Strona 2 z 2

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 14 mar 2018, 13:55
autor: sebastian44
Zaoszczęciłeś 84 zł i nie masz pewności że masz wszystko tak jak trzeba. Polemizowałbym czy było warto ;)

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 14 mar 2018, 13:58
autor: kylon
Zestaw chyba kosztuje mniej. Nie pamiętam teraz.

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 14 mar 2018, 14:28
autor: namlooc
Rokfor32 pisze:Ten pierścień można użyć ponownie, ale jak się go nie uszkodzi - a żeby tak było trzeba go szybko i równomiernie podgrzać. Wtedy sam spadnie.
https://youtu.be/G2dPG4anuWk
Trzeba mieć wprawę ;) Naprawdę spada sam.

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 14 mar 2018, 14:53
autor: rafal187
Jak jak robiłem jakiś czas temu, chyba koło roku, to kupiłem zestaw u Kylona. Wszystko pasowało idealnie i działa bez problemu.
Jak chcesz tanie części to zamiast toyoty kup sobie ładę nive, tam części oryginały kosztują po kilkadziesiąt złotych.

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 14 mar 2018, 15:25
autor: Rokfor32
Tak dla porządku - Corteco to nie firma produkująca uszczelniacze, ino brand "pakowacza". W pudełkach pod tym brandem udaje się znaleźć i dokładnie to - co pakuje fabryka w pudełka z napisem "genuine parts" - i różnej jakości zamienniki. Uszczelniacze NOK akurat dosyć często bywają jako "corteco" - acz czy akurat w tym przypadku - to nie wiem.

W tym konkretnym przypadku (uszczelniacz zewnętrzny pochwy mostu) ja nie stosuje programowo oryginałów. Bo przewidziano tam uszczelniacze w metalowej obudowie - niekoniecznie udaje się je zainstalować tak, żeby nie było przecieku właśnie po obudowie. A przy tym kosztują zupełnie nieadekwatną cenę.

Dlatego programowo instaluję tam zwykłe uszczelniacze nitrylowe - take po 2 zeta. Miękkie, w całości oblane "gumą". Idea jest - że lepiej je wymienić nawet po każdej imprezie w terenie (bo wymienia sie je całkiem łatwo) - niż modlić się, żeby oryginał wytrzymał kolejną wizytę w błocie. Praktyka natomiast pokazuje - że wymiany nie wymagają wcale - w sensie nie częściej niż oryginały. A ponieważ te uszczelniacze pracują nie po półosi bezpośrednio - a po tulejce, tej osadzanej skurczowo - to nawet jak by nastąpiło uszkodzenie powierzchni uszczelniania, to nie robi to problemu w serwisowaniu.

Co inne natomiast np. uszczelnienia wału silnika. Tam jak uszczelniacz wytnie rowek w wale, to w zasadzie wał jest do wymiany. Oszczędzanie na uszczelniaczach, w takich przypadkach, jest więc pomysłem głupim.

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 14 mar 2018, 20:36
autor: kylon
Ideą wymiany jest chyba zrobienie tego tak aby starczało na długo. Tu widzę ideą jest rozbieranie po każdej imprezie. Mi by się nie chciało. Przejechałem siedemdziesiątką parę dziur z błotem i owszem wymieniałem szczęki często ale nie uszczelniacze. Na serwisie też mam trochę tych aut i raz zrobiony tył starcza na dość długo. Taki sam uszczelniacz z metalowym kołnierzem jest stosowany prawie we wszystkich Toyotach ale jak widać świat się myli bo trzeba stosować lepsze i wymieniać co chwilę a nie raz na kilkadziesiąt tysi kilometrów.

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 14 mar 2018, 23:24
autor: namlooc
Obrazek
Obrazek

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 14 mar 2018, 23:25
autor: namlooc
Obrazek
Obrazek

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 14 mar 2018, 23:27
autor: namlooc
Rokfor32 pisze:Tak dla porządku - Corteco to nie firma produkująca uszczelniacze, ino brand "pakowacza". W pudełkach pod tym brandem udaje się znaleźć i dokładnie to - co pakuje fabryka w pudełka z napisem "genuine parts"
Potwierdzam zdjęciami ;) NOK jest w pudelkach corteco, wiec to samo co Toyota sprzedaje.

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 15 mar 2018, 07:10
autor: kylon
Zatem w tym przypadku jest ok ale do silnika i wielu innych miejsc to zupełnie inne uszczelniacze dużo gorszej jakości.

