Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Norick
Posty: 1333
Rejestracja: 07 gru 2008, 02:58
Auto: Haluks kozow?z
Kontakt:

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: Norick »

Panowie, użyta farba nie ma żadnego znaczenia, chodziło li tylko o pokazanie że nie wszyscy są fetyszystami perłowego lakieru. Każdy zrobi jak mu pasuje. Ja mam alergię na chromy i wszelkie błyskotki. Inni nie muszą :lol:

Troxil
Posty: 165
Rejestracja: 08 lut 2014, 13:00
Auto: GRJ 120
Jeep Cherokee
Kontakt:

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: Troxil »

Tu wychodzi na to, że niektórzy mają alergię na skutki obcowania z przyrodą, konkretnie kontakt tejże
z ich terenówkami...
A auto w tym kolorze to chrapka dla wszystkich którym marzy się przejazd na pace z kałachem, perłowy/srebrny/chrom tak jednak nie działa na wyobraźnię tych potencjalnych rewolucjonistów :mrgreen:

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: realBiker »

u ISIS wszyscy mają takie:
Obrazek
badum csssst :D

Troxil
Posty: 165
Rejestracja: 08 lut 2014, 13:00
Auto: GRJ 120
Jeep Cherokee
Kontakt:

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: Troxil »

To nie tylko w Isis chcą takie mieć, hmm, sam nie wiem, myślisz, że na hila by się nie złakomili?

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: realBiker »

Hill ma z tylu springi a pod sprzężony ckm tylko resor co by celnie biło, hyhy

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: Kwieczor »

realBiker pisze:Hill ma z tylu springi a pod sprzężony ckm tylko resor co by celnie biło, hyhy

a od kiedy???

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: realBiker »

a ni? to przepraszam, pojazd nadaje się na platformę PLOT ;)

MMfun
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2015, 01:32
Auto: KDJ 155
Kontakt:

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: MMfun »

Decyzja zapadła pokryłem samochód Plasti Dip.
Mój LC jest fabrycznie biały (zwykły bez dopłat) - wybór ze względów praktycznych, nie widać na nim brudu i rys a ewentualne lakierowanie jest prostsze i tańsze(podobno).
Wcześniej nie jeździłem w żadnym terenie dlatego przed pojechaniem na szkolenie 4x4 postanowiłem zabezpieczyć samochód - na wszelki wypadek gdyby mi się nie spodobało można by zdjęć folię/PlastiDip zapomnieć o krzakach i używać samochodu dalej jak miejskiego SUVa.
To jest powód dla którego zdecydowałem się na zabezpieczenie.
Folia kosztowałaby ok. 7tyś. a samochód trzeba zostawić na kilka dni roboczych (3-5dni)
W cenie foli pewnie ktoś by mi pomalował wszystkie ewentualne ubytki a dodatkowo samochodem jeżdżę na co dzień i nie pasowało mi odstawiać go na tak długo.
PlastiDip zwyciężył ceną 2,5tyś. (karoseria, lusterka i felgi) i czasem, samochód oddałem w czwartek rano a gotowy odebrałem w piątek popołudniu - w niedzielę byłem już na szkoleniu w krzakach :D
Teren może nie był jakieś super ekstremalny ale przedzierałem się przez gałęzie i wszystko inne co może porysować karoserie.
Na koniec dnia samochód był cały porysowany - okazało się że wystarczy porządne mycie na myjni bezdotykowej i prawie wszystkie rysy zniknęły. Najgorzej mają się lusterka ale one były kilka razy złożone przez gałęzie więc myślę, że można wybaczyć :wink:

Podsumowując dla początkujących na pewno polecam PlastiDip, dla tych którzy regularnie się gdzieś przeprawiają myślę, że może być jednak nie wystarczającym zabezpieczeniem, chociaż z drugiej strony podobno łatwo się go uzupełnia.
Najtańszy jest czarny mat i podobno łatwo się nim maluje.
Jeszcze jeden atut PlastiDip to to, że nie trzeba rozbierać samochodu i jak ktoś kiedyś malował coś natryskowo oraz ma miejsce to myślę, że może śmiało próbować samemu.

