Pilot nie działa

Moderator: luk4s7

KubaG
Posty: 138
Rejestracja: 06 lut 2010, 13:30
Auto: Hilux D4d 2006 :)
Kontakt:

Pilot nie działa

Post autor: KubaG »

Mam problem - rano jeszcze wszystko ładnie działało, a teraz chcąc otworzyć/zamknąć auto z pilota niestety nic się nie dzieje. Wymieniłem baterie w kluczykach i kiszka.
Macie jakiś pomysł jak to rozgryźć ?

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Pilot nie działa

Post autor: Kwieczor »

KubaG pisze:Mam problem - rano jeszcze wszystko ładnie działało, a teraz chcąc otworzyć/zamknąć auto z pilota niestety nic się nie dzieje. Wymieniłem baterie w kluczykach i kiszka.
Macie jakiś pomysł jak to rozgryźć ?
przede wszystkim - jeżeli oczywiście masz - sprawdź z drugim pilotem - jak działa, to wysypał się moduł w pierwszym pilocie, jak nie działa - moduł CZ

KubaG
Posty: 138
Rejestracja: 06 lut 2010, 13:30
Auto: Hilux D4d 2006 :)
Kontakt:

Re: Pilot nie działa

Post autor: KubaG »

Kwieczór - moduł centralnego zamka? bez pilota centralny działa ... czyżby sam odbiornik/nadajnik ?
Drugi pilot też nie działa ...

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Pilot nie działa

Post autor: Kwieczor »

KubaG pisze:Kwieczór - moduł centralnego zamka? bez pilota centralny działa ... czyżby sam odbiornik/nadajnik ?
Drugi pilot też nie działa ...
no to jak ci działa centralny z klucza, a nie działa z żadnego pilota prawdopodobieństwo wskazuje po kolei:
- zwalony moduł odbiornika w centralce w aucie
- możliwe, ale mniej prawdopodobne - uszkodzony moduł w kluczyku nr jeden, zwalona bateria w kluczyku nr 2
- najmniej prawdopodobne, ale nadal możliwe - padnięta bateria w 2, zła bateria nowa w 1

co do centralki się na tym nie znam, to sam nie rozbieram i nie próbuję naprawiać, jak stało się a yarisie podobnie - byłem u gościa od zamków, podłubał i naprawił (bo był tylko przerwany obwód między baterią a płytką w pilocie)

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Pilot nie działa

Post autor: czobi »

a w wawie nie jestes? :mrgreen:
z ciekawostek wlasnie w wawie pod centralna Pala Kultury, swiruja,zawieszaja i padaja alarmy :shock: :shock:
wyjsciem jest wymienic baterie w alarmie lub/oraz przepchanc auto 50m, gorzej jak to jest bydle 2tonowe.
ponoc tak sieja falami stacje anteny i przekazniki na szczycie wiezy ze szlag tarfia alarmy.zemsta stalina.

KubaG
Posty: 138
Rejestracja: 06 lut 2010, 13:30
Auto: Hilux D4d 2006 :)
Kontakt:

Re: Pilot nie działa

Post autor: KubaG »

Czobi coś jest na rzeczy, bo przejechałem autem kawałek i wszystko zaczęło działać. Ale to nie było w warszawie :)

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: Pilot nie działa

Post autor: Pyrka »

"Są miejsca, w których po pozostawieniu samochodu będziesz skazany na usługi pomocy drogowej. Dlaczego nie działają tam sterowane pilotem systemy alarmowe?

