Cennik z Toyoty

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Cennik z Toyoty

Post autor: LEX »

Czy w ogóle istnieje w polskim necie jakiś cennik części zamiennych Toyoty. Pewnie nie istnieje w ogóle w żadnym kraju, ale tak pytam.

A może ktoś ma wtyki w serwisie i ma płytkę z wgranym cennikiem do EPC.

Chodzi o to, że ilekroć mnie bierze na grzebanie w dokumentach serwisowych to jest późno (koło 23) i wtedy też nachodzi mnie chęć kupna a to jakiegoś simmeringa albo uszczelki albo małego elementu, albo pasków albo jakiejś brakującej gumki itd...

Na drugi dzień już nie pamiętam co chciałem i jak dzwonię do dupASO to pytam w końcu o jedną część a miałem się spytać o 15.

Jakbym miał cennik kompatybilny z EPC to byłoby super. Nie musi byćw końcu super aktualny, bo ceny tak szybko się nie zmieniają.

No więc?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Ja też się z tym borykam. Części kupuję dużo i co chwilę ceny się zmieniają. W dobie nowych przepisów Unijnych można bez problemu kupić program EPC tylko stoi na przeszkodzie jedyne 20 tyś ojro. Można też wykupić jedndniowy oraz tygodniowy abonament za odpowiednią część tej sumy. Oczywiście im mniejszy okres korzystania tym drożej.

Jak mnie całkiem dopadnie to zrobię stan magazynowy wszystkich uszczelek i zimeringów. Praktycznie przez 5 lat sprzedaje się to samo.

A huk dopadło mnie -robię.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Post autor: LEX »

Ej no a na co Ci 20 tys euro? Chyba pomyliłeś liczby. W sklepach internetowych jest do kupienia za cenę od 40eur do 240eur zależnie od wersji. Jak chcesz tylko toyotę na Europę to 40eur, a jak chcesz dodatkowo cały świat i dodatkowo lexusa i sciona to wtedy drożej, bo masz całą gamę modeli firmy.

I nie jest to jakaś nielegalna sprzedaż, tylko sprzedają to portale motoryzacyjne. Może 20tys euro płacisz za licencję z możliwością dalszej odsprzedaży. A może gdzie indziej płacisz tyle ile napisałem a jedynie u nas dupASO się ceni na tyle.

O na przykład:
http://www.manualsoft.com/index.php?man ... ers_id=136

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

:shock: No to sobie muszę kupić. Cały komputer firmowy mam na legalu więc wolałbym nie wpakować się na minę. 20 tyś ojro to oczywiście propozycja TMP.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Post autor: LEX »

To przy okazji jak będziesz, spytaj się ich ile chcą za podręcznik serwisowy do jakiegoś cruisera. Pełen zestaw, na papierze, kosztuje jakieś $150 czy $200 a jest tego bardzo dużo stron. Identyczny podręcznik, tyle że w PDFach do wydrukowania kosztuje ze strony Toyoty jakieś $10.

Jak w dupASO będą mogli zaoferować zrzucenie PDFów za 27zł to znaczy, że są dobrzy. Nawet za 40zł są do zniesienia, ale jak będą chcieli więcej to znaczy, że kradną i na tym polu (bo to, że kradną na częściach to wszyscy wiemy).


Emsi, możesz rozwinąć swoją enigmatyczno-lakoniczną wypowiedź 'nie ma, ale będzie'? Jakieś detale?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Te na papierkach manuale mam ale nie do wszystkich autek. Można je kupić w formie papierkowej w księgarni w Monachium.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18021
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Kupione 8) Czekamy na przesyłkę z Maroka :shock:

Awatar użytkownika
wizja
Posty: 139
Rejestracja: 02 gru 2007, 17:00
Auto: KDJ95
Kontakt:

Post autor: wizja »

LX450 pisze:Identyczny podręcznik, tyle że w PDFach do wydrukowania kosztuje ze strony Toyoty jakieś $10.
lx możesz rzucić linką do tych manuali, bo coś na toyota.com nie mogę ich odszukać :-)

Pozdro!

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Post autor: LEX »

emsi pisze:Nie ma, ale bedzie.
Możesz rozwinąć dalej tę myśl? Było to już jakiś czas temu i może dowiemy się czegoś więcej.
kylon pisze:Kupione Czekamy na przesyłkę z Maroka
No i jak? Dotarła przesyłka? Wszystko się zgadza?
wizja pisze:możesz rzucić link… do tych manuali, bo coś na toyota.com nie mogę ich odszukać
Adres strony to www.techinfo.toyota.com . Sądząc po ikonce masz model 90 chyba, więc i tak nie bardzo Ci się link przyda. Tam są manuale do wersji USA, czyli benzyna i modele typu 60, 80, 100, 4Runner, Tacoma, Tundra i Lexusy.

Tak wa ramach informacji napiszę, że dostęp kosztuje $10 za dobę i tyle czasu wystarcza, aby sobie ściągnąć wszystkie PDFy. Ja użyłem specjalnego skryptu, który ściąga wszystko automatycznie i nie muszę nic klikać.

A złe wiadomości to fakt, że jakieś 2 tygodnie po tym jak ściągnąłem sobie manuale do różnych modeli, zablokowali możliwość płacenia osobom spoza USA. Czyli jeśli karta przynależy do adresu spoza Stanów to kiszka. No a jeśli chcesz parę PDFów to daj mi znać, podam Ci link.

Awatar użytkownika
wizja
Posty: 139
Rejestracja: 02 gru 2007, 17:00
Auto: KDJ95
Kontakt:

Post autor: wizja »

LX450 pisze:Ja użyłem specjalnego skryptu, który ściąga wszystko automatycznie i nie muszę nic klikać. (...)

(...) 2 tygodnie po tym jak ściągnąłem sobie manuale do różnych modeli, zablokowali możliwość płacenia osobom spoza USA.
niech zgadnę dlaczego :D

LX450 pisze: No a jeśli chcesz parę PDFów to daj mi znać, podam Ci link.
skoro o j9 nic nie ma, to na razie podziękuję, ale nie wykluczone, że się jeszcze uśmiechnę :-)

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Post autor: LEX »

To zamknięcie dostępu wynikało raczej z kwestii techniczno-prawnych niż z tego powodu, że ludzie masowo ściągali. Po prostu skoro mają tam tylko modele na USA to po co udostępniać innym krajom, skoro toyota.com jest stroną internetową lokalną. To tak samo jakby toyota.pl udostępniała jakieś rzeczy Hiszpanii, Ukrainie czy Francji. Pewnie za tym też idą problemy z międzynarodową autoryzacją kart płatniczych itd. Najbardziej ucierpieli Kanadyjczycy, bo mają sporo modeli sprowadzonych z USA a nie mogą korzystać z manuali. No ale cóż... Koniec tego czatowania.

Jakby co to zgodnie z polskim prawem mogę udostępnić dokumenty, książki czy muzykę (wszystko czego się nie instaluje) znajomym zwłaszcza, że nie ma możliwości kupna teraz.

ODPOWIEDZ