Prośba o opinie 4.0 czy 4.7 v8

Moderator: luk4s7

khann
Posty: 33
Rejestracja: 01 sie 2011, 23:49
Auto: 4R 96. 5VZFE
Kontakt:

Re: Prośba o opinie 4.0 czy 4.7 v8

Post autor: khann »

Co do dostępności części to tak samo jak 3gen - czyli ze stanów bez problemów. No nie ma że od razu u pana józka za rogiem się kupowało każdy osprzęt do kaszla ale przy nastawieniu na poczekania chwili wszystko można ściągnąć. lordmarianos zakładam że carfaxa sprawdziłeś tych aut? Jeden ze sprzedawanych w b-stoku (nie wiem czy ten) miał tak ślicznego dzwona że na bank zostawiał 4 ślady i 5 wleczenia koła zapasowego....doktorat z blacharki ktoś na nim zrobił. pozdr maciek

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Prośba o opinie 4.0 czy 4.7 v8

Post autor: Northern Sun »

v8 to wypasiona wersja; masz lodke i jezdzisz na polnoc z wetka na szczupaki, pomijam posiadanie psa, zony itp i motorku zeby poszalec w terenie; problem w tym ze to zlopie wache jak stary pijak, zreszta jak moj 3vze; :mrgreen: jako drugie auto czemu nie, ale jedynie gdy wydatki na benzynie nie sa zbyt odczuwalne, :mrgreen: acha i jak mieszasz w centrum duzego miast, to zapomnij o 4runnerze, bo ekonimi tutaj nie ma .. :idea:

lordmarianos
Posty: 8
Rejestracja: 17 lip 2011, 07:39
Auto: Jeep Cherokee
Kontakt:

Re: Prośba o opinie 4.0 czy 4.7 v8

Post autor: lordmarianos »

Mieszkam w małej miejscowości co nie zmienia faktu że na non stop krótkich odcinkach śmigasz na ssaniu i bęzynie (zimą) bo sekwęcja nie zdąży się włączyć. Co do tej z Białego stoku to już trochę jest w ogłoszeniach brak jakich kolwiek dokumentów niby 3 lata jeżdzila po białymstoku ma coś nie tak z tarczami chamulcowymi na pewno brak tyciszenia maski a wydaje mi się że takie auto to mają bez dopłaty u dilera :D . A tak naprawdę to jestem maksymalnie napalony :lol: na 3generacji rocznik 2000-02 była piękna niedawno w wawie dzwoniłem to w 2 dni się sprzedała i dalej pusto w ogłoszeniach.
Oglądałem taką niebieską pod warszawą za 18tys z gazownią to masakra pod każdym względem a kolega z Częstochowy jeżdził tam koło siebie i oglądał taka co niedawno się pokazala za 22tys i dymi już z pod bagneyu oleju i ostatnie lata nikt o stan nie dbał tylko ognia więc też lipa , a w usa trzeba dać za ładną 8-10 tys dolców.

ODPOWIEDZ