DIY?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: UZJ 40 by Rokfor
Oficjalnie jest SST łapiący za przednie koło pasowe wału. Akurat to narzędzie jest uniwersalne.
Możesz tez sobie zrobić przyrząd, w postaci płaskownika z dwoma otworkami 8mm, przykręcany do koła zamachowego, w otwory docisku sprzęgła. masz wówczas oba narzędzia (klucz do śrub wału i blokadę) w mniej więcej tej samej płaszczyźnie roboczej.
Możesz tez sobie zrobić przyrząd, w postaci płaskownika z dwoma otworkami 8mm, przykręcany do koła zamachowego, w otwory docisku sprzęgła. masz wówczas oba narzędzia (klucz do śrub wału i blokadę) w mniej więcej tej samej płaszczyźnie roboczej.
- Jake
- Moderator
- Posty: 2354
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: UZJ 40 by Rokfor
Taka blokada wydaje sie fajna.
- Załączniki
-
- Screenshot_20240423-163805.jpg (29,76 KiB) Przejrzano 1812 razy
Re: UZJ 40 by Rokfor
Lepsza byłaby blokada z przodu .
- Jake
- Moderator
- Posty: 2354
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: UZJ 40 by Rokfor
Zalezy do czego, do kola pasowego tak, do zamachu - z tylu.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: UZJ 40 by Rokfor
Ten temat robi sie na tyle rzadko, że blokada dedykowana do konkretnego silnika jest raczej bez sensu. Użyje się jej bowiem raptem ... kilka razy w życiu.
Jako uniwersalną blokadę można wykorzystać zwykły płaskownik. Do koła zamachowego wkręcić dwie śruby M8 w miejscach montażu docisku - ale nie dokręcać ich do końca tylko zostawić luz na grubość płaskownika. Oprzeć płaskownik o te dwie śruby, i zwyczajnie dokręcić śruby do wału.
Prostszego SST się już chyba nie da wymyślić ....
Jako uniwersalną blokadę można wykorzystać zwykły płaskownik. Do koła zamachowego wkręcić dwie śruby M8 w miejscach montażu docisku - ale nie dokręcać ich do końca tylko zostawić luz na grubość płaskownika. Oprzeć płaskownik o te dwie śruby, i zwyczajnie dokręcić śruby do wału.
Prostszego SST się już chyba nie da wymyślić ....
- Jake
- Moderator
- Posty: 2354
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: UZJ 40 by Rokfor
To akurat prawda.
Chociaz ja w sumie mam w ogole tylko jeden silnik na stanie wlasnosci :p
Chociaz ja w sumie mam w ogole tylko jeden silnik na stanie wlasnosci :p
Re: UZJ 40 by Rokfor
Bardziej chodzi o blokadę koła pasowego bo tego się używa częściej! Ja po prostu dokręcam kluczem udarowym i na razie nie odpadły ale wolałbym właściwym momentem.Rokfor32 pisze: ↑23 kwie 2024, 18:04Ten temat robi sie na tyle rzadko, że blokada dedykowana do konkretnego silnika jest raczej bez sensu. Użyje się jej bowiem raptem ... kilka razy w życiu.
Jako uniwersalną blokadę można wykorzystać zwykły płaskownik. Do koła zamachowego wkręcić dwie śruby M8 w miejscach montażu docisku - ale nie dokręcać ich do końca tylko zostawić luz na grubość płaskownika. Oprzeć płaskownik o te dwie śruby, i zwyczajnie dokręcić śruby do wału.
Prostszego SST się już chyba nie da wymyślić ....
Re: UZJ 40 by Rokfor
Ostatnio jakaś moda na pisanie bzdetów w cudzych wątkach.
Wynocha z mojego podwórka. Silnika nie remontuje jeszcze.
Wynocha z mojego podwórka. Silnika nie remontuje jeszcze.