Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Moderator: luk4s7

talu
Posty: 89
Rejestracja: 05 cze 2010, 11:15
Auto: 4 runner
Kontakt:

Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: talu »

Jadę sobie dzisiaj po lodzie jak to zwykle ( troszkę lodu, troszkę śniegu). W pewnym momencie coś mi dziwnie zaczyna szumieć otwieram szybę słyszę jakiś metaliczny dźwięk ( podobny do odgłosu łańcuszka rozrządu w maluchu, albo jak kto woli ciągnięcia metalowego łańcucha po asfalcie) stanąłem wyłączyłem napęd i jest ok cisza 2wd. Załączam 4 i jadę sobie dalej w pewnym momencie na śniegu auto zaczyna się dziwnie zachowywać pociągnęło przodem i ląduje w śniegu po maskę. Luz myślę jakiś poślizg to wyjadę a to nie. Wyciągnął mnie gość audi allroad :) wrrr (swoją drogą ładne). Do domu dojechałem na tyle. Zapinam napędy niby chodzi koła kręcą w głębokim śniegu ale dalej słychać dziwny dźwięk jakby łańcuszka dzwoniącego. Skręcam koła maks w lewo i w przednim lewym kole coś sobie stuka ( pukanie takie nie ciągłe ale słychać) na prostych kołach pukania tylko dźwięk opisany wyżej. Miałem wrażenie że w pewnym momencie koło przednie stoi a reszta kręci ( może to tylko wrażenie być) tak jakby przez chwilkę później normalnie już ciągnie.

Może ktoś ma pomyła co się stało? jutro podejdę do tego jak auto odmarznie w garażu. Mogłem gdzieś kawałek czarnego złapać do prędkości około 80km/h.

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 826
Rejestracja: 10 wrz 2009, 10:18
Auto: KZJ70,NIssan Navara, BMW 520
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: Cobra »

Jeżeli masz możliwość podnieść wpierw przednie lewe później przednie prawe koło i sprawdź luzy na łożyskach... Złap za koło i zrób ruch z góry na dół... Koło nie powinno się ruszać...

2 opcja może być rozwalony przegub....

talu
Posty: 89
Rejestracja: 05 cze 2010, 11:15
Auto: 4 runner
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: talu »

A objawy w przypadku łożyska i przegubu nie będą cały czas? to się dzieje tylko jak zapinam 4wd. Jak jadę na samym tyle nic nie chrobota i nie stuka. :?

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 826
Rejestracja: 10 wrz 2009, 10:18
Auto: KZJ70,NIssan Navara, BMW 520
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: Cobra »

Więc raczej przegub... W styczniu mi padł... Na tyle mogłem jeździć... Dwa lata temu też padł przegub mi i tylko na zakrętkach był ten dźwięk...

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: Northern Sun »

hehe musisz cos wiecej napisac, jaka skrzynia, silnik i transfer case

1. moi zdaniem to tak; szum lancuszka to nic innego jak luz lozyska, transfer case chain, dolne lozysko(duze) = naped przedni
2. stukanie/pukanie, jedynie do IFS, pewnie peknieta sruba zabezpieczajaca lewej polosi+skaczaca pol-os po tulei wewnetrznej, z biegiem lat ta tuleja lubi sie powiekszac, z brakiem towotu w calym bajzlu wystepuje wlasnie taki effekt; jezeli jestes w stanie wgramolic sie pod przedni naped i zrobic ruch ala wyjmujacy pol-os w przeciwnym kierunki czyli w kierunku differencjalu; jezeli polos lekko wylezie to podejrzewam ze i spinka tez nie trzyma, generalnie to IFS do przegladu, jezeli masz IFS oczywiscie, :)

talu
Posty: 89
Rejestracja: 05 cze 2010, 11:15
Auto: 4 runner
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: talu »

więcej to za bardzo nie wiem co. Więc 92 roczek. 2.4 diesel, skrzynia manualna nic więcej chyba nie napiszę :(

stolmark
Posty: 4
Rejestracja: 07 cze 2009, 11:24
Auto: 4R 3.0td
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: stolmark »

talu pisze:A objawy w przypadku łożyska i przegubu nie będą cały czas? to się dzieje tylko jak zapinam 4wd. Jak jadę na samym tyle nic nie chrobota i nie stuka. :?
identyczne objawy miałem w 2szt. patroli .Od kręcenia bączków na napędach na czarnym padały sprzęgiełka w kołach.W 4R są jakieś (czary-mary) w przedniej przekładni i tam szukałbym przyczyny.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: Rokfor32 »

