Re: Kontrolka silnika
: 15 lut 2017, 15:19
Taaa... mechanizmy to są nieprzewidywalne. Nawet te najprostsze. Jak kable. Otóż: wymienione kopułka i palec, wymieniony czujnik położenia przepustnicy, a objawy bez zmian: rozgrzewa się, "check" mruga i... silnik gaśnie. Albo obroty zwalniają, na chwilkę się podnoszą i finalnie jednak i tak gaśnie. Ki ch? Wspólna z Mechem obserwacja komory silnika ujawniła zaskakujące rozwiązanie: sztywne (bo zima i mróz) kable, po rozgrzaniu się starają się nieco wyprostować, a gumki które je trzymają na rurkach kopułki są pod kątem ~60st. Jedno z drugim współpracuje tak, że ułamek mm po ułamku co raz to któryś przewód wychodzi z kopułki! Taki k. banał! Wymieniam przewody na gwarancji i mam nadzieję, ze już będzie banglać.
Widziałem kiedyś inny model kopułki z zatrzaskami na końcówki przewodów. Już wiem po co
Widziałem kiedyś inny model kopułki z zatrzaskami na końcówki przewodów. Już wiem po co