Wyciagarka - zlo konieczne?

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Izzy
Posty: 281
Rejestracja: 13 sty 2008, 00:31
Auto: TLC FZJ 80 40th Anniversary
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: Izzy »

Dzieki za info. Wgryzam sie w temat i rozwazam rozne opcje. Ostatnio zastanawiam sie nad opcja wyciagarki (bez wzgledu na to jaka wybiore) z lina syntetyczna. Zawsze kilka kg mniej.

Duza wartosc stanowi dla mnie twoje doswiadczenie z serwisem More. Jego dostepnosc i jakosc obslugi to drugi czynnik na liscie wyboru sprzetu do mojej 80-tki. W zwiazku z tym wybor bardzo sie zaweza.

Awatar użytkownika
GrzegorzM
Posty: 180
Rejestracja: 24 lut 2008, 19:33
Auto: FZJ 80
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: GrzegorzM »

Line stalowa od razu na skup zlomu. I kupuj syntetyka, ale nie idz tak dalego jak ja - kup klasycznego, lekkiego niebieskiego sznura.
Jako ze jestem nastawiony badawczo, kupilem nowe cudactwo - szare z rdzeniem kewlarowym.
Mocna moze i jest (naladowana 80 ma mase mniejszej lokomotywy), ale jest twarda jak stalowka, ciezko sie nawija.
I brzydka jest, jak stary sznurek :lol:

Mpek3
Posty: 6
Rejestracja: 28 gru 2008, 23:30
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: Mpek3 »

mój kolega twierdzi że najlepszą wyciągarką jest mechaniczna lebioda,nie ukrywam iż mam zerowe doświadczenie w temacie.ciekaw jestem co o takim rozwiązaniu koledzy myślą i czy warto to brać pod uwagę :?:

Awatar użytkownika
Meris
Posty: 453
Rejestracja: 29 wrz 2008, 20:19
Auto: exHJ60, HDJ80, HDJ100, J120, BJ40
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: Meris »

ja uzywam standartowy mechanik na TLC HJ60 juz 7 rok i jestem zadowoliony, dla mne to najlepsy winch... raz w roku olej sprawdzam, lozysko kardanika bywa gwizdzi i wymieniam raz dwa liata... w polonczeniu z automatem jest super - jak pszecionzenie zbyt wielko, automat nierwie lyny jak na mechanicznej skszyni... Mam odlozony wincz i na HDJ80 ale problem ze na mojem hdjocie niema okienka :( myslia ze s czasem zamienia na reduktor z okienkiem do PTO...

Awatar użytkownika
Kuraś - RXV
Posty: 52
Rejestracja: 20 lis 2008, 18:29
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: Kuraś - RXV »

Witam Kolegów !!!
Pozdrawiam wszystkich którzy maja wyciągarki oraz tych, którzy zamierzają je kupić.
Temat rzeka - podstawowe pytanie ile masz wolnego grosza, na tej półce szukasz wyciągarki.
Nam sprawdza się RAMSEY z syntetykiem - wolny, ale nie do z.......a, jak ruski żołnierz.
Jak nie kupić to może wygrać w jakimś konkursie, może emsi :D będzie miał jakiś teleturniej z główną wygraną WYCIĄGARKA
Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich
Z Nowym Rokiem Nowym Krokiem

CzarekN
Klubowicz
Posty: 260
Rejestracja: 09 maja 2007, 17:42

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: CzarekN »

Meris pisze:ja uzywam standartowy mechanik na TLC HJ60 juz 7 rok i jestem zadowoliony, dla mne to najlepsy winch... raz w roku olej sprawdzam, lozysko kardanika bywa gwizdzi i wymieniam raz dwa liata... w polonczeniu z automatem jest super - jak pszecionzenie zbyt wielko, automat nierwie lyny jak na mechanicznej skszyni... Mam odlozony wincz i na HDJ80 ale problem ze na mojem hdjocie niema okienka :( myslia ze s czasem zamienia na reduktor z okienkiem do PTO...
Czesc Meris

Czy moglbys pochwalic sie troche swoja wyciagarka? Ja mam zamontowana od seri J4 i jeszcze tak naprawde nie korzystalem (silnik padl), jednak slyszalem, ze sama wyciagarka jest "delikatna" i nie wytrzymuje obciazenia wiekszego niz 8000 LBS. Dlatego tez fabrycznie bezpiecznik zrywa sie przy 1800-2000 kg. Mozesz to potwierdzic lub ewentualnie zanegowac, zwlaszcza ze 60-tka moze wazyc z pelnym wyposazeniem nawet 3 tony. Jaka line masz zamontowana?