Warszawscy kierowcy mają wiele powodów do narzekań. Ciągłe roboty drogowe, zamykanie ulic w związku z wizytami VIP-ów, manifestacje i pochody - to wszystko może wytrącić z równowagi. Jest jednak coś jeszcze. Są w stolicy miejsca, w których powrót do zaparkowanych wcześniej samochodów może okazać się utrudniony lub nawet niemożliwy. Wszystko przez nie działającego pilota systemu alarmowego. Jeśli samochód wyposażony jest w system, który nie daje możliwości dostania się do auta za pomocą kluczyków, jedynym rozwiązaniem może okazać się wezwanie pomocy drogowej.
- Takie miejsca są w Śródmieściu, np. przy ul. Królewskiej, przy Pałacu Kultury, w rejonie Dworca Centralnego, w okolicach obiektów wojskowych, a nawet w pobliżu Pałacu Prezydenckiego - mówi Ireneusz Zakrzewski, oferujący w Warszawie usługi holowania pojazdów. - Zwykle właściciele nie mogą dostać się do swoich aut otwieranych pilotem. Może się też zdarzyć, że system antykradzieżowy nie pozwoli na uruchomienie silnika. Wystarczy odholować auto o kilkadziesiąt lub kilkaset metrów, a wszystko wraca do normy.

Dlaczego tak się dzieje? - Wszystko przez zagęszczenie pól elektromagnetycznych i sygnałów przekazywanych drogą radiową - wyjaśnia Wiesław Zieliński z laboratorium Elektroniki i Akustyki Przemysłowego Instytutu Motoryzacji. - Współczesne samochody są wyposażone w homologowane systemy niwelujące zakłócenia. Jeśli jednak moc sygnałów w danym miejscu przekracza możliwości tego systemu, pojawiają się kłopoty. Jak podaje ekspert PIMOT-u, źródłami takich zakłóceń mogą być linie energetyczne, sieci teleinformatyczne, przekaźniki sieci komórkowych czy sygnału telewizyjnego.
Kłopoty z pilotem mogą pojawiać się nie tylko w Warszawie. Na podobne można napotkać też w innych polskich miastach, np. w Gdańsku, Łodzi czy Krakowie. Czekamy na wasze komentarze, dotyczące innych miejsc na terenie kraju w których występują podobne zakłócenia."

maroo
Posty: 14
Rejestracja: 09 kwie 2010, 12:45
Auto: Hilux 07
Kontakt:

Re: Pilot nie działa

Post autor: maroo »

Sam znam w Katowicach takie miejsce gdzie już dwa razy ledwo otworzyłem samochód pilotem. Okoliczni miejscowi poinformowali mnie, że na ich ulicy jest "żyła wodna" ;)

bilans
Posty: 56
Rejestracja: 06 paź 2015, 08:45

Re: Pilot nie działa

Post autor: bilans »

Wiem wiem temat stary ale uwaga ! Jeśli macie problemy z otwarciem czy zamknięciem auta z pilota np pod domem to podpowiadam Pierd..%#^@^#^ !! STACJA POGODOWA ! tak zwykła.stacja pogodowa sieje stacje mają swoje czujniki bezprzewodowe i to one robią problem .. dwa dni szukania auto tylko pod domem miało problemy za to już kilkadziesiąt metrów od domu wszystko działało z pilota .. wyłączyłem wszystko oblazłem sąsiadów i nic .. i nagle olśnienie i bingo pier.... stacja pogodowa

Awatar użytkownika
luk4s7
Moderator
Posty: 3389
Rejestracja: 15 gru 2013, 23:32
Auto: Kiedyś znowu pewnie LC
Kontakt:

Re: Pilot nie działa

Post autor: luk4s7 »

Ooo ciekawe! Dobrze wiedzieć. Czasem taki detal a człowiek by auto rozbierał na kawałki.

W mojej J9 był problem podobny. Auto co któryś raz nie chciało zapalić. Kręciło ale zapłonu nie było. Poprzedni właściciel nawet pisał na tym forum szukając porady. Wymienił świece żarowe i nic. Winnym okazał się nieoryginalny kluczyk który nie zawsze się dogadywał z immobilizer’em. Używając oryginalnego klucza palił mi zawsze w 100%.

ODPOWIEDZ