4 Runner - okiem użytkownika

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
sipok
Posty: 37
Rejestracja: 21 paź 2009, 21:02
Auto: IS-GTR 4Runner

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: sipok »

Watto,

w Kosowie jest na sprzedaż 220 szt. 4Runnerów - '99 rok - po ok. 5 000 Euro, po 100 - 150 tys. przebiegu, one chyba są z parku ONZ. A więc serwisowane, ect.

http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/show ... abNumber=1

watto
Posty: 92
Rejestracja: 05 cze 2009, 12:01
Auto: Blazer 4.3 LT 99'
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: watto »

a ogłaszali się z tymi 4R z kosowa na Allegro i chyba na otomoto, jak kolesia zagadnąłem jak wygląda sprawa to nie za bardzo się orientował, nie było możliwości obejrzenia przed kupnem, koleś nie wiedział w jakiej są specyfikacji te auta i podawał przybliżoną cenę dostarczenia auta i to wszystko.
Na obecną chwilę mam 4R z 94r. i to musi wystarczyć :)

Wezyr
Posty: 69
Rejestracja: 04 wrz 2009, 23:55
Auto: 4-Runner SR5 1998r
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: Wezyr »

i jeśli mogę spytac to jaka jest cena dostarczenia do Polski :mrgreen:

Awatar użytkownika
sipok
Posty: 37
Rejestracja: 21 paź 2009, 21:02
Auto: IS-GTR 4Runner

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: sipok »

nie handluje nimi - tylko link podałem - ale wydaj mi się że za 3 - 4 tys. dasz radę.

Wezyr
Posty: 69
Rejestracja: 04 wrz 2009, 23:55
Auto: 4-Runner SR5 1998r
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: Wezyr »

tak tylko z ciekawości pytam, i gdybym nie miał mojej toyotki to bym się chyba tym zainteresował bardziej :mrgreen: a co do tej wyprzedarzy to jest to na pewno przez pośrednika, bo jeżeli one są faktycznie z wojskowej wyprzedaży to ta takie auta chodzą taniej :mrgreen:

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: consigliero »

Dużo jeszcze nie mogę powiedzieć ale auto po pierwsze podoba się małżonce, po drugie całkiem fajnie jeździ, po trzecie jest wystarczająco pojemne . Podczas jazdy z W-wy do KRK przez Radom mam wrażenie że auto bardzo nie lubi kolein. Napęd 4x4 jest realizowany pokrętłem najpierw pozycja H póżniej L podczas próby w kopnym śniegu słychać terkot coś ala kontrola trakcji. Jest jeszcze blokada międzyosiowa i może wtedy wspomagacze się wyłączają. Auto bardzo zadbane , jeżeli miało jakieś przygody w stanach to ja wiem tylko o odkupieniu z ubezpieczalni przy przebiegu 7 tys km z wybitą tylną trójkątną szybką po stronie prawej. W Polsce od lipca 2005 wszystkie przeglądy realizowane w ASO Radość, przy 105000 km wymienione tarcze przód oraz wszystkie klocki. Auto ma też wymienione radio na polskie (od RAV 4), jedyna rzecz która jest denerwująca to komputer podający wszystkie wartości milach, galonach i Fahrenheitach. Jak kupiłem motocykl w Anglii to w serwisie BMW zmieniono mi jednostki na układ metryczny, a w ASO Toyoty podobno jest to niemożliwe, aż mi się wierzyć nie chce . Dostałem też 2 komplety opon A/T Bridgestona oraz zimówki tej firmy oczywiście DMZ3 które miałem na HDJ80 i mam w Swift i zapewniam że są rewelacyjne. Auto w specyfikacji welur , podobne w środku jak RAV z 2005 którą sprzedaliśmy rok temu. Ma szyberdach i tylną szybę która podobno się psuje . Auto nie widziało terenu i było używane przez małżonkę właściciela nikt w nim nie palił i nawet nie posiada popielniczki. Design zegarów i pokręteł regulacji nawiewów co najmniej dziwny a pokrętło do zmiany napędów zrobione tak jakby ktoś zapomniał że takie coś ma być i w ostatniej chwili domontował. Auto miało lekkie przejście w 2007 ale wszystko zostało wymienione na nowe (łącznie ze spinkami , naklejkami i innymi duperelami) ,wymieniono maskę, błotnik, zderzak, chłodnicę i jakąś podpórkę wzmacniającą z przodu. Ostatecznie zapłaciłem 52 tys i mogę przyjechać na TLC Camp 2010 8)
PozdrawiaM

