Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

W prawym przednim kole coś zaczęło mi skrzypieć. Rozebrałem co trzeba i na 99% efektem skrzypienia jest suchość na styku półosi i piasty. Półoś przechodzi przez piastę poprzez mosiężne(?) tuleje. Wysypała się uszczelka, wypłukało smar i zaczęło jęczeć.
Teraz pytanie - jaki jest dopuszczalny luz półosi w piaście? Jak to zmierzyć kiedy półoś jest przy przegubie trochę grubsza?
Kiedy wszystko jest poskładane, łapiąc ręką za półoś daje się wyczuć niewielki luz półosi w piaście. Tak ma być, czy tak ma nie być?

jak wyciągniesz półoś

nasuń miedziną tulejkę i sprawdź luz - ma być ledwo wyczuwalny jeśli większy lepiej wymienić a koszt nie duży bo tulejka coś koło 100 zł kosztuje - oczywiście wymień uszczelniacze i sprawdź stan łożysk szkoda robić dwa razy

Dzięki, tak też zrobię.

Serwisówka podaje wartości tego luzu - ale praktycznie tulejkę się wymienia w ciemno w dwudziestoletnim aucie

Ale - zwróć uwage, że są dwa rodzaje. W starszych LC jest szersza tulejka, i żadnych uszczelniaczy. W młodszych - tulejka jest krutsza, a za nią (wewnątrz czopa piasty) siedzi uszczelniacz. Ta druga opcja jest 3x droższa Sa jeszcze wersje z łożyskiem igiełkowym zamiast brązowej tulejki - niektóre J8 tak miały na przykład.

Tulejka praktycznie jest do wymiany również wtedy - kiedy poleci uszczelniacz półosi (ten wewnątrz pochwy mostu). To znaczy - przyspieszone szczeźnięcie tego uszczelniacza na 99% wywołane jest właśnie nadmiernym luzem w tulejce.

Wszystko mi się zgadza niestety. Do wymiany obie strony - tulejki i uszczelniacze. Same uszczelniacze ponad 200 PLN za stronę.
Jakaś alternatywa dla ASO przy zakupach?

Wyprawa4x4 - najlepszy sklep dla nszych toyot

Ja zwykle zakładam tulejki starego typu, również do młodszych modeli. Nie ma większego znaczenia, że się odrobina smaru przedostanie do wnętrza czopa piasty - a skoro w starszych modelach przez 30 lat tak działało - to w młodszych tez może

Taki zestaw - czyli tulejka plus uszczelniacz półosi kosztuje wtedy ok. 200 zeta na stronę (tulejka półtorej stówy, 50 uszczelniacz). Starcza to na kolejne 15- 20 lat, więc nie uważam, że to jakoś mega drogo

Rokfor32 pisze:Ja zwykle zakładam tulejki starego typu, również do młodszych modeli. Nie ma większego znaczenia, że się odrobina smaru przedostanie do wnętrza czopa piasty - a skoro w starszych modelach przez 30 lat tak działało - to w młodszych tez może

Taki zestaw - czyli tulejka plus uszczelniacz półosi kosztuje wtedy ok. 200 zeta na stronę (tulejka półtorej stówy, 50 uszczelniacz). Starcza to na kolejne 15- 20 lat, więc nie uważam, że to jakoś mega drogo

Na pewno będą pasować?
Jesteś w stanie podać numery części?
U mnie tulejki są dwie - zewnętrzna i wewnętrzna (bliżej uszczelniacza) i nie są sprzedawane jako komplet. Na zdjęciu opisane jako (4WD) *Bushing.



Zamówiłem tylko wewnętrzną zakładając mniejsze zużycie zewnętrznej. Zewnętrzna - 130 zeta (jedna strona oczywiście) .
200 zeta za stronę jawi się jako taniość nad taniościami...

MaxLux pisze: Wyprawa4x4 - najlepszy sklep dla nszych toyot

Sprawdzałem. Nie mają. Ale z tego co oglądałem to chyba mają to o czym pisze Rokfor32.

A - IFS ... To deko inna sprawa, bo mi się jakoś zaklinowało we łbie, że mowa o sztywnym przednim moście

Przy ifs uszczelniacz prawdopodobnie dobierzesz aftermaketowy, zerknij w katalog CORTECO. Tulejki - serwis. Ale - przy IFS reżim luzu na tulejkach nie jest tak po prawdzie tak wysoki - jak przy sztywnym moscie. Nie ma tam oleju - to i nie ma co wycieknąć, a uszczelniacz chroni jedynie przed błotem te panewki

Rokfor32 pisze:A - IFS ... To deko inna sprawa, bo mi się jakoś zaklinowało we łbie, że mowa o sztywnym przednim moście

No tośmy się dogadaliśmy

Przy ifs uszczelniacz prawdopodobnie dobierzesz aftermaketowy, zerknij w katalog CORTECO.

Nima, nima, nigdzie nima... Poddaję się.

Tulejki - serwis. Ale - przy IFS reżim luzu na tulejkach nie jest tak po prawdzie tak wysoki - jak przy sztywnym moscie. Nie ma tam oleju - to i nie ma co wycieknąć, a uszczelniacz chroni jedynie przed błotem te panewki

To może tylko na koniec podpowiedz, jaki smar ma tam być?

Niezbyt gęsty. Całkiem dobrze sprawdza się ten z dwusiarczkiem molibdenu - czyli taki, jak się do przegubów stosuje.

OK, dzięki za pomoc.
Pozdróvko!

Jestem na podobny etapie. Mam wyjeta poloske z zwrotnicy, wymienilem oslony gumowe.
Dopiero poznaje ta konstrukcje. Jakie zadanie ma spelniac ta tuleja mosiezna na przegubie ?

Przegub jest dlugi, a moment przekazywany jest dopiero na jego koncu. Ta tulejka ociera o cos ?
To jest panewka smarowana smarem molibdenowym ?

tulejka ma wymuszać osiowość przegubu

U mnie mam taki problem, że pojawia się luz na wejściu półosi do piasty, na tyle duży że półoś podczas jazdy aż wpada w mocne drgania(siedząc samochodzie trochę przypomina to jakieś mocne chrobotanie / lub jakby coś nie mogło się zazębić) Jaki może być problem że wyrabiają mi się te tuleje w zwrotnicach co pół roku? Za pierwszysm razem nowe w serwisie wymienione, pojeździłem pół roku... Za drugim razem kupiłem używane półośki i zwrotnice, podmieniłem... pół roku. teraz mam znowu to samo. Sprzęgiełka manualne, auto podniesione 2 cale. Wcześniej miałem 4runnera z automatycznymi sprzęgiełkami bez liftu i nigdy nie miałem takiego problemu :/ Może ktoś miał podobny problem i podpowie?