Prostowanie ramy
Moderator: luk4s7
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sie 2015, 10:54
Prostowanie ramy
Witam
Kupilem niedawno Toyote Land Cruiser KZJ 90 krotka
ale po jakims czasie uzytkowania zaczynaja wychodzic kwiatki, jedne wieksze drugie mniejsze ale z jednym mam problem.
Rama jest lekko wybrzuszona w ololicy mocowania tylniego wachacza i jak sie dokladnie przyjrzec to hak holowniczy tez jest lekko wsuniety z 0.5 cm a to znaczy ze popdluznica dostala i jest lekko skrzywiona
czy da sie to jakos wyciagnac i naprostowac czy zapomniec i jezdzic czy tez rozgladac sie za nowa rama
Wiecie moze gdzi to mozna zrobic i jakie to sa ewentualne koszty prostowania albo przekladki jestem z Wawy
pozdrawiam
Piotr LC 90
Kupilem niedawno Toyote Land Cruiser KZJ 90 krotka
ale po jakims czasie uzytkowania zaczynaja wychodzic kwiatki, jedne wieksze drugie mniejsze ale z jednym mam problem.
Rama jest lekko wybrzuszona w ololicy mocowania tylniego wachacza i jak sie dokladnie przyjrzec to hak holowniczy tez jest lekko wsuniety z 0.5 cm a to znaczy ze popdluznica dostala i jest lekko skrzywiona
czy da sie to jakos wyciagnac i naprostowac czy zapomniec i jezdzic czy tez rozgladac sie za nowa rama
Wiecie moze gdzi to mozna zrobic i jakie to sa ewentualne koszty prostowania albo przekladki jestem z Wawy
pozdrawiam
Piotr LC 90
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2512
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Prostowanie ramy
robiłeś geometrię podwozia?
od tego zacznij - bo jeśli koła i mosty sa ok to bym nie ruszał - chyba ze wymiana na nową
od tego zacznij - bo jeśli koła i mosty sa ok to bym nie ruszał - chyba ze wymiana na nową
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sie 2015, 10:54
Re: Prostowanie ramy
Nie robilem auto ladnie jezdzi nie znosi nie zarzuca sztywne nie rozbite nie pordzewiale
moze rzeczywiscie zaczac od sprawdzenia geometrii
klika ram namierzylem ale nie wiem jakie sa koszty przekladki i jak z numerami?
myslalem ze przywiaza rame do maszyny pociagna troche i wyprostuja skoro w ciezarowkach sie prostuje to dlaczego nie tutaj?
moze rzeczywiscie zaczac od sprawdzenia geometrii
klika ram namierzylem ale nie wiem jakie sa koszty przekladki i jak z numerami?
myslalem ze przywiaza rame do maszyny pociagna troche i wyprostuja skoro w ciezarowkach sie prostuje to dlaczego nie tutaj?
Re: Prostowanie ramy
Pooglądaj dokładnie ramę czy ruda tam nie szleje (do oglądania dobry jest młotek). Jak rama kwalifikuje się do rewitalizacji, to kupiłbym ramę z papierami i na spokojnie, solidnie bym zrobił ramę na lata. A przy okazji (przekładka tania nie jest) wymienił bym pordzewiałą ramę na tą wcześniej przygotowaną.
Sam się zastanawiam czy nie kupić ramy i niech sobie leży zrobiona. Jeszcze kilka latek i dobrych ram już nie będzie.
Sam się zastanawiam czy nie kupić ramy i niech sobie leży zrobiona. Jeszcze kilka latek i dobrych ram już nie będzie.
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2512
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Prostowanie ramy
kupienie ramy to inaczej zakup i rejestracja drugiego auta
czyli oprócz kosztów wymiany ramy dochodzą ci koszty przerejestrowania "ramy" na siebie i utylizacji dotychczasowego auta - "ramy"- wg polsich przepisów rama nie jest częścią zamienną.
jedyna opcja wymiany ramy bez kupna/sprzedaży auta to kupienie nowej u producenta a to chyba nie jest tanie
czyli oprócz kosztów wymiany ramy dochodzą ci koszty przerejestrowania "ramy" na siebie i utylizacji dotychczasowego auta - "ramy"- wg polsich przepisów rama nie jest częścią zamienną.
jedyna opcja wymiany ramy bez kupna/sprzedaży auta to kupienie nowej u producenta a to chyba nie jest tanie
Re: Prostowanie ramy
koszt nowej ramy np do jimmiaka to około 12000pln.
W pierwszej kolejności nie rób zbieżności, jak Konrad radzi, bo nawet na krzywej ramie może być ustawiona na zero. Masz dwa sposoby zrobienia pomiarów:
1) niskobudżetowy i dający ogólny zarys zniekształceń, możliwy duży błąd pomiaru zależny od Twojej dokładności. Kupujesz miarkę i mierzysz przekątne biorąc za punkty bazowe symetryczne otwory technologiczne. Jeśli jest wszystko w porządku to przekątne są takie same. Jak są różne długości to analizujesz i wiesz.
2) tu już wydasz 200-300PLN (bądź więcej jeśli będą chcieli Ci porozbierać pojazd od spodu, ale to spowodowane jest chęcią zrobienia dokładniejszego pomiaru)ale pomiar masz bardzo dokładny i zniekształcenie ramy mierzone jest w paru płaszczyznach,
robisz w porządnej blacharni (tam gdzie robią powypadkowe furaksy) Pomiar punktów bazowych
Ramę możesz prostować ale nie powinno się tego robić, nie wiem jak w Warszawie ale u nas porządne prostowanie ramy to koszt 3000-4000PLN a uzyskujesz ramę prostą ale już z naprężeniami i naruszoną strukturą,
Lepszym rozwiązaniem jest złapanie drugiej ładnej ramy, od razu ją porządnie zabezpieczyć i z czasem wymienić, zaś jeśli zniekształcenie nie wpływa na miejsca mocowań zawieszenia i bezpieczeństwo jazdy nie zmieniło się względem oryginalnego pojazdu to nie wiem czy nie szkoda prądu.
musisz zadecydować sam.