Czarek

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: konus »

Myślę że
No 1. http://www.wyprawa4x4.pl/info/wyciagark ... v-456.html Warn m12000
No 2. http://www.wyprawa4x4.pl/info/wyciagark ... -2751.html Bullface 12000
No 3. http://www.wyprawa4x4.pl/info/wyciagark ... -2086.html Monthana evo 12000


Są to bardzo rozsądne wyciągarki sprawdzone przez jakby nie było "najfajniejszą" firmę offroadową w naszym środowisku. Rozsądne są dlatego że żadna nie jest "top on the top" u producenta a linią z założenia przeznaczoną na wyprawy i sporadyczne używanie. Silniki wyciągarek są silne, ale zdecydowanie nie sportowo szybkie.

I teraz tak jak kasy brak zdecydowanie kupujemy bullfacea ze standardową liną stalową, po jakimś czasie możemy ją wymienić na syntetyka, ale to jak będziemy z wyciągarki często korzystać, ( ja przez rok z wyciągarki korzystałem 6 razy gdzie dwa razy przeciągała w bardzo ciężkich warunkach ok. 5 x 2,5 tony więc pewnie więcej niż nie jeden erotoman gawędziarz i stalówka jest jak nowa ) super syntetyki pojawiły się w wyprawa4x4 http://www.wyprawa4x4.pl/info/lina_synt ... -3286.html firmy Viking, fajne linki za naprawdę korzystne pieniądze. U mnie przed Ukrainą taka linka się pojawi i będę mógł coś więcej na jej temat napisać.

Podsumowując bullface bo jest serwis na miejscu i renoma firmy sprzedającej, na razie ze stalówką a po jakimś czasie przejście na syntetyka zdecydowanie dobrej firmy.

Dedarek
Klubowicz
Posty: 259
Rejestracja: 11 paź 2007, 20:11
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: Dedarek »

konus pisze:Myślę że
No 1. http://www.wyprawa4x4.pl/info/wyciagark ... v-456.html Warn m12000
O, a ja na topie stawiałem (jak dla mnie) Warn 9,5xp -gdzieś robię błęda :?:

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: konus »

Dedarek Xp jest szybką wyciągarką do sportu używaną, tkim następcą 9,5 Ti, a 12000 przedstawiłem nie jako najlepszego warna tylko najlepszą wyciągarkę dla kolegi do jego potrzeb.

Awatar użytkownika
Meris
Posty: 453
Rejestracja: 29 wrz 2008, 20:19
Auto: exHJ60, HDJ80, HDJ100, J120, BJ40
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: Meris »

To CzarekN :
piszes dokladnie jak z ksionzky, ale w zyciu jest inaczej :) taka sama uzywam jak i na 40estkach...
bezpiecznik od razu zamienilem na taki gwozdzik do sczelania v beton...
kiedy byla lina stalowa 8mm to kilka razy jej urvalem... a winczu nic...
teraz mam 9mm staluwka, jak bardzo cienszko bywa, to slychac niepsczyjiemny dzwienk od wincza, wtedy stosujie bloczek zwrotny (oczewiscie sprawdzam czy nie zachazylem za cos dolem)....
Kolegi tez taki winc zalatwilem, ale on czenscej lina urywa, bo na mechanicnej skczynie bieguw czeba wiencej uwazac na obcionzenie....

