A/C jako kompresor

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

A/C jako kompresor

Post autor: plum76 »

Tamat kiedyś omawiany przy piwie i zrealizowany przez Rokfora.
Ponieważ moje uzj40 prosi się o sprężarkę a na silniku jest kompresor klimatyzacji więc rozważam różne koncepcje.
Na pewno stawiam na prostote.
W necie jest kilka patentów:
- [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=q39yoOjlU4c[/youtube] fajny ale ma dwa zawory ARB, z których każdy kosztuje jak widze ok 300pln.
- [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=_nN-qBObpw8[/youtube] ten nie do końca ogarniam, szczegolnie tą cześć z dostarczaniem oleju do kompresora.

Mój pomysł jest taki:
Obrazek

dla tych co nie widzą obrazka https://photos.app.goo.gl/P7F6XUt9gvbTZf352


Największy problem to olej w kompresorze który jest zabierany razem z powietrzem. Tak długo jak pracuje to w układzie zamkniętym to jest OK.
Odzyskanie oleju to nie problem bo są specjalne separatory.
Problem jest z dostarczeniem jego. Zastanawiam sie czy pojemnik do lubrykacji LPG który działa na podciśnienie nie nadałby się do tego. Czyli wpinamy go trójnikiem do rury zasysającej powietrze. Lubrykator ma możliwość regulacji przepływu oleju.

Ponieważ kompresor używa się dość rzadko więc taki prosty patent mi przyszedł do głowy. Można pomyśleć jeszcze nad połączeniem separatora z pojemnikiem na lubrykację aby grawitacyjnie olej spływał do ponownego użycia. Nie ukrywam, że majątku nie chce wydawać wiec przemysłowe rozwiązania za 1000pln jakoś mnie nie interesują.

Proszę o krytykę, inne sugestie i odpowiedzi na pytania:
- jak dobrać separator? tzn ile powietrza pomuje sprężarka? ten na obrazku obsługuje 1750l/min.
- czy w separatorze pojedynczym będzie zbierała się też woda?
- czy i po co uzyć takiego filtra: http://allegro.pl/regulator-filtr-naole ... 6021e248e4 . Jak rozumiem, jeden pojemniczek zbiera olej a drugi wodę. Tylko który za co odpowiada.
- czy stałe połączenie separatora ze zbiorniczkiem ma sens?

umieszczajcie linki podzespołów jak i schematów.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: kylon »

Czytając to przychodzi mi na myśł naprostrze i najtańsze rozwiązanie - zwykły kompresor na 12v. No chyba że ktoś lubi utrudnienia i inżynieryjne wyzwania dla własnej satysfakcji. I nawet koła można napompować ze zgaszonym silnikiem ;-)

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: kpeugeot »

jaki cel jest tego ćwiczenia?

do czego potrzebujesz powietrze?

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: plum76 »

Jak macie mi biadolić to nie pisać.
Ja potrzebuje oceny i pomysłów.

To będzie do pompowania kół. Z tego co się naczytałem to będzie pompować bardzo szybko.

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: luk4s7 »

Eee tam biadolić! Fajowy pomysł. Moja, świętej pamięci babcia, zwykła była mówić że to coś jak podróż Łodzi do Warszawy przez Moskwę. Na pewno ciekawa podróż

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: Rokfor32 »

Szybkość działania kompresora na sprężarce klimy jest nieporównywana z kompresorami elektrycznymi. Nawet tymi mocno wydajnymi.

Ale - to nie aż takie proste do zmajstrowania, jeżeli chcesz zrobić olejenie w układzie zamkniętym. Bo ilość oleju potrzebna do przerzucania przez sprężarkę, coby się nie zacierała, jest dosyć spora, i takie zwykłe filterki stosowane w reduktorach pneumatycznych sobie z tym nie poradzą. Z kolei separator taki profi, ze sprężarek śrubowych, wymaga zrobienia odpowiedniego adaptera, coby go zainstalować, bo solo to wygląda jak zwykły filt oleju.

