Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

cd3
Okazało sie że stoi jedno koło zębate na drugiej satelicie -chyba zatarła się panewka .
A tak na marginesie to chyba tam tego smaru to trochę za dużo i nie koniecznie właściwy.

lepiej żeby była wypełniona smarem, niż wodą
co to za marka i model wyciagarki ??

A co, chcesz wiedzieć żeby przypadkiem nie kupić?
DW 13000lbs widać na zdjęciach

mam dupiastą wyciągarkę bullface, wymieniłem podporę, przesmarowałem, działała - przejazd przez 3 krótkie brody - nei działała. Znowu rozebranie, czyszczenie silnika bo dostała się woda i ponowne złożenie, działała. Przejazd przez 1 bród i duuuupa. Uszczelniona silikonem gdzie się dało. Jest luz poprzeczny porawo-lewo na bębnie ale chyba powinien byc żeby bęben nie kręcił się z oporami. Przy naprawie wyciągarki wymieniłem jedno łożysko ślizgowe na warnowskie bo jest identyczne. Więc jak ta pieprzona woda dostaje się do środka?
Macie jakieś koncepcje?
Może słabo odrdzewiam i szybko zarasta ale k..wa to ma działać w takich warunkach a nie się skichać po przejechaniu przez kałużę.
W czym odrdzewiacie silnik? Odrdzewiacz i papierkiem ściernym czy jakieś inne specyfiki?

Łukasz
Nie ma wyciągarek wodoszczelnych więc możesz sobie i całą zasylikonować i tak Ci to nic nie da. Są wyciągarki uwodoszczelnione ale tylko uwodoszczelnione, a nie wodoszczelne. Musi w silniku być wymiana powietrza i chłodzenie. Tak dział każdy silnik elektryczny. Jaki by nie był i jakiej by nie był firmy.
Po imprezie np takiej jak Zmota każda wyciągarka powinna być rozmontowana i przeczyszczona. Ja mam militarnego Warna i też po kilku miesiącach był po Zmocie zwitkiem rdzy. Nie ma znaczenia tu marka. Moim zdaniem coś robisz nie tak skoro tylko chwilę chodzi albo ma jakąś przerwę. Istotne jest bardzo jak wyciągarka jest podłączona. Pisałem o tym kiedyś w Świętej Pamięci Gazetce choć ma nastąpić cudowne zmartwychwstanie. Daj tą Twoją wyciągarkę i zrobimy manuala z opisem zdjęciowym jak to zrobić normalnie - amen. Tylko po Bushtaxi.

Nie chcę zakładać nowego tematu więc pytam tu: Co może być powodem iż podczas pracy wyciągarki pod dużym obciążeniem tragicznie brakuje prądu tzn.gasną światła a wskazówka woltomierza spada znacząco poniżej połowy. Bez obciążenia wszystko jest ok, akumulator jest nowy - Banner Runinng bull 95ah.

onasz pisze:Nie chcę zakładać nowego tematu więc pytam tu: Co może być powodem iż podczas pracy wyciągarki pod dużym obciążeniem tragicznie brakuje prądu tzn.gasną światła a wskazówka woltomierza spada znacząco poniżej połowy. Bez obciążenia wszystko jest ok, akumulator jest nowy - Banner Runinng bull 95ah.

Standardowo zobacz na klemy akumulatora i przewody do wincha czy nie sa za dlugie /za cienkie ...
Taki efekt jest zas jak najbardziej normalny po kilkukrotnym winchowaniu sie pod rzad, przy okolo 10 przeciagnieciach liny ~200m pod rzad winch tak wyladuje aku ze nastepuje za duzy spadek napiecia ktory powoduje ze przy dalszej pracy wincha pod duzym obciazeniem i duzym poborem pradu praktycznie daje spadek napiecia do okolo 8V.
Mozna to troche zniwelowac przez ustawienie wiekszych oborow silnika podczas winchowania no i tez zalozenie wiekszego alternatora no i oczywiscie podczas przeciagania sie i ladowanie akumlatora wylaczamy wszystkie swiatla i inne odbiorniki

warto sobie zamontowac dokladny onlajnowy woltomierz, najlepiej cyfrowy, i podczas ciagania obserwowac wskazania

wynik poniżej 10V to przesłanka do absolutnego przerwania ciagu i podładowania akumulatora, ciagniecie na gasnacych kontrolka grozi np. spaleniem silnika wyciągarki

Moja nowiutka wyciągarka też poszła do serwisu.
Tyle, że ręczna
Taka tam lebiodka, co to stara daje radę wytargać. Będzie czyściutka jak nowiutka i ocynkowana w dodatku.

wstyd
przy tych cenach i dostępności chinoli tirfora wozić...

ale ja 350 dałem, a i z tyłu wyciągnę z kałuży

tylko po co do tyłu...

seburaj pisze:tylko po co do tyłu...

sorry, chciałem napisać "od tyłu"
krzywe myśli ...