Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam może to i odgrzewany kotlet, jednak nie znalazłem na forum nic pomocnego, dlatego...
Moja Tosia to 4 runner japończyk czyli Hilux surf 2LTe oryginalnie wyposażony w regulowane elektrycznie zawieszenie. Działa sterowane przyciskiem w dwóch pozycjach : Hard i Soft. Niestety z racji wieku "nieco" się zużyły same amory i za "chiny ludowe" nie mogę trafić na zamienniki. Stąd moja prośba o pomoc może ktoś coś wie, albo o nowych, albo o regeneracji?
Na sugestie nie ścieraj się kup porządne gazówki opowiem taką bajkę... moje amorki są oryginalne TOYOTY z Roku Pańskiego 1993 i wciąż działają jaki sam system załączania. Pięknie usztywnia się na asfalcie i mięciutko przykuca w terenie chociaż czuję , że już nie tak jak 5 lat temu kiedy ją nabyłem. Przebieg auta może nie powala bo to zaledwie 160 tys mil, ale ze względu na charakter pracy (70% to trudny teren) jestem tak zdesperowany.

To pozostaje Ci tylko oryginał. Na rynku rosyjskim pojawiły się zamoenniki do J12 ale w dobie części z różnych stron świata różnie to wychodzi. Do J12 to wydatek 1800-2400 za sztukę lub ASO 2700.

Dzięki piękne za poradę i stan przedzawałowy. Cena niestety poraża nawet jeżeli miałyby przejeździć kolejne 24 lata. Dostałem natomiast namiar na firmę , która regeneruje regulowane amory do aut sportowych zobaczymy...

No bo w sporcie się serwisuje amortyzatory ale one są rozbieralne. Te nie.

Można też poszukać używek. Ale to już będzie spora loteria - bo potencjalni dawcy to podobny wiek i przebieg. No - chyba żeby potraktować używki jako bazę do ewentualnej zabawy z regeneracją - coby sobie auta nie uziemiać, w razie problemów z naprawą tych amorów.

Można też zapytać o ceny w aso. Co jakiś czas toyota robi pewien "remanent", jak chodzi o stare leżaki magazynowe. Zapytać w każdym razie nie zaszkodzi ...

A może wywalić regulowane centralnie z kabiny i zastąpić je czymś porządnym, ze sterowaniem indywidualnie każdego, w pełni naprawialnym i z zewnętrznym pojemnikiem(?) na olej? Jedyny minus jaki widzę to konieczność kręcenia ręcznie przy każdym amortyzatorze. Nie robi sie tego jednak co chwile, a jednak plus taki, że przód i tył można ustawić niezależnie w zależności od odciążenia. Amortyzatory są w pełni serwisowalne a zakup ich wyjdzie (tak z grubsza) taniej niż w ASO bez rabatu. Nie mam doświadczenia z takim typem amortyzatorów ale czytając tu i tak, czuję że ma to sens.