Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Jakoś tak skoro już wiadomo że się troszkę rozrastamy o nowy dział odbudowy samochodów klasycznych 4x4 to szukam fajnych osób do pracy na stanowisku mechanika. Roboty trochę już jest zatem potrzeba rąk do pracy. Praca w fajnych warunkach 15 km od Warszawy w kierunku na Gdańsk. Rozkładanie i składanie samochodów od A do Z w czystych warunkach. Hala nówka sztuka nie śmigana . Oczekuję dokładności, decyzyjności i zaangażowania. Kosmitom co dłubią pod blokiem ze sznurka i tyrtytek a uważają że są zajebiści i wszystko wiedzą dziękujemy. Ja po dwudziestu latach się wciąż uczę zatem w samozajebistość 19 latka nie wierzę. Pokory trochę. Zespół ludzi fajny i nie ma fali . Chcesz się nachapać bo tego nauczyli cię w innych warsztatach czyli chcesz kombinować i wynosić narzędzia czy części? - też do nas nie pisz. Masz ciągle awarię, montaż licznika gazowego, chorą babcię czy dentystę albo musisz z żoną iść na pocztę? - zostań tam gdzie jesteś. Wszystko jest dla ludzi ale ma swój umiar
Szef upierdliwy ale do zniesienia. Jak się robi pożądnie to się nie czepia.

kylon@wyprawa4x4.pl

Taka robota to spełnienie marzeń, jak za 1,5 roku dalej byłoby miejsce to chętnie bym przyszedł do pomocy i dalszej nauki

A czemu za 1,5 roku a nie od razu?

Technikum muszę skończyć, później będę szukał warsztatu 4x4 najlepiej, który przyjmnie młodego, chętnego

Zapraszam. A teraz masz dzienne czy zaocznie?

Dzienne, a weekendowo operator kamery w błocie

A nie otwierasz może oddziału na pomorzu zachodnim?

Chyba jeszcze nie

Hm tak sobie czytam i czytam i ten Twój uśmieszek na końcu cosik mi mówi że zoś jest w temacie .Bo w sumie taka zabawa o której Piszesz nie trwa pięć minut i taka bryczka wcale nie musi być robiona blizko stolicy ,zawozisz autko (do swojego oddziału)
nawed kilka kilosów dalej no naprzykład do Kwidzyna ,dlaczego (bo ja bym miał blisko do pracy )lub nie wspomne o Prabutach ,kile mego garażu stoi hala po starym pegeerze kolega stale mnie nachodzi aby coś z tym zrobić, oczywiście taka praca o której piszesz to bajka

No a na zachodnim pomorzu już miał bym pierwszego klienta.

Lechu nie tak szybko z tymi dobrami po pegeerach...pisuar chce ich reaktywacji, gdzieś musi pchnąć swoich klakierów.

Jak "odpalą" do zycią pgr-y to wtedy będziecie naprawiać ursusy, bo tylko polskie trakytory będą mogły orać polską ziemie...
Tylko czy są jakieś polskie traktory?

Jakbyś chciał otwierać oddział we Francji to mógłbym pomóc

Pozdro,
Marek

Gratulować, że jest dużo pracy Przynajmniej wiadomo, dlaczego człowiek nie otrzymał wyceny prac, na którą to wycenę umawiał się z jakieś 2, pardon 3 tygodnie temu Nie zapytam się, ile taka odbudowa terenówki może kosztować, bo jeszcze też nie otrzymam Na szczęście swoją Babcię już kończę odbudowywać (4 lata katorgi )

Blokady mostów? To faktycznie chyba było dzień przed moim wyjazdem na urlop a po urlopie zcieła mnie grypa. Dopiero w piątek byłem pierwszy dzień w robocie. Przepraszam ale wiele rzeczy czasem umyka. Słać?