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 15 mar 2018, 07:32
autor: Rokfor32
kylon pisze:Ideą wymiany jest chyba zrobienie tego tak aby starczało na długo. Tu widzę ideą jest rozbieranie po każdej imprezie. Mi by się nie chciało. Przejechałem siedemdziesiątką parę dziur z błotem i owszem wymieniałem szczęki często ale nie uszczelniacze. Na serwisie też mam trochę tych aut i raz zrobiony tył starcza na dość długo. Taki sam uszczelniacz z metalowym kołnierzem jest stosowany prawie we wszystkich Toyotach ale jak widać świat się myli bo trzeba stosować lepsze i wymieniać co chwilę a nie raz na kilkadziesiąt tysi kilometrów.
Nie zrozumiałeś.

Takie jest założenie - żeby w razie czego mieć pod ręką te uszczelniacze, a w wersji oblanej gumą wymienia sie je łatwo i bez spuszczania sie nad precyzyjnym osadzaniem. Zawsze siadają poprawnie . Praktyka pokazała natomiast - że nie wymienia sie ich częściej, niż fabryczne.

Przyglądnij się konstrukcji tego elementu - jak jest wszystko jak trzeba, to ten uszczelniacz nie ma styku z syfem. Pracuje z jednej strony z olejem mostu - z drugiej z zamkniętą przestrzenią przy zakrytym łożysku.

Zakładam ten system od paru dobrych lat, i jeszcze nie robiłem ponownej wymiany chyba w żadnym aucie. A zdecydowałem sie właśnie po zabawie z oryginałami, jak dwa albo trzy razy musiałem poprawiać, bo ciekło po obudowie. Bo zadra od ściągania, korozon, krzywo nakładane. A tam nie może cieknąć - olej przenika do łożyska, i wypłukuje smar.

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 15 mar 2018, 08:32
autor: kylon
No ok. Nic mi nie cieknie. Nie robi się zadra od zdejmowania ani krzywo się nie zakłada. Trzeba to robić tak aby nie było poprawek. Teraz też sakładamy ARB-a na przód w J7. W założonym tyle miesiąc temu nic nie cieknie. Auto używane zgodnie z przeznaczeniem i to bardzo. Zakładam od razu poprawne zakładanie a nie takie co wymaga poprawek. No tak już mam.

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 15 mar 2018, 12:30
autor: Rokfor32
Ja też osadzam uszczelniacze na przyrządzie, jak robię to w warsztacie - ale auta nie są już nowe, i wielu grzebało w nich poprzednio. Z różnymi efektami. Temu wole zakładać te uszczelniacze jak opisałem - bo nie mam potem z nimi problemów.

Podobnie z uszczelniaczami wałka ataku w mostach - też zamiast fabrycznego stosuje tam zamiennik - ale już nie taki po 2 zeta. Z Corteco są dostępne identycznie zbudowane, z tą dodatkowa wargą z czoła - ale tez w całości oblane gumą. I kosztują połowę ceny fabrycznego. A w tym miejscu nie ma że boli - jak auto w błocie jeździ - nic tam długo nie wytrzymuje, bo jest bezpośredni kontakt uszczelniacza z piachem.

Natomiast reduktor - tam idą zawsze genuiny. Nie ma dobrej alternatywy. To samo przedni most (J7, J8) - tam musza być bardzo miękkie uszczelniacze półosi, bo nakładają się luzy od przegubu, i twarde uszczelniacze popuszczają, mimo że nie są wytarte.

Po prostu dobrze jest do tematu podchodzić racjonalnie :wink: Toyota miewała kontrowersyjne rozwiązania - skoro da się (czasami) to zastąpić sensowniejszym, szczególnie w lepszej cenie - to ja nie widzę przeciwwskazań :wink:

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 28 mar 2018, 12:26
autor: namlooc
Pytanie mam:
Łożysko ma bardzo luźne pasowanie gdy wprasowuje je w całą tarcze kotwiczną(piastę).
Praktycznie wchodzi bez oporów. Tak ma być ? Jestem w stanie wyjąć je praktycznie bez użycia prasy. Wystarczy nałożyć tarcze kotwiczną z łożyskiem na oś i ciężarem tarczy kotwicznej delikatnie rękoma stuknąć i łożysko powoli wychodzi.

To celowo tak ma być ?

Re: [2gen 3vze] Luz C3 łożyska tylniego koła

: 28 mar 2018, 12:37
autor: Rokfor32
Tak. Ciasno na półośce, i pływająco w piaście.