Większa chłodnica oleju do 3VZE

[jpj]

Witam,

czy ktoś z Was montował może większą/dodatkową chłodnicę oleju do tego silnika (3VZE)? Czy macie jakieś sprawdzone rozwiązanie - gotowe sety? Przeszukałem trochę w Internecie i znalazłem tematy na 4um yotatech, ale wolałbym też się Was poradzić w tej kwestii.

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

[Jake]

Fabrycznie jest chlodnica wodno-olejowa, lub w niektorych wersjach nie ma zadnej.
Mozesz zalozyc wodno-powietrzna, ale pottzebowalbys przystawke/adapter z kroccami montowana do bloku w miejsce chlodniczki fabrycznej.

[jpj]

Fabrycznie jest chlodnica wodno-olejowa, lub w niektorych wersjach nie ma zadnej.
Mozesz zalozyc wodno-powietrzna, ale pottzebowalbys przystawke/adapter z kroccami montowana do bloku w miejsce chlodniczki fabrycznej.

Dzięukję za odpowiedź. Tak, seryjna chłodniczka jest mikroskopijna i chciałbym trochę tutaj wesprzeć dodatkowo ten silnik. Właśnie widziałem tutaj: https://tiny.pl/dfmw5 , że jest opcja zrobienia tego adapterem. Ale szczerze to nie montowałem nigdy na czymś takim (w innym samochodzie po prostu kupiłem podstawę filtra z wyjściem na chłodnicę). Wiem, że to nie jest rocket sience, ale wolałbym jednak mieć pełny zakres informacji, co najlepiej wybrać, co się sprawdza, tak aby było prawie p&p.

[Rokfor32]

Może jednak zacznij od sprawdzenia, jakie temperatury osiąga olej. Bo to wcale nie jest tak, że im zimniej tym lepiej.

[jpj]

Może jednak zacznij od sprawdzenia, jakie temperatury osiąga olej. Bo to wcale nie jest tak, że im zimniej tym lepiej.

Rozumiem, że najlepiej wpiąć się czujnikiem w miejsce "bączka" ciśnienia oleju?
Zamysł montażu tej chłodnicy podyktowała mi ilość samego olej, który wchodzi do tego silnika (4,5L), co w moim odczuciu jest trochę mało jak na tą pojemność, stąd też chęć zwiększenia jego ilości w układzie i poprawienie chłodzenia. Auto nie ma tendencji do grzania się (zrobione głowice, wisko, termostat itp - AISIN, wraz z usuniętym łącznikiem kolektorów), ale popraw mnie jeżeli obrany kierunek jest "sztuką dla sztuki". Dzięki za odpowiedź.

[Jake]

To jest tak jak ze wszystkim -
kazde rozwiazanie ma zady i walety.
Chlodnica wodno-olejowa - mocniej obciaza uklad chlodzenia - bo to cieplo ktore olej odprowadzi do wody, woda musi potem oddac do powietrze w glownej chlodnicy.
Ale za to trik poleg na tym - ze jak silnik jest zimny to woda grzeje olej i szybciej osiaga prawidlowe parametry smarne, a jak juz sie silnik zagrzeje to dopiero zaczynami odprowadzac cieplo z oleju. I w tym ukladzie pojedynczy termostat w ukladzie chlodzenia reguluje cala termike silnika.

Chlodnica olejowo-powietrza bedzie miala wieksza efektywnosc, ale trzeba ja gdzies upchnac, trzeba dorobic do niej weze i poprowadzic je tak zeby nie bylo ryzyka ze sie przetra od drgan. W zimyn dzien - nie dosc ze olej nie bedzie grzany od wody - to jeszcze caly czas bedzie sie wychladzal. Chyba ze zainstalujesz termostat z by-passem w ukladzie oleju.

Temperature na wyjsciu z pompy mozesz zmierzyc w porcie ponizej - na zdjeciu zaznaczylem zaslepke - wykrecasz ja i tam jest gwint 3/8", wkrecasz jakas redukcje typu 3/8 na M14x1.5 czy 3/8 na 1/4 (zaleznie do czujnika) i mierzysz. U gory bym nie wkrecal czujnika temperatury bo jego czubek mocno przysloni kanal olejowy - tam jest ciasno - a to jest glowny kanal prze rozejsciem sie na magistrale.

3vz.png (312,6 KiB) Przejrzano 303 razy

A takie cos potrzebujesz zeby zamiast chlodniczki olejowo-wodnej podpiac sie z wezami do chlodnicy olejowo-powietrznej. Krocce chlodzenia na pompie wody i w plaszczu bloku wtedy po prostu zaslepiasz.

[Rokfor32]

Najprostsza metoda pomiaru to termometr "laserowy" (czyli na podczerwień), i pomiar temperatury miski olejowej.

