Tirfor - okazja (?)

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Tirfor - okazja (?)

Post autor: milczacy »

Dostałem newslettera z Promag
http://tm24.pl/shop,116,215,wciagnik-re ... wrlk-1-6t-
czy to warte zainteresowania ?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: kylon »

Kiedyś się na takich jeździło. Teraz jakby technika poszła do przodu lecz w trudnej sytuacji pomoże. Kawał niewygodnego mela ale ciągnie. Hashid w ostatni weekend też sobie o takim urządzonku wyrobił zdanie :mrgreen:. W razie co jak oferta przeminie odsprzedam swojego.

czaya
Klubowicz
Posty: 563
Rejestracja: 09 wrz 2008, 08:11
Auto: www.ready2go.pl
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: czaya »

cena dobra - niewiele wyższa niż używki na allegro.
ja lubię tirfora ... czasem ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: milczacy »

Pociągnę jeszcze temat...
Bo mam dylemat czy kupować tirfor czy lepiej kupic hi-lifta + specjalny łańcuch pozwalający użyć hi-lifta jako ręczna wyciągarka.
Sprzęciory te i tak pewnie nie zostaną przeze mnie użyte, ale ... zawsze to człowiek spokojniej wypady w lekki teren robi bedąc jako tako zabezpieczony.

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: hashid »

kup tirfor

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: czobi »

hajlift- dwa w jednym, przy ciaganiu raz do roku

chociaz to jak wybrac, czy zupe jesc nozem czy widelcem :lol:

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: milczacy »

Nie śmiejcie się z nowicjusza ;)
( kupię tirfor - pomęczę się (może) i przestanę zawracać d. ;) )

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: hashid »

tu się nikt nie śmieje.
tirfor zastąpi Ci wyciągarkę, poćwiczysz bicepsy - to trochę wygodniejsze niż machanie hiliftem co to się zacina, lina to lina a nie łańcuch, przepinanie...

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: milczacy »

Nawet gdyby się śmiał, to nic się nie dzieje - zdaję sobie sprawę, że pytania zadawane po raz dziesiaty moga lekko irytować :) Dlatego tez uzywam emotikonow, aby podkreslic, ze wszystko zrozumiem :)
Dzieki Kolegom za pomoc

Fazi
Posty: 475
Rejestracja: 31 maja 2009, 20:46
Auto: HJ61
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: Fazi »

Jak byś potrzebował nadal tirfora to mam, nasza rodzima produkcja - prawie nowy.

wolf_243
Posty: 57
Rejestracja: 02 gru 2009, 21:33
Auto: LC 120 / D4-D
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: wolf_243 »

Sorki za odgrzewanie starego kotleta ;) ale usilnie myślę o kupnie ręcznej wyciągarki "tirfora".
W związku z powyższym pytanie do osób które używają lub "po prostu" wiedzą - jak to jest z udźwigiem tego Cuda ?? Żeby wyciągnąć z opresji LC120 wystarczy 1.6T czy trzeba 3,2T ?? Wyczytałem gdzieś, że te oznaczenia nijak się mają do faktycznej mocy tirfora. Pomijam oczywiście ciągnięcie przez zblocze.

Awatar użytkownika
Kwiatec
Klubowicz
Posty: 4385
Rejestracja: 15 gru 2008, 10:49
Auto: TOYOTA Hilux
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: Kwiatec »

wolf_243 pisze:Sorki za odgrzewanie starego kotleta ;) ale usilnie myślę o kupnie ręcznej wyciągarki "tirfora".
W związku z powyższym pytanie do osób które używają lub "po prostu" wiedzą - jak to jest z udźwigiem tego Cuda ?? Żeby wyciągnąć z opresji LC120 wystarczy 1.6T czy trzeba 3,2T ?? Wyczytałem gdzieś, że te oznaczenia nijak się mają do faktycznej mocy tirfora. Pomijam oczywiście ciągnięcie przez zblocze.
kup mocniejszego napewno wiele cięższy i większy nie będzie. ale w dzisiejszych czasach wolał bym najtańszą wyciągarkę od najlepszego tirforka.

wolf_243
Posty: 57
Rejestracja: 02 gru 2009, 21:33
Auto: LC 120 / D4-D
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: wolf_243 »

No niestety większy czyli 3,2T jest tak o ok.10kg cięższy :) nie mówiąc już o linie która jest o ile się nie mylę 2razy cięższa. Także różnica w dźwiganiu jest spora ;)
Dla mnie największą zaletą jest to, że mogę (będę mógł) się ciągać z dowolnej strony - darmową siłownię pomijam :D .
Wyciągarka elektryczna to spory koszt (wyciągarka, łoże, montaż, mocniejsze zawieszenie) i ciągnie tylko w jedną stronę - no chyba że ktoś ma przód i tył :mrgreen:
Prosiłbym jednak o wypowiedź osób które robią lub robiły na takim sprzęcie i mogą doradzić opierając się na swoich spostrzeżeniach / doświadczeniu.

Awatar użytkownika
Alban
Posty: 591
Rejestracja: 17 cze 2010, 21:58
Auto: HDJ 100

BJ 40
Kontakt:

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: Alban »

Wolę dołożyć 500PLN i kupić elektryczną wyciągarkę...

CzarekN
Klubowicz
Posty: 260
Rejestracja: 09 maja 2007, 17:42

Re: Tirfor - okazja (?)

Post autor: CzarekN »

Tirfor 1,6 Tony wystarczy w zupelnosci (w razie W zapakuj zblocze). Wersja 3,2 Tony to juz kloc, teoretycznie 10 kg ciezszy ale lina 16mm, wiec malo poreczny sprzet.
Wyciagarka o 500 zl drozsza to chyba jakis szmelc, bo tirfora mozna wyjac juz za 300 zeta :-)
Najtanszy chinczyk ma to do siebie, ze ladniej wyglada, ale nie zawsze robi (zwlaszcza jak troche na zderzaku powisi, brudu i wilgoci zlapie itd).
Co do tirfora, to trzeba mu poswiecic troche miejsca w bagazniku, a kompaktowy nie jest.
Zaleta jednak to ze pracuje w kazdych warunkach i w kazda strone :-)


Czarek

ODPOWIEDZ