Chyba pisałem to już na drugim forum, ale jeszcze raz - w takich przypadkach na "dzień dobry" kontroluje się olej na zawartość opiłków metalu. Jeżeli coś się skaszani w dyfrze, olej niemal natychmiast staje się barwy farby srebrzanki.

I, jeżeli tak jest, do dyfer trza zwalić i zajrzeć do środka co padło, jeżeli olej czysty to szuka się usterki w piastach kół.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: Rokfor32 »

A, i może być jeszcze jedna, prosta bardzo przyczyna. Zmielony, a właściwie wytarty wielowypust we flanszy piasty (4R nie ma sprzęgiełek, tylko stałe flansze). I wtedy przy jeździe na wprost będzie cicho, przy skręcie zaterkota.

Co prawda się nie spotkałem w 4R, bo napęd part time oszczędza te elementy, ale jest to dosyć częste w J8 i J10, mimo że ich flansze są znacznie twardsze.

talu
Posty: 89
Rejestracja: 05 cze 2010, 11:15
Auto: 4 runner
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: talu »

Dzisiaj będzie rozebrany, zobaczymy co to się wydarzyło.. dzięki za podpowiedzi

talu
Posty: 89
Rejestracja: 05 cze 2010, 11:15
Auto: 4 runner
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: talu »

Diagnoza :? chyba smutna. Olej może nie srebrzanka ale kilka małych opiłków się znalazło... Do uratowania jeszcze dyfer czy już go pogrzebać? Piasta koła niby ok. Półosie niby też.

Awatar użytkownika
estewes
Klubowicz
Posty: 1399
Rejestracja: 28 sie 2009, 19:30
Auto: HJ60 2H turbo
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: estewes »

Rozbierz go,bo to moment i będziesz wiedział na 100%,
myślę że łatwo znajdziesz używkę :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: kylon »

Stukanie to luzy w przegubach. Słychać je najbardziej na skręconych kołach z obciążeniem.
Terkotka to może być to o czym pisał Rkfor ale skoro piasta jest ok to spojrzałbym na mechanizm załączania przodu. Może masz uszkodzony wężyk podciśnienia albo sama pompkę i nie do końca się zazębia ten śmieszny patencik w moście.
Miłego dłubania :wink:

stolmark
Posty: 4
Rejestracja: 07 cze 2009, 11:24
Auto: 4R 3.0td
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: stolmark »

Może masz uszkodzony wężyk podciśnienia albo sama pompkę i nie do końca się zazębia ten śmieszny patencik w moście.
Miłego dłubania :wink:
Właśnie o to mi chodziło pisząc czary-mary .

Awatar użytkownika
Northern Sun
Posty: 251
Rejestracja: 20 sty 2008, 07:09
Kontakt:

Re: Coś padło RATUNKU !! (napędy)

Post autor: Northern Sun »

Diagnoza :? chyba smutna. Olej może nie srebrzanka ale kilka małych opiłków się znalazło... Do uratowania jeszcze dyfer czy już go pogrzebać? Piasta koła niby ok. Półosie niby też.
no to wreszcie jaka sytuacja? wiesz co jest grane czy nie ..

moim zdaniem dyfer masz dobry, no chyba zes przylutowal w cos pozadnie, jak jest zdjety to zobaczyl bym czy przypadkiem nie scina na trybach; wglad do polosi tez nigdy nie zaszkodzi; generalnie temat do ogarniecia tylko troche szperania :)

ODPOWIEDZ