Ale - nie sądzę, żeby osiągał więcej niż 80st. Bo zwyczajnie nie ma sie gdzie i od czego więcej zagrzać. 3VZ nie ma typowego natrysku na denka tłoków, a głowice są stabilizowane termicznie od układu chłodzenia - nie ma tam miejsc które się grzeją istotnie bardziej, a schładzane by były tylko olejem.

Raczej bym po prostu zapodał pomiar temperatury oleju - bo ten silnik zdarza się, że tworzy bąbel powietrzny w głowicach, i wtedy one faktycznie są już chłodzone tylko olejem (głowice wtedy potrafią osiągnąć temperaturę wystarczającą do spalenia izolacji kabli które tam idą, oraz wszystkich korytek plastikowych na przewody). Ale - czujnik, a nie chłodnice oleju - bo nie chodzi o to, żeby tak jeździć - a żeby wychwycić że głowice mają problem z chłodzeniem.

A jeszcze lepiej - pomiar temperatury bezpośrednio głowic.

[Jake]

IMHO powietrzna chlodnica oleju ma sens tylko w bardzo goracym klimacie, albo przy palowaniu tego silnika rajdowo, zwlaszcza oba na raz. Ewentualnie jesli bys oczekiwal do niego wiecej niz to do czego zostal stworzony (ale 3VZ nie nadaje sie do podnoszenia mocy i zadnych tuningow).
W przeciwnym razie - z mojej perspektywy to zabieg zbedny.
Ja w swoim 5VZ oprocz czujnika temp wody zalozylem czujnik temp oleju w misce olejowej i 2 czujniki EGT na obu glowicach. Z pomiarem CHT (temp samej glowicy) juz nie szalalem.

[Rokfor32]

3VZ ma coś skopane z obiegiem chłodziwa w głowicach - dość łatwo łapie "bąbla" gazowego.

Nie wiem czym to idzie, ale zjawisko działa trochę podobnie jak w klekotach z komorami wirowymi w głowicy. W przypadku przeciążenia cieplnego (lub ubytku chłodziwa) wrzenie jest na tyle silne i intensywne - że wypycha praktycznie całe chłodziwo z głowic, a pompa nie jest w stanie temu zapobiec. A dodatkowo, 3VZ ma czujnik temperatury poza głowicami - i akurat w miejscu, gdzie z obiegiem wody nie ma problemu. Efekt jest więc taki - że czujnik pokazuje nadal normalną temperaturę w sytuacji, gdy głowice są już całkiem "suche". I mocno przegrzane.

Temu - w tym silniku - akurat warto zapodać dodatkowy czujnik bezpośrednio do głowic. I - nie musi być wcale do układu chłodzenia - alu przewodzi ciepło wystarczająco szybko, więc czujnik można zapodać gdziekolwiek w odlew.

Tak na marginesie - w jednym z moich projektów, akurat w silniku 1KZ-T, zapodawałem taki dodatkowy czujnik temperatury, właśnie w odlew. Z tyłu głowicy, niedaleko kolektora wydechowego (idea była taka, żeby wiedzieć, ile tam jest więcej - bo to obszar chłodzony już tylko olejem - a spaliny bywają nieco ciepłe). I - efekt jest taki, że tam potrafi się to rozgrzać do 120 - 130 st (acz już przy sporawym obciążeniu). Mimo że temperatura chłodziwa jest nadal jak zabetonowana.

[jpj]

Dziękuję za odpowiedź i rady. Auto nie jest eksploatowane do granic możliwości, a bardziej jako typowa bulwarówka. Myślałem o tej chłdnicy z racji użytkowania Yoty w mieście.

...Temu - w tym silniku - akurat warto zapodać dodatkowy czujnik bezpośrednio do głowic. I - nie musi być wcale do układu chłodzenia - alu przewodzi ciepło wystarczająco szybko, więc czujnik można zapodać gdziekolwiek w odlew...

To jest akurat ciekawa opcja.

[Jake]

Dobrze zrobiles usuwajac crosspipe - w tym modelu to glowne zrodlo przegrzewania tylow glowic, w dodatku fabryczny kolektor lewej glowicy gdzie wtlaczane sa spaliny z prawego to porazka - duzy back pressure i slabe oproznianie cylindrow, w zestawie z SOHC ten silnik nie moze dobrze oddychac.

[jpj]

Dobrze zrobiles usuwajac crosspipe - w tym modelu to glowne zrodlo przegrzewania tylow glowic, w dodatku fabryczny kolektor lewej glowicy gdzie wtlaczane sa spaliny z prawego to porazka - duzy back pressure i slabe oproznianie cylindrow, w zestawie z SOHC ten silnik nie moze dobrze oddychac.

Tak to wygląda. Z moich obserwacji mogę na pewno stwierdzić, że same wisko (AISIN) nie załącza się tak często jak przed tym zabiegiem. 4R stał się delikatnie bystrzejszy, ale też nie ma hałasu w kabinie przy prękościach 100-120km/h.
Film tuż po montażu:
https://www.youtube.com/watch?v=S2CyOkioj0I