Awatar użytkownika
Cobra
Posty: 828
Rejestracja: 10 wrz 2009, 10:18
Auto: KZJ70,NIssan Navara, BMW 520
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: Cobra »

Zapodaj nowy wątek 4 runner by consigliero i walnij zdjęcia :) gratuluje zakupu :)

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: milczacy »

Gratulacje consigliero - Twój nowy nabytek wygląda bardzo przyjemnie i oby długo i bezawaryjnie działał :)

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: consigliero »

Podjechałem wieczorkiem z psem w pola, w kopny śnieg i po włączeniu blokady międzyosiowej auto dostojnie zaczęłoł się przemieszczać bez żadnych terkotów . W momencie załączenia tej blokady zaświeca się kontrolka z informacją VSC OFF,
PozdrawiaM

Awatar użytkownika
macieq
Posty: 164
Rejestracja: 25 cze 2008, 07:39
Auto: 4runner V6
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: macieq »

jedyna rzecz która jest denerwująca to komputer podający wszystkie wartości milach, galonach i Fahrenheitach.
Niestety nie ma na to sposobu w 4runnerach (nawet tych nowych).Na forum amerykańskim co chwile ktoś drąży temat np.kanadyjczycy :D podobno wiąże się to z wymianą całej kupy elektroniki. Jest to o tyle dziwne,że auta w specyfikacji do kanady mają km i celsjusze. Ale za to możesz sobie polepszyć samopoczucie widząc na termometrze 15-20 stopni :mrgreen:

Rafi
Posty: 897
Rejestracja: 17 cze 2009, 15:49
Auto: VZJ90, KDJ120
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: Rafi »

macieq pisze:
jedyna rzecz która jest denerwująca to komputer podający wszystkie wartości milach, galonach i Fahrenheitach.
Niestety nie ma na to sposobu w 4runnerach (nawet tych nowych).Na forum amerykańskim co chwile ktoś drąży temat np.kanadyjczycy :D podobno wiąże się to z wymianą całej kupy elektroniki. Jest to o tyle dziwne,że auta w specyfikacji do kanady mają km i celsjusze. Ale za to możesz sobie polepszyć samopoczucie widząc na termometrze 15-20 stopni :mrgreen:
Spróbujcie zapytać tutaj: http://www.lexusclub.com.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Chwalą się adaptacją wersji amerykańskich na europejskie...

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: consigliero »

Zrealizowaliśmy wyjazd w góry do znajomego na słowację , oczywiście narty były tylko pretekstem , bardziej chodziło o to czy wyjadę do góry . Sam wyjazd po lekko oblodzonej nawierzchni (temperatura + spływająca woda zrobiła swoje ) wykazała że nawet bez zapięcia reduktora wjazd był możliwy, w pewnym momencie musiałem zapiąć międzyosiową. Próby w kopnym śniegu wykazały że nie jest to czołg i przedarcie się przez zaspę wymaga techniki rodem ze średniowiecza czyli taranem go. O ile wjazd pod górę był lekkim sprawdzianem to zjazd wymagał już pewnej kombinacji. Zapięcie reduktora według mnie nie wniosło żadnego oczekiwanego skutku (HDJ80 w manualu dostojnie kroczył w dół)i próbowałem skorzystać z przycisku DAC który i owszem działał przez jakiś czas aby w pewnym momencie zacząć piszczeć jednocześnie mrugając. Po wyłączeniu i ponownym załączeniu system ponownie zadziałał. Ogólnie rzecz biorąc mam problemy ze zjazdami i nie wiem czy dobrze robię wrzucając na 3 , 2 a na przełęczy Kocierskiej posiłkowałem się nawet L i L była ok. Już wiem też że reduktor załączać i odłączać na N stojąc bo mając wbite D nie ma żadnej zmiany więc tak chyba najbezpieczniej. Podejrzewam też że jakiej bym techniki nie używał to trzeba liczyć na spalanie 13-12 litrów , ale to brałem wcześniej pod uwagę . Muszę sobie też wydrukować Owners Manual

