Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Takie auto dziś po drodze spotkałem. Co to może być za model?

wątpię żeby był to oryginał i w to ze to toyota tez wątpię. Takie moje zdanie

Kształt szyb i klamek jest podobny jak w pickupach nissana, chociaż wytłoczenia na drzwiach wyglądają jak w chevroletach. Oczywiście wytłoczenia się kończą przed przednim błotnikiem, który jest od Toyoty. Jest to więc jakiś kundel. Może nissan titan?

Bardziej stawiam na jakiegoś Chinola

też stawiam na chinola, takie lusterka mogli zrobić tylko chińczycy...
a nad przodem ktoś sobie popracował z niezłym skutkiem

A faktycznie na tak proste wytłumaczenie że ktoś sobie dokleił logo Toyota do kundelka nie wpadłem

Chinol ze zmienioną atrapą. Zobaczcie jak wygląda chińska 120. Jest na bazie Opla Friontery (cały środek). Przód i tył słabo udaje J120.

Wynalazek jest produkowany przez China Gonow Automobile Group, która planuje zakup koncernu Toyota w 2015 roku. Po zakupach przez Chińczyków Volvo i przez Hindusów Land Rovera oraz Jaguara Chindie w 2015 roku będą właścicielem 60% znanych nam marek.

Jest też "prawdziwy" Land Cruiser

Ja już dziś przygotowuję się na nadajeście nieuniknionego, sprawdzilem jak moje imię pisze się po chińsku, szlifuję język i przypominam sobie kaligrafię pędzlem http://www.jezyk-chinski.com/imiona/szukaj.html

GONOW -> GÓWNO
małe przestawienie liter i wszystko jasne

Wolałbym jeździć poldonem truckiem niż tym padłem. Prawdopodobnie będzie nawet lepszy w terenie.

Miałem przyjemność jeździć przez 2 lata polonezem truckiem 1.6 i powiem że traktowałem go bardzo brutalnie pierwsze offroadowe odcinki zrobiłem tym pojazdem.
przypomnę że polonez ma ramę,większe koła niż model osobowy,zawiecha wzmocniona,przód na sprężynach,tył na resorach jak rasowe 4x4
niedaleko mojego domu był lasek w którym uczyłem się pokonywać zjazdy i podjazdy oraz dowiadywałem się na jaką odległość może latać moje auto ,dodam że ja miałem wtedy 18 lat, ogólnie jeździłem nim jak rajdówką ciągłe poślizgi tylniej osi na luźnej powierzchni sprawiające przyjemność,pomimo moich wyczynów auto przewoziło tony materiałów każdego dnia i nie mogę złego słowa powiedzieć na temat tego wyjątkowego auta.chciałbym dosiąść to chińskie coś i porównać go z polonezem.

swiat schodzi na psy jeszcze auta będą na sake z ryzu jezdziły
co do trucka bestja straśna wozilem nim snieg z firmy jak mielismy takie zimy jak w tym roku byly wszedzie ale nie u nas zapakowany szedł jak na dwóch napędach ,ale po wyładowaniu ojojoj ,a palił w naj mrozy jak zło ,ale juz nie produkują pewnie chinole tys podkupiły