pierwszy na wodór

Moderator: luk4s7

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

pierwszy na wodór

Post autor: jezus »

http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Ruszy ... omosc.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Jaką wróżycie przyszłość......
Dlaczego inne marki ciągle wmawiają że na bateryjki auta są bardziej eko niż na wodór.....

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: pierwszy na wodór

Post autor: LEX »

Mnie to nie przekonuje, choć gawiedź pewnie kupi.

Jak zaproponują mi samochód o długości 5m, ładowności 700kg, kołach 33" i 7s do setki na wodorze to wtedy będę się ślinił. Póki co pokazują jakieś takie małe pipki, które są mało praktyczne a drogie. Najczęściej samochody niby eko są albo duże i mają zasięg emerytki na hulajnodze, albo mają duży zasięg ale mieszczą dwa karzełki bez bagażu. Masakra.

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: pierwszy na wodór

Post autor: jezus »

Bo eko znaczy tanio przenieść dupsko z pkt. A do pkt. B .... bez zbędnych gratów . :roll:
Znając pomysły toytoya zaraz będzie suv.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: pierwszy na wodór

Post autor: Rokfor32 »

Istotne - że jest progres. pomysły na zasilanie wodorem zwykłego silnika spalinowego już były - na szczęście ktoś przytomny to przyblokował (bo wodór w takim zastosowaniu jest kurewsko niebezpieczny, znacznie bardziej niż LPG).

Ta nowa toyka to ogniwo paliwowe, i silnik elektryczny. I o ile nawet samo w sobie to auto to oczywisty gadżet, niewart ceny - to sama idea upowszechnienia ogniw paliwowych, w sensie wyjścia poza fazy prototypu - to już spory kroczek do przodu.

Tym bardziej, że ta technologia sie ciągle rozwija - a to oznacza, że w przyszłości niekoniecznie tylko wodór będzie można używać do zasilania tego typu napędów w autach.

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: pierwszy na wodór

Post autor: Kwieczor »

Panowie
z ogniwami wodorowymi jest taki kłopot, że efektem katalizy H z O jest woda
woda jak wiadomo w naszym klimacie czasem zamarza co może spowodować unieruchomienie / zniszczenie machiny. Co prawda gdzieś czytałem, że Toya opanowała już temat do -10 stopni, ale to jeszcze nie satysfakcjonuje nas chyba?

dlatego satelity z ogniwami wodorowymi mają jeszcze promiennik radioizotopowy do podtrzymania temperatury.

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: pierwszy na wodór

Post autor: jezus »

Zapewne jak wprowadzano pierwsze silniki benzynowe też ludzie mieli obawy przed paliwem tak łatwo wybuchowym. 8)
Przez wieleeee lat , zwłaszcza gdy ceny ropy oraz prognozy iż jej zasoby zaraz się skończą , ludzie czekali na nowe źródła energii co by dalej dupska wozić. Auta na bateryjki są i będą tylko zalepianiem dziury więc może technologia wodoru za czas jakiś się udoskonali i rozwinie na tyle że smrody z klekotów to już tylko w filmach historycznych nowe pokolenia obejrzą .

Awatar użytkownika
mariano
Posty: 37
Rejestracja: 24 paź 2013, 14:07

Re: pierwszy na wodór

Post autor: mariano »

a Toyota Mirai trafi już do Europy - http://www.toyotablog.pl/toyota-mirai-t ... uropy,795/" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: pierwszy na wodór

Post autor: luk4s7 »

Rokfor32 pisze:Ta nowa toyka to ogniwo paliwowe, i silnik elektryczny. I o ile nawet samo w sobie to auto to oczywisty gadżet, niewart ceny - to sama idea upowszechnienia ogniw paliwowych, w sensie wyjścia poza fazy prototypu - to już spory kroczek do przodu.
I ja się z Tobą zgadzam w pełni!
Pamiętacie pierwszego Priusa? Ciężki, brzydki, drogi i…. do dziś sprzdano 8mln hybryd! Mamy dziś już prawie wszystkie popularne modele Toyoty i Lexusa w hybrydzie. Lada dzień będzie Rav4 Hybrid które funkcjonalnością nie odbiera od wersji paliwowych. Proszę… http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/ ... ybrydowych" onclick="window.open(this.href);return false;

Gdybym tylko mógł sobie pozwolić na nowe Rav4 Hybrid, na pewno bym je kupił. Choćby z ciekawości.

Moim zdaniem Mirai powtórzy historię hybryd, choć według mnie w znacznie krótszym czasie :!:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8299
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: pierwszy na wodór

Post autor: Rokfor32 »

Ogniwo paliwowe to deko co innego niż hybryda - i mam na myśli filozofię działania, nie fizyczne różnice. Ogniwo paliwowe "przerabia" energię chemiczną na elektryczną, tak jakby bezpośrednio - hybryda też tak działa - tyle że proces jest bardziej skomplikowany - i ze znacznie większymi stratami (energia chemiczna jest najpierw przetwarzana na ciepło, potem na pracę mechaniczną, a dopiero potem na energię elektryczną).

Jeżeli toyota opracowała wystarczająco wydajne ogniwa paliwowe, żeby pokryły całkowite zapotrzebowanie auta na energię - to sprawność takiej przemiany powinna być znacznie wyższa niż silnika spalinowego.

KacperNo
Posty: 2
Rejestracja: 14 wrz 2017, 18:00
Kontakt:

Re: pierwszy na wodór

Post autor: KacperNo »

Auta na baterie są dużo bardziej rozwinięte niż na wodór. Chociaż po prawdzie to Toyota była pionierem hybryd i jeżeli teraz pokauje auto na wodór można się spodziewać, że za 20 lat wszyscy będą mówili o konieczności przestawienia się na wodór.

ODPOWIEDZ