to co w ksionzke napisano - to zwykle stosowanie (warn tez uczy, ze wincz stosowac czeba tylko na wolnym reduktorze, niepomagajonc kolami, ze wzglendu ze wienksosc stosujo winczy bez nauki i praktiki i mogo zpowodowac zalamnaie reduktora wincza) , ale na prawde TLC winch ma wiencej trwalosci i uciongu... delikatneiszy jest nowszy z aliuminium, tam czenscej penka obudowa, wylamaujiesie kulko z bronzy...
Bywa ze nieprawidlowo zamontowany wincz, niezlikwidowane luznosci w polonczeniach kardanika i to tez powodujie czenste urwania biespiecznika albo kszyzakuw...

tu zobacz jak walczylem z standartowym mechanikiem... tym "buschtaxi" (Nr.5) 3 meiso wygralem w TR2 klasie... wsrud suzuki, NP, Daihatsu Rocky... http://www.4x4vilnius.com/galerija_03/b ... b03_1.html

Mpek3
Posty: 6
Rejestracja: 28 gru 2008, 23:30
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: Mpek3 »

Widzę z Waszego doswiadczenia,że mój kolega ma racje.

Awatar użytkownika
Meris
Posty: 453
Rejestracja: 29 wrz 2008, 20:19
Auto: exHJ60, HDJ80, HDJ100, J120, BJ40
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: Meris »

kiedysc v rossji robili testy TLC mechanikuw, auto do dzewa pszyciepione, na chaku dinanometr i za drugie dzewo:
jedna standartowa BJ70 s bezpiecznikem 6mm szrubo - zerwalo go pszy 3200kg
druga BJ40 z zaspawionym polonczeniem (bez bezpiecznika) - pszy 4500kg
smierdzialo spszenglo silnika i niemoglo pokrencyc... ale sam wincz bez uszkodzenia :!:

kiedy sciongnelem z Vladivostoku taki winch i zamontowalem sobie (bo to bylo taniej niz elektryka Warn, bo chinskich jescze niewiedzieli) - wszyscy smieliesie z duzego kawalku zelaza :lol: a po kilku wyscigach zrobilasia koleika chentnych tez to zamontowac... z powodu potszeby i w rossji cena poszla do gury.... ale poprostu nawet niema... juz chco po 1tys. eu za komplet jezely gdzie spotkasia...
Po prostu muwianc, tam gdzie 12000lbs elektric juz nie ciongny - mechanik dalej dziala... :wink: bo nie jednego ratowalem z takich dziur, gdzie oni swoja elektryka spalili...

CzarekN
Klubowicz
Posty: 260
Rejestracja: 09 maja 2007, 17:42

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: CzarekN »

Meris

dzieki za informacje. Nie ma to jak uslyszec od osoby, ktora korzysta od wielu lat. Ciesze sie, ze tylko lina peka :wink: , a nie obudowa lub slimak. Mam zalozona 10mm stalowa line i zamiast bezpiecznika patent od kolegi, czyli srube 10/10 ztoczona do odpowiedniej grubosci. Musze poradzic sobie jeszcze z jednym problemem, ktory chyba wywodzi sie z faktu, ze winch jest z serii J4 i dostalem go z PTO z dwoma biegami przod/luz/tyl. Na codzien takie PTO jest uciazliwe, bo glowne kolo PTO zawsze jest napedzane (glosna sprawa), wiec wstawilem zwykle PTO ON/OFF i wyciagarka zwija (IN) na biegu wstecznym oraz rozwija (OUT) na biegach 1-5. Nie wiem jeszcze jak temu zaradzic. Wstawiamy teraz silnik 3B oraz skrzynie od BJ42, wiec problem sam sie rozwiaze :wink:
Mozesz mi powiedziec, jak uzywac tej wyciagarki w praktyce, tzn pomagasz kolami (jezeli mozliwe), czy zwijasz zawsze na luzie? Czy masz patent na zwiajanie liny samemu (generalnie wada mechanikow)? Masz moze patent na to aby nie zapomniec wylaczyc PTO przed ruszeniem w trase (slyszalem ze zdarzaly sie juz rozne wypadki)?

