RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

MMfun
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2015, 01:32
Auto: KDJ 155
Kontakt:

RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

Post autor: MMfun »

Znalazłem w necie ciekawie wykonaną instalacja CB.
Wykorzystano małe radio bez wyświetlacza i przycisków - całe sterowanie za pomocą gruszki.
Coś tego typu:
http://www.president.com.pl/william_asc,680172,2.html
Radyjko jest na stałe ukryte gdzieś pod plastikami a od niego są wyciągnięte dwa kable - jeden do anteny a drugi do gniazda w które wpinamy gruszkę jeżeli chcemy korzystać z CB.

Zdjęcie gniazda:
Obrazek

Planuje u siebie taką instalację ale nigdzie nie mogę namierzyć takiego gniazda zespolonego z przyciskiem

Zanim zacznę samodzielną rzeźbę, zapytam:
- Czy ktoś widział gdzieś coś takiego do kupienia?
- Czy są jakieś patenty, otwornice czy coś, żaby ładnie wyciąć dziurkę pod wtyczkę RJ45?

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

Post autor: Rokfor32 »

Odradzam.

Nie z przyczyny, że się nie da, albo że nie będzie działać. Z przyczyny takiej - że te radyjka (jest ich kilka modeli na rynku) - to nie urządzenia do komunikacji, ino generatory szumów. Poważnie piszę. Jakość tego (w sensie jakości nadawania/odsłuchu) jest po prostu żenująca.

A - mnie przynajmniej - wysoce irytuje, jak jadąc w kolumnie z odległości pół kilometra i widoczności pełnej ... już nie idzie się porozumieć ... :wink:

Innymi słowy - chcesz mieć efekciarski gadżet - coś se wykombinujesz. Chcesz mieć porządnie działające radyjko - kup starszy model presidenta, nawet któryś z podstawowych.

Tak na marginesie, skoro już o radyjkach CB temat. Ponoć - acz info do potwierdzenia - nasze kochane państwo postanowiło ostatnimi czasy "ustandaryzować" temat radyjek CB - i oficjalnie przeszło z tzw. zer - na piątki. Jak w reszcie niemal całej Europy. Niby ruch ok - ale efekt jest taki - ze nowe radyjka kupowane w sklepach są już w piatkach - i nijak się nie komunikuja z 99% radyjek na drogach - które sa po staremu w zerach ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

Post autor: kylon »

Kupowałem radio ostatnio i w ten weekend sporo przez nie gadałem.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

Post autor: MaxLux »

Odkad pojawil sie yanosik to CB juz nie ma sensu

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2134
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

Post autor: plum76 »

MaxLux gadasz z Janosikiem?
hmmm.... on do mnie czasem gada ale jeszcze w drugą stronę nie próbowałem.

paweł

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

Post autor: Rokfor32 »

kylon pisze:Kupowałem radio ostatnio i w ten weekend sporo przez nie gadałem.
.

A ja się właśnie styknąłem przy nowych presidentach - 200 metrów jeszcze jakoś, bo z takiej odległości przebija pasmo mimo przesuniętej częstotliwości. A dalej - kicha. A na wyświetlaczu jak byk oznaczenie, że PL ...

No - chyba że coś tam jeszcze trzeba było inaczej ustawic - nowe radia generalnie mają multistandard, i powinno się je dać ustawić na system dowolnego kraju.

Za to na starym presidencie i antenie 1,25m mam na około 2 km odsłuch/nadawanie po prostu czyste. na max czułości (więc i niestety zbierając cały okoliczny szum) mam odsłuch tego - co widać (czyli kotlina sądecka). czyli bez większych ceregieli do tych standardowych dla 4W 15 km.

Tuco
Komisja Rewizyjna
Posty: 2165
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:22
Auto: kdj95
Kontakt:

Re: RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

Post autor: Tuco »

To nie jest przycisk tylko złączka rj45 x2 http://proline.pl/?p=ZLACZKA+SIEC+RJ45 czarna. :wink:
Z Yosanem bywają problemy z wypadającymi wtyczkami. Presidenta Williama nie miałem jeszcze w rękach.

Ja bym zastosował jakieś markowe gniazdko np. Neutrika

MMfun
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2015, 01:32
Auto: KDJ 155
Kontakt:

Re: RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

Post autor: MMfun »

Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi
Tuco pisze:To nie jest przycisk tylko złączka rj45 x2 http://proline.pl/?p=ZLACZKA+SIEC+RJ45 czarna. :wink:
OK, na złączki trafiłem ale tu wydawało mi się to na tyle dobrze spasowane, że myślałem że jest to złączka ale spreparowana pod miejsce na przyciski :roll:
Rokfor32 pisze:Odradzam.

Nie z przyczyny, że się nie da, albo że nie będzie działać. Z przyczyny takiej - że te radyjka (jest ich kilka modeli na rynku) - to nie urządzenia do komunikacji, ino generatory szumów. Poważnie piszę. Jakość tego (w sensie jakości nadawania/odsłuchu) jest po prostu żenująca.
To słabo zważywszy na cenę tego radyjka, ja bardziej myślałem o sporo tańszym Yosan
(http://www.yosanpolska.pl/cb-radia/cb-r ... b-250.html), ale skoro to już jest słabe to pewnie to tańsze jest jeszcze gorsze
Rokfor32 pisze: Innymi słowy - chcesz mieć efekciarski gadżet - coś se wykombinujesz. Chcesz mieć porządnie działające radyjko - kup starszy model presidenta, nawet któryś z podstawowych.
Samochodem jeżdżę na co dzień i wtedy CB w ogóle jest mi nie potrzebne, przydałoby się natomiast do gadania w terenie. Zależało mi na jakiejś instalacji na stałe bo używałem raz takiego "przechodniego" które jest w mojej rodzinie :lol: ale strasznie mnie denerwowały kable od zapalniczki do radia od radia do anteny do tego gruszka a radio gdzieś tam jeszcze wciśnięte z utrudnionym dostępem a do tego w końcu i tak jakaś gałąź zdjęła antenę i w końcu jechało schowałem do bagażnika :D
No nic ale skoro to słaby pomysł to kombinuje dalej jak i gdzie wcisnąć CB żeby działało i wyglądało estetycznie :wink:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

Post autor: Rokfor32 »

Trochę przesadzam z tym pisaniem o jakości - ale ... tylko trochę :wink: Z radyjka z stówkę, czy z takiego właśnie "wszystko w gruszcze" sie też dogadasz - ale jest ono uciążliwe. Słabe filtry, i słaba modulacja. Efekt jest po prostu ... męczący, i to w obie strony.

Z dobrego radia przy podległości 2 - 5 km rozmawiasz jak byś siedział po drugiej stronie stołu. Te proste radyjka przy tej odległości są już właściwie bezużyteczne - niby działają, ale ilość zakłóceń, pogłosów, echa jakiegoś, jest na takim poziomie, że trudno cokolwiek zrozumieć.

Tuco
Komisja Rewizyjna
Posty: 2165
Rejestracja: 18 gru 2008, 22:22
Auto: kdj95
Kontakt:

Re: RJ45 w miejsce przycisku/zaślepki

Post autor: Tuco »

President William nie jest zły :wink:
Mam Harrego III z 2m batem i odbiór jest rewelacyjny. Podstawa to dobra antena, dobrze zamontowana (najlepiej na stałe) i dobrze zestrojona.

ODPOWIEDZ