Kolejna przygoda z ASO Białystok

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Baloniarz_
Posty: 2
Rejestracja: 09 paź 2017, 21:23
Auto: J12

Re: Kolejna przygoda z ASO Białystok

Post autor: Baloniarz_ »

Korzystam od lat z usług tego samego ASO i nigdy nie miałem jakichkolwiek problemów. Zdarzyło się również, że niektóre tematy nie poszły jak powinny ale przenigdy nikt nie odmówił mi pomocy ba nie musiałem pisać jakiejkolwiek reklamacji wszystko zostało wzięte na klatę i załatwione bezpłatnie i bez łachy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: Kolejna przygoda z ASO Białystok

Post autor: Rafi »

Ja i mój ojciec też przez lata korzystaliśmy z jednego ASO i byliśmy zadowoleni. Aż nadszedł moment, w którym zamienili się w wymieniaczy, bo floty, bo taniej mieć wymieniaczy niż mechaników. Ten moment zbiegł się u nas z zakupem Land Cruiserów, na których okazało się, że ASO Toyoty w ogóle się nie znają. Nie tylko to jedno, wszystkie inne sprawdzone przez nas też. To jest naprawdę żenujące jak klient musi tłumaczyć serwisowi jak jego samochód jest zbudowany i mówić im co jest nie tak, bo szukają zupełnie nie tam gdzie trzeba, co wynika wprost z zerowego doświadczenia z autami terenowymi. Na koniec proponują żenujące orurowania steelera, ktoś w TMP musi chyba brać niezły hajs za to, że polecają ludziom takie bezużyteczne gówna w ASO. Moje wnioski po moich i ojca wizytach w ASO są takie, że jak masz Land Cruisera to znajdź dobry serwis znający się na Land Cruiserach.

ODPOWIEDZ