Cieżarówki na wyprawy

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Cieżarówki na wyprawy

Post autor: konus »

marzyło mi się zrobić z takiego stara auto do latania po świecie.
Raczej nic go nie zatrzyma.
Mieści się całe mieszkanie.

Cena super 4000zł.

http://www.amw.com.pl/documents/rsm_ten ... o_3732.jpg

Co o tym myślicie?
Prędkość przelotowa 90km/h chyba to i tak za dużo na takiego kolosa.

Bo 266 to byłby już chyba za duży wypas.
http://www.amw.com.pl/documents/rsm_ten ... o_3759.JPG
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2008, 20:30 przez konus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Magnus
Klubowicz
Posty: 985
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:34
Auto: aktualnie bez auta, kiedyś HZJ73, HDJ80
Kontakt:

Post autor: Magnus »

Zdaje mi się, że 660 to chyba w 100% były benzyny, a jego następca 266 diesel.
Ponadto 266 jak powstał ponoć był najlepszym samochodem tej klasy na świecie.

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

Tak jest jak piszesz.

266 diesel 6 cylindrów.
660 benzyna 6 cylindrów

Wchodził by w takim razie tylko 266 w rachubę.
Musze przejrzeć ŻP stare bo gdzieś była jakaś zabudowa komandorska czy tam generalska która miała wyrko biurko fotel lodówkę webasto i takie pierdoły.

Martwi mnie waga takiego domku.
Ale z drugiej strony zastanawiałem się nad czymś takim i tu masa jest pewnie identyczna a robi aż miło.

http://www.unicat.net/en/pics/GEX46HD-MANM4x4CC-2.html

A to jest moje auto marzeń na wyprawę dookoła świata.
http://www.unicat.net/en/pics/EX45HD-UnimogU5000-2.html

swietlik
Posty: 21
Rejestracja: 11 kwie 2008, 21:36
Auto: HZJ74
Kontakt:

Post autor: swietlik »

W jednostce, w której pod "dobrowolnym przymusem" miałem okazję przebywać dłuższy okres, było 660-tek około 30 sztuk. Średnio, co czwarta jeździła o własnych siłach mimo darmowych "serwisantów". Podczas alarmu te jeżdżące wyciągały z garaży po kolei resztę taboru, więc czas zbiórki nigdy nawet nie zbliżył się do norm alarmowych. Jakoś nikomu z władz to nie przeszkadzało. Nazywaliśmy je "Dżuma", nikt nie wiedział skąd ta nazwa się wzięła, ale jakoś zadziwiająco dobrze pasowała. Prędkość przelotowa wydaje mi się oscylowała w okolicach 40-50km/h, 90km/h to chyba pozostała w sferze marzeń konstruktora. Wszystkie były benzynowe i paliły chyba ze 100/100. Kontakt z tymi pojazdami miałem jakieś 15 lat temu, więc teraz pewnie żaden nie jeździ.

Kwiatec

Post autor: Kwiatec »

niestey myślę że kolega świetlik ma rację.... jeżeli szukasz coś fajnego to rozejrzyj się za unimogiem... rewelka w terenie, zwolnice, w miarę lekki i mało awaryjny... poczytaj tu www.kilometr.com

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

Chyba faktycznie będzie unimog ewentualnie MAN lub Volvo.
Wysłałem już sporo maili i przeróbka takiego 266 stara to koszt bardzo duży.
Idę zdecydowanie w takie cuś
http://tnij.org/a1qo

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

To stwierdzenie że to mercedes będzie naj ???

Masz może jakieś doświadczenia lub opisy gdzieś w jakiś wyprawach ???

W ogóle jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie z terenowymi ciężarówkami prosił bym o pomoc, może ktoś widział taką na pustyni, w Azji lub gdziekolwiek?

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

Jakbym mógł to bym pojechał jednak do czerwca w weekedy mnie niema.

Jak będziecie i będą takie auta to pobierzcie mi ulotek, prospektów.

Ja na razie napisałem do unikata i jak będą mieli używki to będą mnie informować. Gość mi napisał że mają wielu klientów co kupują auta na 5 lat wracają i sprzedają.

Gałka
Sąd Koleżeński
Posty: 4424
Rejestracja: 05 kwie 2007, 21:04
Auto: HZJ73 3w1
Kontakt:

Post autor: Gałka »

a może Pinzgauer trzyosiowy? Nie za duży. Szybkość przelotowa 70 km/h :!: ...w terenie. Jechałem. Amoryzuje miodzio. Na szosie szedł 90-tką. Znajomy kupił teraz dwuosiowego. Jak go podszykuje to sprawdzimy!