PozdrawiaM

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: milczacy »

Tu poczytaj o biegach http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=3142" onclick="window.open(this.href);return false; :)

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: consigliero »

Zwierzeń użytkownika c.d. Zrealizowałem z dziećmi szybki wypad na narty i mam pewne spostrzeżenia co do prowadzenia samochodu. Po pierwsze samochód jest dosć wrażliwy na koleiny oraz podmuchy bocznego wiatru . Ze względu na budżet nie przekraczałem 140 , no na krótką chwilę tak do 100 mph i samochód przy tych prędkościach jest stosunkowo cichy. Ponieważ w zasadzie wsiadłem do samochodu i pojechałem to przyjąłem że auto było serwisowane zgodnie ze sztuką , Przy ostatnim serwisie wymieniono tarcze z przodu ,wszystkie klocki oraz jakiś tłoczek i właśnie hamulce trochę mnie martwią. Auto hamuje ale pedał jest dosyć twardy a hamulec taki trochę tępy, przy wyższych prędkościach trzymając kierownicę otrzymuję informację że coś w kołach lekko wachluje, koła są wyważone , a przy ostrym hamowaniu nie ma specjalnie negatywnych efektów typu wyrywanie kierownicy z rąk. Generalnie na kierownicy dostaję tak dużo informacji jakby nie było żadnego tłumienia pomiędzy kołami a kierownicą. Jazda po serpentynach nie jest tym co ten samochód lubi najbardziej , ciężko jest mi zaufać tej masie w ciasnych serpentynach(passo Mendola) oczywiście starałem się jechać z 4x4 ale bałem się jechać w serpentynach ze zbyt dużą prędkością ze względu na rozmiary auta oraz masę , nie chciałem też aby pasażerowie poskarżyli się mamie. Liczę na wypowiedzi innych uzytkowników.

PozdrawiaM

Obrazek

consigliero
Klubowicz
Posty: 1889
Rejestracja: 17 sie 2008, 22:14
Auto: 4Runner
Kontakt:

Re: 4 Runner - okiem użytkownika

Post autor: consigliero »