Czarek

Awatar użytkownika
Meris
Posty: 453
Rejestracja: 29 wrz 2008, 20:19
Auto: exHJ60, HDJ80, HDJ100, J120, BJ40
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: Meris »

mui pierszy winz tez byl od 40estki i PTO niepasowalo do HJ60, alie pszerobily dziury i zamontowaly... tak byl chalas od stalego polonczenia (moze strczy zamienic lozysko) ... potem znaliazlem PTO na 60ke i zamienylem...
z zwijaniem jest prosto - rozwin lyna i zwijaj na biegach 1-5... :) alie jak chcesz ze by lina szla (nie pamientam z gory czy z dolu) to mozlywo zrobyc inny slimak i kulie na inny kierunek zwijania... u nas to kosztowalo 150 eu... a rolki tez zmienilem na normalne - od Ramsey albo podobne...

z 10mm biespiecznikeim niewiem... nailiepej cienky ale stywni material, ktury po zlamaniu nie zaginasia i latwo wybyjasie... temu uzywam 3,5mm diubel do betonu... bylo tak ze wyskoczyl i zlamalsie - esze rok uzywalem tyko na poluwce...

pomagac kolamy potsczebujie kiedy est cienzky zajazd na gure... w innych klopotach starczylo prosto na linie, bo wtedy mnei kopie kolamy koleyny i szybciej wylazi na powieszhnosc...

o zwijaniu - jezely mechanizm zewnentznego lonczania dziala normalnie (usmarowany i bez kaprizuw) , to zwijam tak :
-wincz na zewnotsz odlonczony, wlonczamy PTO.
-w aucie wyciongam renczny gaz do 1500-1800 obrotuw (to na automacie) zeby szybciej akcja dziala :)
-stajie psed winczem i wlanczem renko wincz
-zwijam, jak kiepsko ukladam, to odlanczam i poprawiam...
-zostajie paru metruw, uwazam i odlanczam polonczenie.
-do samocodu, wylanczm PTO
-renko bemben nawijam co zostalo i wlanczam, zeby chak niespad ...

mialem tyko jedny raz problem, kiedy zapomnialem odlonczyc PTO i dalem znajomegu sprubowac auto... :) ale sdonzylem zagasic silnik... :)

jescze momencik - nie mialem oryginalnej ronczki polonczenia w salonie, pszerobilem ot Audi automaticznej skzyni (to nawet dajie mozlywosci wyprowadzic kontakt na zaruwke -POLONCZONE) ... po prostu na trasie nu nie jiestem glupi zeby nie ta ronczke wlonczyc :)

ale mam jesze idee, ze czeba zrobic na bembnie "indikator" ze lina juz na pelnem kraju.... bo czensto jestem jeden bez pomocnika w terenie... :) juz mam w glowie, tyko rency nie dochodzo :)

Awatar użytkownika
slawek
Posty: 359
Rejestracja: 07 lip 2008, 23:03
Auto: HDJ80, Gaz 67B Czapajew
Kontakt:

Re: Wyciagarka - zlo konieczne?

Post autor: slawek »

Ja używam w J80 WARN M12, generalnie jestem bardzo zadowolony.
Przeżyłem chwilę stresu gdy coś zaczęło w niej stukać - na szczęście po oczyszczeniu i przesmarowaniu wszystko wróciło do normy. Trzeba uważać bo zdaje się, że fabryka oszczędza na smarze i warto tam zajrzeć co jakiś czas.

Druga sprawa to przekaźniki - jak wyciągarka trochę popracuje to chyba się przegrzewają i wyciągarka nie chce pracować (zwijać) - ale jest patent, wystarczy lekko postukać w obudowę przekaźników i działa ;). Po ostygnięciu przekaźniki działają bez problemu - podobno można wymienić przekaźniki na jakieś lepsze...

XP 9.5 jest super, kolega używa w Patrolu ale wydaje mi sie, że do HDJ jest za mała, chyba, że się założy, że do ciężkiej roboty od razu wyciągamy zblocze. XP jest też o 20 kg lżejsza od M12 a to też się liczy...

ODPOWIEDZ