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

Zmieniłem temat bo będzie bardziej przejrzysty dla potomnych.

Co do pinzgauera jeździłem takim w alpach i nad wyraz dobrze zasuwał pod ośnieżoną górę. Ale to chyba za małe auto. W każdym bądź razie mam bardzo pozytywne zdanie o nim.

swietlik
Posty: 21
Rejestracja: 11 kwie 2008, 21:36
Auto: HZJ74
Kontakt:

Post autor: swietlik »

Towarzysz Kwiatec mnie wyręczył /kilometr.com/. Na stronie pana Mariusza Rewedy oprócz Unimoga, jest jeszcze opis Gaza66 ktorego to zmotał z przyczepą campingową. Ta dosyć ciekawa historia,jest też opisana w jednym z archiwalnych nr. magazynu Off-road i daje dużo do myślenia,szczególnie to że pan Mariusz wydaje się niewiele korzystał z tego campera i próbuje go sprzedać. Pojazd jest lepszym pomysłem na wyprawy niż Star-y,a mimo to się nie sprawdził, a właściciel jest przecież doświadczonym podróżnikiem.

Co do MANa to[urlhttp://www.thegreatrace2008.com.pl/pl/realcja_z_ekspedycji.php]
myślę że pan Romuald Koperski może być pomocny w temacie. Na marginesie polecam jego książkę "Pojedynek z Syberią",arcydziełem nie jest,ale przyjemnie się czyta przez 2-3 wieczory.

Unimog: http://www.noproblem.com.pl/index_pl.html
Parę dni temu miałem okazję oglądnąć pobieżnie to auto -robi wrażenie. Jest to model U5000 ma zabudowany agregat prądotwórczy i można go za 1600zeta dziennie wypożyczyć, jakby dogadać się z kierowcą to być może dałby pojeżdzić. To chyba jedyna szansa jazdy próbnej Unimogiem w Polsce.
A poligon zawsze sie znajdzie w pobliżu. Niestety z różnych powodów nie udało mi się pogadać z kierowcą, ale kiedyś pewnie na niego trafię, no i zacznę nosić przy d..ie cyfrówkę.[/url]

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

Dzięki serdeczne już się wziąłem za czytanie. Co do GAZA dla mnie mnie pomysł zabudowy kempingu jest kiepski przecież to się od wiatru łamie a co dopiero w terenie. Pewnie nie było mowy o bezawaryjności takiego rozwiązania i dlatego zaniechał jazdy gazem.

Co do unimoga to z jazdą próbną nie mam większych problemów zresztą podobnie z MANem bo to w końcu jeden po ciotkę jechał.

No nic idę czytać. Dzięki jeszcze raz.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18009
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Post autor: kylon »

Taki jak Konus pokazałeś będzie za chwilkę w Polsce 8)
http://www.unicat.net/en/pics/GEX46HD-MANM4x4CC-2.html
Naród się bogaci i coraz częściej ludzie wydają pieniądze na realizację swoich marzeń. Nasz kolega z Opola jest na ukończeniu prawa jazdy specjalnie pod to :wink:

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Post autor: konus »

Prawko już mam.

Mam nadzieję że wyjedzie szybko i będzie możliwy kontakt z kolegą jak wróci.
Oby tylko na 5 lat nie wyjechał.

swietlik
Posty: 21
Rejestracja: 11 kwie 2008, 21:36
Auto: HZJ74
Kontakt:

Post autor: swietlik »

Osobiście bardziej podoba mi się Unicat-Unimog,zabudowa na nim, też chyba bardziej funkcjonalna,ta na MANie ma jakoś mało okien. Zastanawiam się nad sensem podnoszonego dachu,który komplikuje całą konstrukcję zabudowy,podnosi wagę(w tym przypadku drugorzędne znaczenie), a złożony zasłania okna -dziwne :? .Ciekawe jak uszczelnili przesuwane ściany?
W MANie długa kabina, myślałem że to dla dodatkowych pasażerów,ale w niej też nie ma okien, wolałbym krótką kabinę,a dłuższy o około 70-90cm. kontener ze stałym dachem,ewentualnie garb nad sypialnią z szyberdachem.
Takie zwyczajne rozwiązanie pozwala poznawać świat także podczas jazdy, a nie tylko na postoju,no i zabrać w podróż kilka osób bez ryzyka nabawienia się klaustrofobii. Fajnie że jest przejście między kabiną,a zabudową,szkoda że na czworaka. W tej konfiguracji są to chyba ciężarówki dwuosobowe,w których marnuje sie wolna przestrzeń; wolałbym już camping na pick-upie- (np:HZJ75)ciaśniej,ale mobilniej.

ODPOWIEDZ