To, co fajnie wymyśliłeś to inżektorowy system podawania oleju. Sensowne rozwiązanie, umożliwiające odprężenie zbiornika oleju.

Ja mam w planach zrobienie takiego układu do swojego auta. Bazując na poprzedniej wersji tego układu wiem już co i jak zrobić lepiej. Nie ma problemu, żeby zrobić taki system w więcej niż jednym egzemplarzu.

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: plum76 »

znalazłem dwa wątki gdzie już takie coś ktoś zrobił:

https://forum.ih8mud.com/threads/a-c-co ... up.586422/
https://forum.ih8mud.com/threads/dealer ... st-9267600

wychodzi że na 1 minute pracy należny podawać ok 6 kropel oleju.
Uwzględniając intensywność użytkowania nie chce tego komplikować za bardzo.

To co mi brakuje to przewody wychodzące ze sprężarki. Czy Toyota stosowała zamiennie przewody tego typu w rożnych modelach czy dedykowane?

Zastanawiam się jeszcze skąd brać powietrze. Czy zrobić oddzielny filtr czy wpiąć się przed przepustnicą?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: Rokfor32 »

Przewody zawsze są dedykowane do modelu. Z tym, ze idzie dopasować same końcówki, te przykręcane do korpusu sprężarki.

Filtr - osobny, albo jak już, to przed ale przepływomierz :wink:

Sześć kropel to jest o wiele za mało. Może starczy, żeby nie zablokować sprężarki na amen, ale będą się tłoczki szybko ścierać. Część aut ma w układzie A/C takie oczko kontrolne, zwykle na osuszaczu. ładnie tam widać, jakie jest tempo przerzucania oleju, jak system pracuje.

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: plum76 »

No to jak zmontuje to poeksperymentujemy z olejem.
Jak będzie za dużo to separator wyłapie i będzie widać, że szybko przybywa w pojemniczku.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: Rokfor32 »

No właśnie nie bardzo - bo to nie są separatory, tylko zwykłe filtry. Czyli do pewnego momentu przytrzyma - ale potem powietrze pociągnie to dalej.

Kluczem jest wielkość wkładu, i jego gęstość. Kompresor klimy ma już na tyle duży wydatek (obliczeniowo ponad 500L/min przy 3 tysiach obrotów sprężarki, czyli około 2,2 tysie na silniku), że wkład separujący wychodzi sporej wielkości. Filtr odolejający na takie wydatki też już tani nie jest.

Dwa - cały układ musisz doposażyć w system kontroli ciśnienia - nie wyżej, niż jakieś 3,5 - 4 bary. Inaczej temperatury wewnątrz kompresora tak polecą, że te śladowe ilości oleju z naolejacza się po prostu spalą.

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: plum76 »

hmmm... jak zwykle komplikujesz cos co miało być proste.
Ja chciałem dac takie coś jako filtr https://sklep.phu-szczepan.pl/product-p ... html#close
Wyłapuje cząstki 5 mikronów.

Ja zakładam, że na wolnych obrotach to będzie chodzić. Bez konieczności gazowania do 2ooo obrotów.

A co rozumiesz przez ograniczenie system kontroli ciśnienia. Ten filtr ma regulatror w zakresie 0-9 bar.
Czy masz na myśli aby większe nie było niż 4 bary i wówczas zawór upustowy zastosować. Jaki, jakiś link. taki: http://allegro.pl/zawor-bezpieczenstwa- ... 37890.html

Ja zakładam, że obwód będzie otwarty cały czas. Tzn jedynym ograniczeniem będzie moment zetknięcia z zaworkiem koła. Specjalnie nawet chcę zastosować końcówke do pompowania kół bez blokady tylko przytykaną :http://elektromix.com.pl/p/1129/4973/jo ... yczne.html

Rozrysuj mi ten układ jak ty to widzisz z poszczególnymi komponentami (linki). Tylko wersję moją otwarta a nie twoja zamkniętą.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: Rokfor32 »

