renowacja wytartych plastików

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

renowacja wytartych plastików

Post autor: realBiker »

Czy ktoś przerabiał ten temat? Oczywiscie wymiana na nowe jest najprostrza ale w ten sposób nie chcę podnosić wartości auta:-)
Malowanie jakimś szprajem?

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: renowacja wytartych plastików

Post autor: realBiker »

Szlak... Poproszę o przeniesienie wątku do ogólnotechnicznych

Awatar użytkownika
mariano
Posty: 37
Rejestracja: 24 paź 2013, 14:07

Re: renowacja wytartych plastików

Post autor: mariano »

domyślam się że chodzi o plastiki zewnętrzne? ja swego czasu używałem SONAX'a takiego http://www.iparts.pl/czesc/preparat-do- ... 44420.html" onclick="window.open(this.href);return false; i musze przyznać że dawał radę, czerń stawała się bardziej czarna :) wiem że warty uwagi jest jeszcze specyfik K2 czy jakoś tak, ale dokładnie nie wiem jak się nazywa.

Awatar użytkownika
realBiker
Posty: 748
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:31
Auto: VZJ90

Re: renowacja wytartych plastików

Post autor: realBiker »

Nie, chodziło o plastiki wewnątrz :) Obudowa kolumny kierownicy, ramki nawiewów, obudowa zegarów itp. Było to spłowiałe, porysowane, syfiaste. Wyczyściłem rozpuszczalnikiem silikonowym i pomalowałem strukturalnym lakierem do tworzyw. Wygląda jak nowe :) Jak z trwałością to nie wiem ale to nie sa elementy które się poleruje jak kiera czy gała lewara skrzyni biegów.
Wszelkie psikadła nabłyszczające działają chwilę, jak wyschną pozostają tylko śliskie.
W sieci krąży też metoda nadtapiania zmatowiałej/utlenionej powierzchni plastików opalarką ale na plastiki z LC to nie działa, marszczy się, czernieje i zaczyna dymić ;) Podobnie z porysowaną szyba zegarów - opalarka nic nie wskórała. To chyba dobrze robi na plastiki typu zderzak gdzie tworzywo jest elastyczne.

ODPOWIEDZ