W pierwszej kolejności nie rób zbieżności, jak Konrad radzi, bo nawet na krzywej ramie może być ustawiona na zero. Masz dwa sposoby zrobienia pomiarów:
1) niskobudżetowy i dający ogólny zarys zniekształceń, możliwy duży błąd pomiaru zależny od Twojej dokładności. Kupujesz miarkę i mierzysz przekątne biorąc za punkty bazowe symetryczne otwory technologiczne. Jeśli jest wszystko w porządku to przekątne są takie same. Jak są różne długości to analizujesz i wiesz.
2) tu już wydasz 200-300PLN (bądź więcej jeśli będą chcieli Ci porozbierać pojazd od spodu, ale to spowodowane jest chęcią zrobienia dokładniejszego pomiaru)ale pomiar masz bardzo dokładny i zniekształcenie ramy mierzone jest w paru płaszczyznach,
robisz w porządnej blacharni (tam gdzie robią powypadkowe furaksy) Pomiar punktów bazowych
Ramę możesz prostować ale nie powinno się tego robić, nie wiem jak w Warszawie ale u nas porządne prostowanie ramy to koszt 3000-4000PLN a uzyskujesz ramę prostą ale już z naprężeniami i naruszoną strukturą,
Lepszym rozwiązaniem jest złapanie drugiej ładnej ramy, od razu ją porządnie zabezpieczyć i z czasem wymienić, zaś jeśli zniekształcenie nie wpływa na miejsca mocowań zawieszenia i bezpieczeństwo jazdy nie zmieniło się względem oryginalnego pojazdu to nie wiem czy nie szkoda prądu.
musisz zadecydować sam.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8379
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Prostowanie ramy
Zostawienie zarejestrowanej ramy (a wg naszych przepisów się nie da inaczej) ot tak, niech se leży - to stały roczny koszt jej ubezpieczenia
Opcja nielegalna - to nabicie identycznych numerów jak na swojej. I nie polecam - dowolny rzeczoznawca wychwyci nabijane numery.
Opcja w miarę legalna - to zniszczenie pola numeracyjnego - i wystąpienie do urzędu o nadanie nowego numeru. Jest taka możliwość, jeżeli z jakichś przyczyn ori numer stał się nieczytelny.
Ale - dwie uwagi. Nie mogą istnieć dwie ramy z takimi samymi numerami ani rama z numerami skasowanymi przez urząd - więc utylizując starą trzeba również numer skutecznie zniszczyć - a po drugie (i chyba najważniejsze) - należy się upewnić że dawca nowej ramy jest legalny. Bo w razie gdyby jednak nie był - to taka operacja podpada pod paserstwo.
Napędzanie rynku części z kradzionych aut to też nie jest dobry pomysł.
Opcja nielegalna - to nabicie identycznych numerów jak na swojej. I nie polecam - dowolny rzeczoznawca wychwyci nabijane numery.
Opcja w miarę legalna - to zniszczenie pola numeracyjnego - i wystąpienie do urzędu o nadanie nowego numeru. Jest taka możliwość, jeżeli z jakichś przyczyn ori numer stał się nieczytelny.
Ale - dwie uwagi. Nie mogą istnieć dwie ramy z takimi samymi numerami ani rama z numerami skasowanymi przez urząd - więc utylizując starą trzeba również numer skutecznie zniszczyć - a po drugie (i chyba najważniejsze) - należy się upewnić że dawca nowej ramy jest legalny. Bo w razie gdyby jednak nie był - to taka operacja podpada pod paserstwo.
Napędzanie rynku części z kradzionych aut to też nie jest dobry pomysł.
Ostatnio zmieniony 18 sie 2015, 11:53 przez Rokfor32, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Prostowanie ramy
no i cały misterny plan w piz.....Rokfor32 pisze:Zostawienie zarejestrowanej ramy (a wg naszych przepisów się nie da inaczej) ot tak, niech se leży - to stały roczny koszt jej ubezpieczenia
Re: Prostowanie ramy
zapomniałem rozpisać się o aspektach prawnych ale dobrze że Rokfor czuwa i uzupełnił, jest dokładnie tak jak on pisze...
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sie 2015, 10:54
Re: Prostowanie ramy
Prawo prawem a o prostowaniu dalej nic nie wiem, wiecie kto zajmuje sie prostowaniem ram w samochodach terenowych, czy dzwonic po firmach od ciezarowek. A tak przy okazji gdybym sie zdecydowal na przekladke to nie wiecie czy jest roznica w ramie miedzy automatem a manualna skrzynia bo belka jest przykrecana wiec na chlopski rozum nie powinno byc roznicy, ale...?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8379
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Prostowanie ramy
Jest różnica. Na ramie są przesunięte punkty mocowania belki - różnica jest około 10 cm.
Re: Prostowanie ramy
Jakby tego było mało, w 120 np jest też różnica pomiędzy ramą do benzyny i do diesla, wiem stąd, że osłona pod silnik i skrzynię nie pasowała, albo raczej przypasowała po przeróbce. Robiona była zaraz po 120 Ducha-on miał diesla,ja benzynę, oba automaty.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 sie 2015, 10:54
Re: Prostowanie ramy
A czy punkty mocowania silnika 1KDFTV i 1KZTE w ramach sa takie same czy tez sie roznia?