Te stacje przygotowania powietrza (bo tak się to "fachowo" nazywa :mrgreen: ) mają filtry wykonane jako spiek metalowy (zwykle mosiądz). Czyli takie kuleczki metalu, spieczone w taki sposób, żeby szczeliny miedzy nimi były określonej wielkości. Taka budowa działa jak najbardziej, jest trwała i łatwa do wyczyszczenia - ale są to filtry głównie fazy stałej. Ciecze po prostu przenikają przez te oczka, a ponieważ te filterki sa po prostu małe - to pęd powietrza porywa je od wewnętrznej strony ponownie. Ich zasada działania polega nie na separowaniu przez masę pochłaniającą - a przez cyklonowe zawirowanie powietrza. Czyli duże krople są odrzucane, w ogóle nie wpadając na filtr. Ale przy ilości oleju jaka powinna być w takim układzie, jak omawiamy - to nie zadziała. To są filtry przewidziane do wyłapywania oleju będącego skutkiem uszkodzenia sprężarki - a nie separacji oleju używanego do smarowania i uszczelniania kompresora. Różnica w ilości wyłapywanego oleju to tak mniej więcej ... trzy rzędy wielkości :wink:

Tu masz taki całkiem już profi filtr odolejający: http://allegro.pl/profesjonalny-odoleja ... e7906136e4 Separator, którego użyłem w tym swoim rozwiązaniu, ma wkład absorbujący jakieś 5x większy. A jest przewidziany dla sprężarek śrubowych o wydajności około 700 L/min. I jest w cenie 1/3 tego filtra z linku.

Kontrola ciśnienia - chodzi o to, żeby ciśnie nie rosło w żadnym razie powyżej 4 bar. Czy to skutkiem małej przepustowości wentyla, czy chwilowego przytkania. Albo przegazowania silnika. Jest to o tyle ważne, że przy tej wydajności sprężarki ciśnienie gwałtownie wzrośnie, jeżeli go nie upuścisz - lub nie wystopujesz sprężarki (otworzysz sprzęgła). kompresor klimy bez problemu przekracza 15 bar, więc oprócz wzrostu temperatury po prostu porozrywa węże.

Żeby to ustabilizować, potrzebny jest albo jakiś zbiornik z presostatem, kontrolujący sprzęgło kompresora, albo zawór bezpieczeństwa. A najlepiej oba rozwiązania.

Awatar użytkownika
vGreg
Posty: 942
Rejestracja: 01 gru 2011, 11:27
Auto: LJ70 z 92'
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: vGreg »

Rokfor32 pisze:Sześć kropel to jest o wiele za mało. Może starczy, żeby nie zablokować sprężarki na amen, ale będą się tłoczki szybko ścierać. Część aut ma w układzie A/C takie oczko kontrolne, zwykle na osuszaczu. ładnie tam widać, jakie jest tempo przerzucania oleju, jak system pracuje.
http://www.klimatyzacja-samochodowa.net ... odowa/661/

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: plum76 »

Jak zdemontuje ją z silnika to przejrzę i sprawdzć olej.
Tutaj planuje sterowanie ręczne czyli przełącznik dźwigienkowy. Eliminuje to przypadkowe włączanie czy tez jak w artykule napisali problemy przy wysokich obrotach.

paweł

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: A/C jako kompresor

Post autor: plum76 »

o to już wiem więcej.
Silnik 1uz-fe ma kompresor klimy o oznaczeniu denso 10pa20. Mój egzemplarz niestety jest w stanie agonalnym gdyż woda dostała sie do środka. Zardzewiał wałek główny na jednym z łożysk.
Padł pomysł aby zakupić denso 10pa17, których jest sporo bo były montowane w BMW kilku modelach oraz LC95 wieęc mozna kupić nawet za 50pln. Po zakupie okazało się, że to ta sama seria ale jednak poszczególne sekcje sa krótsze a tym samym nie mogę ich zamienić bo otwory montażowe do silnika się nie zejdą.

To co zrobiłem to wymieniłem łożysko na kole klimy gdzie pasek wieloklinowy biegnie.

Pozostaje czatowac na jakiś egzemplarz z ls400 w rozsądnych cenach.
paweł

ODPOWIEDZ