c.d. oka użytkownika. Po zrobieniu porządku z hamulcami jazda zdecydowanie się poprawiła, tor jazdy się ustabilizował i nie ma już nieprzyjemnych wrażeń na kierownicy. Kilka spostrzeżeń dotyczących wyposażenia , jakość tapicerki przypomina stare dobre czasy kiedy produkowano z dobrych i trwałych materiałów , aczkolwiek mam też wrażenie że gdyby auto było w wieku HDJ którego posiadałem to miałbym pewnie odmienne zdanie. Samochód jest w kompletacji SR5 o oznacza brak systemu Xreas w zawieszeniu (system zapobiegający przechyłom w trakcie jazdy poprzez połączenie hydrauliczne wszystkich amortyzatorów i w zależności od warunków centralny element odpowiednio utwardza lub zmiękcza poszczególne amortyzatory, przynajmniej ja tak to rozumiem) system ten nie ma nic wspólnego z tzw poduszkami pneumatycznymi które też pojawiły się w 4R które służą do poziomowania pojazdu w zależności od obciążenia(proszę o wyrozumiałość jeżeli pojawiają się pewne uproszczenia ,ale opieram się głównie na wiadomościach z forum angielskojęzycznego). Samochód nie jest wyposażony w zbyt wiele gadżetów elektronicznych, na pewno posiada ABS oraz VSC , myślę że posiada też system ATRAC czyli system próbujący utrzymać ciąg(moment obrotowy ) na kole (kołach?) które straciły przyczepność, z tego powodu samochód jest wyposażony w dosyć duże hamulce aby ABS mógł powstrzymać za bardzo rozpędzające się koło(koła?)
Jak to ktoś mądrze napisał że ATRAC to jest coś co pozwala wykreować LSD na przedniej i tylnej osi używając tylko dostępnej technologii, 4-kanałowy ABS, sensory ABS itd, w połączeniu z centralną blokadą jazda off staje się efektywna, oczywistym jest że ta technologia ma swoje ograniczenia ale jest prosta i elegancja bez użycia dodatkowych elementów. Auto jest wyposażone w klimatyzację automatyczną , szyberdach, elektryczne szyby, poprzedni właściciel pozakładał alarmy , jest hak holowniczy , programowalny włącznik świateł ( mogą działać cały czas lub możemy po wyłączeniu tej funkcji sami pamiętać o ich zapalaniu), otwierana tylna szyba z której pies jest bardzo zadowolony. Jest też komputer podający wszystkie informacje w jednostkach z USA , po przewertowaniu internetu wiem że nie jest możliwe za pomocą prostej metody zmiana tych wskazań , wymaga to wyrwania ECU i przeprogramowania bez żadnej gwarancji powodzenia, na swoje potrzeby wydrukowałem przeliczniki z mpg na l/100km oraz Fahrenheit na stopnie Celsjusza i to mi wystarczy. Wszystkie światła zostały dostosowane do wymogów europejskich , działają też przeciwmgielne z tyłu. Auto nie ma systemu wspomagającego parkowanie , posiada za to lusterka w tylnych słupkach bagażnika , które podobno wspomagają parkowanie, rzeczywiście coś tam widać ale wymaga to przyzwyczajenia oraz opuszczenia tylnej szyby która jest przyciemniana i zaciemnia obraz. Samochód jest też wyposażony w system DAC oraz ten drugi zapobiegający staczaniu się przy ruszaniu pod górkę, DAC działa całkiem sprawnie w połączeniu z reduktorem i skrzynią w pozycji L(teraz wiem że bląd który wyskoczył podczas zjazdu na tym systemie był spowodowany zapieczonym tłoczkiem hamulcowym) i pozwala na bezpieczną wolną jazdę w dół. Samochód posiada jeden komplet felg 17 calowych oraz 2 komplety opon firmy Bridgestone 265/65/17 z których jedne to zimówki DMZ a drugie to Dueller A/T. Niestety są bardzo mało zużyte i przy ewentualnym lifcie chyba niestety zostaną , choć chętnie założyłbym rozmiar 265/70/17. Chętnie też dokupiłbym jakiś bezproblemowy w montażu komplet drugich felg aby mieć spokój z przekładaniem. Na wyposażeniu samochodu są 2 gniazda do zapalniczek w tym jedno w bagażniku który posiada roletę (obecnie nieużywana ze względu na psa) oraz półkę za pomocą której można uzyskać 2 poziomy. Samochód był serwisowany w ASO Toyota Radość co 10 tys mil (16 tys km) chociaż w stanach harmonogram jest co 5 tys mil, ale tego już chyba nie będę zmieniał , najważniejszy o czym muszę pamiętać to zmiana paska rozrządu przy przebiegu 90 tys mil. Samochód ma gumową kierownicę co było dla mnie dużym szokiem (każde nasze auto nawet najmniejsze kierownicę miało skórzaną) ale po pierwsze można obszyć a po drugie można też z tym żyć. Nadspodziewanie dobrze wypada zestaw audio , fabryczne głośniki mają całkiem dobry dźwięk a radio zostało wymienione na model montowany w RAV 4 (generacja do 2005) więc nie ma żadnych kłopotów z odbiorem audycji , antena jest wklejona w boczne szyby w bagażniku. Wykończenie wnętrza, materiał na drzwiach oraz przednia półka jest bardzo zbliżona do tego o mieliśmy w RAV 4 (2005) jedynym zgrzytem estetycznym(dla mnie ) jest wygląd pokręteł regulujących temperaturą ,nawiewami które w mojej opinii są nazbyt futurystyczne. Jedną z większych zalet samochodu , abstrahując od kwestii ekonomicznych , jest silnik samochodu , który dostarcza dużo satysfakcji prowadzącemu , zarówno w mieście jak i na trasie.
Wracając do kwestii zmian do jedyną znaczącą o której myślę jest chyba zawieszenie,nie myślę o jakiś ekstremalnych wartościach, z tego co wyczytałem zestaw 884/895 140s/142(141) daje 3 cale na przód oraz 2 cale z tyłu ludzie z tym jeżdżą i chyba są zadowoleni ale nie wiem czy to nie za dużo, część osób montuje sprężyny od FJ z amortyzatorami Bildstein, oraz z mniej istotnych dołożenie sytemu czujników parkowania z tyłu.
PozdrawiaM

ODPOWIEDZ