Dodatkowy foli i PlastiDip to tuning optyczny - wiem, że w świecie off-road raczej się do tego nie przywiązuje wagi ale moje oko cieszy :D

Poniżej linki do zdjęć z realizacji - samochód już po swojej pierwszej przygodzie w terenie
Zadziwiająco dobrze sobie radził - czasem lepiej od tych już mocno dozbrojonych a ja złapałem bakcyla na tyle, że rozpoczynam stopniowe modyfikacje i przygotowania do jakiejś pierwszej wyprawy...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: MaxLux »

Ladny kolor wyszedl, czy dostales jakiegos spreja zeby w razie czego samemu sobie zniwelowac male ubytki ?

Awatar użytkownika
klepa
Klubowicz
Posty: 283
Rejestracja: 12 lut 2011, 19:45
Auto: Sprinter4x4 (16r.), V8 (08r.), Patrol Y61 GU4 (08r.)
Kontakt:

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: klepa »

Ładnie to wyszło. Możesz powiedzieć gdzie to robiłeś?

MMfun
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2015, 01:32
Auto: KDJ 155
Kontakt:

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: MMfun »

Plasti Dip można zrobić w dowolnym kolorze (mieszają pigmenty z bazą) i z różnymi efektami, z tego co pamiętam to standardowo bazy są matowe ale można dodać jakiś specyfik i uzyskuje się efekt perły lub metaliku. Oczywiście jest to już droższa zabawa.
Kolor na moim samochodzie jest ze standardowej palety, nazywa się "camo tan".
Teoretycznie mogę dokupić Plasti Dip w tym kolorze sprzedawany w sprayu
(http://www.plastidip.com/home_solutions/plasti_dip_camo), ale przy malowaniu natryskowym kupują bazę w wybranym kolorze i specjalny rozcieńczalni a przez to kolor ulega drobnej zmianie i może być widoczna różnica między tym co mam na samochodzie a sprayem.
Ja dostałem dwie małe buteleczki rozcieńczonej gumy którą był malowany mój samochód, właśnie do uzupełnienia ubytków. Następnym razem od razu bym poprosił o zamówienie większej ilości, żeby zostało mi trochę więcej na wszelki wypadek.
Widziałem, że sprzedają też taki gadżet w postaci tubki ze sprężonym powietrzem do której dokręcasz słoiczek np. z Plasti Dip i malujesz jak normalnym sprayem.
Jeżeli chodzi o naprawę ubytków to podobno właśnie najprościej jest z czarnym matem, z białym też nie najgorzej a mają w ogóle jeszcze przezroczysty który tylko zabezpiecza.
Mi oprócz buteleczek pozostaje uzupełnianie ubytków samemu sprayami z serii "camo" i uzyskiwanie efektu jak poniżej :D

Obrazek

I jeszcze jedno podobno standardowo większość magików wykorzystuje ok. 6-8 litrów bo to już daje efekt pokrycia kolorem całego samochodu a żeby powłoka była solidna powinno się użyć ok. 10-12 litrów.

MMfun
Posty: 19
Rejestracja: 21 cze 2015, 01:32
Auto: KDJ 155
Kontakt:

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: MMfun »

klepa pisze:Ładnie to wyszło. Możesz powiedzieć gdzie to robiłeś?
W Sokołowie Podlaskim, wklejam link jak by ktoś się wybierała bo ja miałem adres, GPS a i tak szukałem tego z 15 minut :P (https://www.google.pl/maps/place/Ardox+ ... ef!6m1!1e1" onclick="window.open(this.href);return false;)

Firma nazywa się Paint Car ale siedzibę mają wspólnie z Ardox Auto Serwis (http://paintcar.pl/)

Generalnie robi to jeden sympatyczny gość w garażu na terenie tego serwisu.

Troxil
Posty: 165
Rejestracja: 08 lut 2014, 13:00
Auto: GRJ 120
Jeep Cherokee
Kontakt:

Re: Ochrona lakieru - folia czy plasti dip?

Post autor: Troxil »

Seksowna ta 155, jeszcze seksowniejsza będzie 18 za parę modeli LC :D

ODPOWIEDZ