Natchniony popularnym popularnym programem motoryzacyjnym zapytam kolegow czy w ktoś ćwiczył taki zabieg?
Podłączaja urządzeniem (wyglądające jak napełnianie klimatyzacji) odlaczaja pompę paliwa w aucie, autko pracuję zewnętrznie na tym w "urzadzeniu" po godzinie "czysty"
Wiem wiem mniej technicznie się Nie dało
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Czyszczenie silnika z nagaru
Moderator: luk4s7
Re: Czyszczenie silnika z nagaru
To chyba wodorowanie się nazywa. Widziałem oferty.
Coś w stylu oferty "schudnij bez zmiany diety i ćwiczeń".
Z czyszczeniem silników mam złe doświadczenia, chociaż dotyczy to silników z przebiegami ponad 300kkm.
Czy opłaca się czyścić w nowszym aucie silnik? Zależy pewnie od kosztu.
Jedyny element, który IMHO warto czyścić w starszych jednostkach to kolektory, zawór EGR i ewentualnie gaźnik w benzynie. Można to spokojnie zrobić mechanicznie.
Syf, który się gromadzi, jest zbędny w większości miejsc, ale w niektórych pełni funkcję uszczelnienia.
Kiedyś w starszym aucie zmieniłem olej na Castrol Magnatec... Masakra. Faktycznie super oczyścił silnik, szkoda, że silnik tego nie wytrzymał
Także w nowych autach zabieg może ma sens, jeśli ktoś planuje mieć auto przez 20 lat, a stare auta taki zabieg co najwyżej rozszczelni :/
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek
Coś w stylu oferty "schudnij bez zmiany diety i ćwiczeń".
Z czyszczeniem silników mam złe doświadczenia, chociaż dotyczy to silników z przebiegami ponad 300kkm.
Czy opłaca się czyścić w nowszym aucie silnik? Zależy pewnie od kosztu.
Jedyny element, który IMHO warto czyścić w starszych jednostkach to kolektory, zawór EGR i ewentualnie gaźnik w benzynie. Można to spokojnie zrobić mechanicznie.
Syf, który się gromadzi, jest zbędny w większości miejsc, ale w niektórych pełni funkcję uszczelnienia.
Kiedyś w starszym aucie zmieniłem olej na Castrol Magnatec... Masakra. Faktycznie super oczyścił silnik, szkoda, że silnik tego nie wytrzymał
Także w nowych autach zabieg może ma sens, jeśli ktoś planuje mieć auto przez 20 lat, a stare auta taki zabieg co najwyżej rozszczelni :/
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek
- szulbor
- Posty: 392
- Rejestracja: 25 sty 2014, 20:29
- Auto: Toyota 4runner 3rd 5VZ-FE 3.4ccm Supercharged
- Kontakt:
Re: Czyszczenie silnika z nagaru
Dzięki, ciekawość zaspokojona
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Czyszczenie silnika z nagaru
Jak już to płukanke bym zrobił. U siebie planuje w najbliższym czasie strzelić przy okazji wymiany oleju
Re: Czyszczenie silnika z nagaru
Ja płukałem silnik od razu po zakupie. Wyszedłem z założenia że:
- nagar nie służy do uszczelniania silnika A lepiej żeby się wysypał w warsztacie niż na wyjeździe.
- zasyfienie cienkich kanałów olejowych słabo wpływa na smarowanie tegoż silnika.
Wypłukałem, zmieniłem typ oleju i silnik żyje, A wtedy miał prawie 300k nalatane, Fakt, że mechanik nie chciał tego robić. Musiałem osobiście wlać płukankę ;D
- nagar nie służy do uszczelniania silnika A lepiej żeby się wysypał w warsztacie niż na wyjeździe.
- zasyfienie cienkich kanałów olejowych słabo wpływa na smarowanie tegoż silnika.
Wypłukałem, zmieniłem typ oleju i silnik żyje, A wtedy miał prawie 300k nalatane, Fakt, że mechanik nie chciał tego robić. Musiałem osobiście wlać płukankę ;D
Re: Czyszczenie silnika z nagaru
Płukankę robiłem kilka razy. W sumie nie zauważyłem żadnej różnicy. Jedyne co to olej łatwiej spływa. Samochody jak nie brały oleju tak nie biorą. Głównym składnikiem płukanek jest kerozyna czyli wystarczy zwykła nafta i mamy płukankę. Może jak mamy jakiś stary olej gęsty i chcemy się go pozbyć ma to sens inaczej chyba tylko marketing.